Opakowania na marihuanę typu “potrzyj i powąchaj” – najnowszy trend w branży konopnej?

Opakowanie marihuany typu “potrzyj i powąchaj” może być najnowszym trendem w branży konopi indyjskich. Wniosek o patent dotyczący koncepcji pojemnika na konopie indyjskie został opublikowany w czwartek przez Urząd Patentowy i Znaków Towarowych USA.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

162

Opakowanie marihuany typu “potrzyj i powąchaj” może być najnowszym trendem w branży konopi indyjskich. Wniosek o patent dotyczący koncepcji pojemnika na konopie indyjskie został opublikowany w czwartek przez Urząd Patentowy i Znaków Towarowych USA.

Aby zachować zgodność z przepisami stanowymi, a jednocześnie zapewnić konsumentom wiedzę o tym, co kupują, wynalazcy opracowują bezpieczne opakowanie, które wykorzystuje terpeny (substancje odpowiadające za zapach konopi) do wytworzenia zapachu produktu po potarciu naklejki na zewnętrznej stronie opakowania.

„Główną przeszkodą w zakupie marihuany są przepisy dotyczące bezpiecznego pakowania w różnych stanach. Opakowanie często może uniemożliwić nabywcy zapoznanie się z niektórymi cechami konopi, takimi jak ich zapach.”

Wnioskodawcy patentu stwierdzili, że „ogólnym celem niniejszego wynalazku jest dostarczenie opakowania konopi indyjskich, które obejmuje wszystkie zalety bezpiecznego opakowania i eliminuje związane z tym wady”.

Kolejną zaletą opakowania jest pomoc pacjentom w identyfikacji właściwości leczniczych różnych odmian marihuany lub w ocenie jakości bez konieczności otwierania produktu. Zapach jest ważny w „wyborze marihuany z przyczyn medycznych, takich jak drgawki, bóle głowy lub bezsenność” – stwierdzili pomysłodawcy opakowania.

Pomysłodawcy mówią, że głównym autem opakowania byłaby naklejka, która byłaby nasycona zapachem konopi. Terpeny, które są niepsychoaktywnymi związkami i które nadają konopiom zapach i smak, byłyby wykorzystywane do wytworzenia zapachu na naklejce.

Z drugiej strony zapach nie odpowiadałby faktycznemu zapachowi samej marihuany, ale zamiast tego wydzielałby różne nuty smakowe, które są często używane w marketingu konopnym do opisania cech produktu – podobne do tego, co często robi się z winem. Pomysłodawcy wymienili różnorodną listę potencjalnych zapachów, w tym świeżo skoszoną trawę, chleb, wanilię, bekon, ryby z frytkami, choinkę, cynamon, płyn po goleniu, szampon, morze, pastę do mebli i niedzielną pieczeń.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • DXM
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie
  • THC

w dobrym humorze, podjarany nowym doświadczeniem

Na ten dzień czekałem dość długo. Zainspirowany TR po dxm i po przeczytaniu sporo na hyperrealu postanowiłem spróbować tego na własnej skórze :D. Wizyta w aptece przebiegła łagodnie, miła pani sprzedała co trzeba. Przejdźmy już do samego TR:

14:55 - wleciało 6 tabletek acodinu 15mg. Połknięte bez żadnego problemu.

15:01 - wlatuje 7 tabletek i trwa oczekiwanie na efekty...

Wspomnę jeszcze, że ostatni posiłek jadłem 2h temu, był on dość lekki :), jest to też moje pierwsze doświadczenie z dxm

  • LSD-25

Zachęcony pozytywnym przyjęciem poprzedniego trip reportu postanowiłem przysłać kolejny... Tym razem opiszę jak to było za pierwszym razem....

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Sam w domu, pokój pozytywnie

Po ostatniej imprezie zostało mi troche thc, więc postanowiłem wykorzystać wolny dzień w domu i dopalić resztki zapasów. Sam w domu, wszyscy w pracy/szkole. Z głośników dobiega "Susumu hirasawa - Maditational Field - Paprika Soundtrack" .Bardzo lubie palić przy muzyce. Utwór z anime Papurika (świetny film swoją drogą) wybrałem czysto losowo.

 

Do rzeczy. Ważę wiaderko, fulka w nakrętkę, ogień, ciągniemy butle................., wdech, ;xD

Potem odkryłem, że mam w fotce jeszcze odrbine zioła na dupke. Po spaleniu opaliłem fulke, bo już dojrzała.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Piękne

Puk puk! Kto tam? Znowu ja!

Tylko nowe konto... ale to samo ego! Wymyślanie hasła wtedy na kwasie nie było dobrym pomysłem. No nic, konieczność to konieczność- zakładam nowe.

Specjalnie po to, by gdzieś wrzucić te uczucia... znaki... myśli... słowa.

Przed państwem moje stare zapiski o PH mniejszym niż 1. Poprawione i ułożone we względnie nielogiczną całość.