Orlando depenalizuje posiadanie marihuany

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wiadomosci.com
łd

Odsłony

79

Radni w Orlando na Florydzie poparli propozycję depenalizacji posiadania niewielkiej ilości marihuany.

Głosowanie odbyło się w poniedziałek i zakończyło wynikiem 4-3. Prawo zacznie obowiązywać w październiku.
Na jego mocy osobie, przy której znalezionych zostanie mniej niż 20 gramów marihuany, grozić będzie tylko postępowanie cywilne, nie karne. Gdy po raz pierwszy zostanie się przyłapanym z marihuaną, otrzyma się mandat w wysokości 100 dolarów, po raz drugi – 200, a po raz trzeci – 500 lub wezwanie do sądu. Ci, których nie stać na uregulowanie kary, będą mogli w zamian wykonywać prace społeczne lub wziąć udział w kursach poświęconych nadużywaniu narkotyków.

Burmistrz Orlando Buddy Dyer powiedział, że nowe prawo jest oznaką zrozumienia i litości.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

anonim (niezweryfikowany)

ciekawe kiedy u nas ... szacuję że za jakieś 50lat
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

zmęczenie trzeźwym życiem, chęć ciekawego spędzenia czasu ze znajomymi w klubie, w mieście i na domówce

WSTĘP

To jest trip raport który napisałem rok temu. Przeredagowałem go trochę i dodałem przemyślenia które przyszły mi na myśl gdy moje doświadczenie z używkami się zwiększyło...

Obecnie, w związku z delegalizacją naprawdę zajebistych i mało szkodliwych empatogenów (benzofurany), jesteśmy zmuszeni albo sięgać po trujące i krótko działające ketony i ich pochodne pochodnych, albo wrócić do korzeni... tzn do apteki ;) i fanom empatogenów ten trip raport dedykuję.

  • DOI

Substancja: DOI ( 2,5-dimetoksy-4-jodoamfetamina )

Dawka: 3,5 mg

Doświadczenie w fenetylaminach: XTC, amfetamina, 2C-E, 2C-I, 2C-

T-2, San Pedro.


Było to moje najgłębsze chyba doświadczenie z fenetylaminami.

Dzieliło się wyraźnie na trzy fazy. Pierwsza - wejście, mdłosci,

nieprzyjemne efekty, druga - natłok halucynacji i pozytywnych i

negatywnych efektów, przerost nad naszymi możliwosciami, trzecia

- stabilizacja. Trwało w sumie 16 h.



  • Amfetamina

Przedwczoraj wieczorem mialem okazje po raz pierwszy skosztowac proszku,

poszedlem do kumpla, ktory mial sie uczyc, najpierw zajebalismy sie lajtowo

zielskiem, a pozniej przez caly wieczor palilem i pilem browary. Kiedy bylem

juz maksymalnie zakrecony walnelismy sobie z kumplem do dwie niewielkie

krechy bialego. W nos za bardzo nie pieklo, dopiero pozniej, no i to

nieprzyjemne uczucie w gardle. Najpierw zrobilo mi sie bardzo zimno, oczy

otworzyly sie jakby szerzej, a pozniej zlapalem zajebisty humorek, ale nie

  • Dimenhydrynat

Raz ze znajomym zarzuciliśmy po 20 sztuk na łeb i zapaliliśmy do tego zajebistego skuna (jeden z lepszych jakie paliłem) i tak nas wyjebało poza rzeczywistość, ze krowy nam po osiedlu biegały, żaby na nas skakały, rozmawiałem z koleżanka, która w tym czasie była w Łebie, a gadka miedzy nami polegała na wymianie pojedynczych słów (część mówiliśmy a część tylko myśleliśmy sobie w głowach i nawet się dogadywaliśmy - cos ala telepatia, naprawdę dziwna sprawa).