Oskarżono rodziców 1,5-rocznej dziewczynki, która zmarła po zażyciu heroiny

Łódzka prokuratura oskarżyła rodziców 1,5-rocznej Weroniki, która w sierpniu ub. roku zmarła po zażyciu heroiny przechowywanej w domu. Narkotyki należały do ojca dziewczynki, który nimi handlował.

Koka

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

996

Łódzka prokuratura oskarżyła rodziców 1,5-rocznej Weroniki, która w sierpniu ub. roku zmarła po zażyciu heroiny przechowywanej w domu. Narkotyki należały do ojca dziewczynki, który nimi handlował. 28-letni Sylwester M. i 23-letnia Aneta H. oskarżeni zostali o narażenie dwójki swoich dzieci - 1,5-rocznej Weroniki i drugiej, 3,5-letniej wówczas córki - na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przedstawiono im także zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci Weroniki.

Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Łódź-Polesie skierowała już do Sądu Rejonowego w Łodzi - powiedział rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania. Według prokuratury, rodzice posiadali w domu heroinę i przechowywali ją w miejscu niezabezpieczonym przed dziećmi. Z ustaleń śledztwa wynika, że podczas zabawy w domu, młodsza z córek zażyła narkotyk. Ojciec dziecka został także oskarżony o handel narkotykami; w okresie kiedy doszło do zgonu dziewczynki sprzedał heroinę kilku osobom. Mężczyzna trafił do aresztu. Za zarzucane czyny grozi mu kara do 10, a matce dziewczynki do 5 lat pozbawienia wolności.

W śledztwie oboje przyznali się do zarzucanych im przestępstw. Mężczyzna wyjaśniał, że nie wie jak narkotyk dostał się w ręce dziecka; przyznał, że zazwyczaj porcję heroiny trzymał w kieszeniach kurtki lub spodni. Matka Weroniki przyznała, że wiedziała, iż jej konkubent handluje narkotykami i akceptowała to. Oboje złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Ojciec chce, aby sąd bez procesu wymierzył mu karę czterech lat bezwzględnego pozbawienia wolności, a matka - dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Wraz z rodzicami Weroniki oskarżony o handel narkotykami został także znajomy ojca Artur M. On także chce dobrowolnie poddać się karze.

Do tragedii doszło w sierpniu ub. roku. Do jednego z łódzkich szpitali trafiła wówczas mała Weronika. Dziecko miało m.in. kłopoty z oddychaniem. W trakcie badań w organizmie dziewczynki odkryto ślady morfiny. Mimo wysiłków lekarzy Weronika po kilku dniach zmarła. Rodzice dziecka zostali wówczas zatrzymani. Jednak w mieszkaniu policyjny pies nie znalazł śladów narkotyków i po przesłuchaniu w charakterze świadków zwolniono ich do domu. Sprawą zajęła się prokuratura. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko miało obrzęk mózgu, który mógł być następstwem spożycia narkotyków. Biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie ustalili, że dziewczynka mogła zażyć heroinę, bowiem morfina jest składnikiem tego narkotyku. Kolejne ustalenia śledczych, w tym przesłuchania świadków, którzy potwierdzili, że w tym czasie ojciec Weroniki handlował heroiną, doprowadziły do zatrzymania i oskarżenia rodziców dziewczynki.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

dajmon (niezweryfikowany)

"dziewczynka mogła zażyć heroinę, bowiem morfina jest składnikiem tego narkotyku." Ta, po chuju.
Anonim (niezweryfikowany)

<em>biegli</em> w braniu lapowek
Anonim (niezweryfikowany)

Przeciez hera jest niedobra wiec jak dziecko mogło to zjesc? Chyba ze już waliła po kablach. i zgadzam sie, biegli w braniu łapówek...
Zajawki z NeuroGroove
  • Mefedron

Autor: Pan Mathew

Set & Setting: domówka u kolegi pewnego weekendowego wieczoru, nastawienie dobre z dużym ciśnieniem

Postacie pierwszoplanowe: Ja czyli T i koleżka M + osoby nie biorące udziału w mefieniu lecz aktywne w imprezie.

Związek chemiczny(narkotyk): 500mg znakomitej jakości mefedronu znanego pochodzenia.

  • Kwetiapina
  • Pierwszy raz

Set: Jestem podjarany. Będzie to pierwsze zażycie substancji psychoaktywnej od około 2 miesięcy oraz pierwszy raz z antyspychotykiem (przynajmniej świadomy). Czuję też lekki niepokój. Jestem na czczo i niedawno wstałem. Setting: Po połknięciu tabletek wyjdę z domu na miasto.

Substancja: Ketrel - kwetiapiny fumaran, w dawce 125 mg = 2,083mg/kg.

 

Set: Jestem podjarany. Będzie to pierwsze zażycie substancji psychoaktywnej od około 2 miesięcy oraz pierwszy raz z antyspychotykiem (przynajmniej świadomy). Czuję też lekki niepokój. Jestem na czczo i niedawno wstałem.

 

Setting: Po połknięciu tabletek wyjdę z domu na miasto.

 

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Pewnego dość nudnego, grudniowego popołudnia, po niedawnym zasłyszeniu pierwszych informacji o nadużywaniu gałki muszkatołowej, postanowiłem własnoręcznie poznać tę drugą stronę popularnej przyprawy.

O 16:07 zjadłem 6 świeżo zmielonych orzechów z jogurtem naturalnym i dżemem. Prawdopodobnie istnieją lepsze metody konsumpcji w tym przypadku, moja nie sprawdziła się. Nawet pół słoika dżemu malinowego nie zamaskowało intensywnie pachnącej gałki. Pomogło zapijanie colą. Ogólnie rzecz biorąc sama konsumpcja była najgorszą rzeczą w całym tym doświadczeniu.

  • 4-HO-MIPT
  • Tripraport

Słoneczko, świetna pogoda, lasy, łąki, rowerek. Godzina wpadająca w wieczór. Chęć pooglądania widoczków ładnych.

Witam serdecznie.
Pragnę jedynie zaznaczyć z początku(gdyż jest to ważne dla S&S uważam),że  nie jest to moja pierwsza przygoda z tą substancją. Wcześniej zajadałem 12 mg po przeczytaniu jednego raportu z tejże witryny.  Również był rowerek, było cudownie i widoczki były piękne; ciepłe kolorki, pół fazy spędziłem na oglądaniu pól jęczmiennych bodajże. Tym razem spodziewałem się podobnego, no jednak nie.

randomness