"Ona się pompuje". Trump chce testów na narkotyki przed debatą

"Jesteśmy jak sportowcy, a oni muszą przechodzić testy. Uważam, że powinniśmy zrobić test na narkotyki przed debatą. Dlaczego nie? Powinniśmy zrobić taki test, bo ja nie wiem, co się z nią dzieje."

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24
mk/tr

Odsłony

722

- Jesteśmy jak sportowcy, a oni muszą przechodzić testy. Uważam, że powinniśmy zrobić test na narkotyki przed debatą. Dlaczego nie? Powinniśmy zrobić taki test, bo ja nie wiem, co się z nią dzieje - stwierdził Donald Trump, sugerując, że jego rywalka Hillary Clinton bierze narkotyki przed debatami i "pompuje się".

Kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta podczas wystąpienia w Portsmouth zarzucił reprezentantce Partii Demokratycznej stosowanie "wspomagania". To dzięki niemu ma być energiczna podczas debat telewizyjnych. Według Trumpa, zachowuje się wówczas inaczej niż normalnie.

- Chcecie wiedzieć jaka jest prawda? Ona nakręca się. Nakręca się na środowy wieczór (na trzecią debatę prezydencką - red.) - mówił kandydat republikanów. Jego zdaniem Clinton podczas poprzedniej debaty w ubiegły weekend była podejrzanie energiczna. - Na początku była cała nakręcona, a na końcu całkiem opadła z sił. Ledwo doszła do samochodu - mówił Trump.

- Jesteśmy jak sportowcy, a oni muszą przechodzić testy. Uważam, że powinniśmy zrobić test na narkotyki przed debatą. Dlaczego nie? Powinniśmy zrobić taki test, bo ja nie wiem, co się z nią dzieje - mówił kandydat Partii Republikańskiej. - Ja jestem gotowy się mu poddać - zapewnił.

Swoich zarzutów pod adresem Clinton nie poparł żadnymi dowodami, ponad to co mu się wydaje. Sam był obiektem sugestii, że "wspomaga" się przed debatami. Uwagę zwróciło jego ciągłe pociąganie nosem i pocieranie go podczas pierwszej debaty. Polityk Partii Demokratycznej Howard Dean pytał wówczas na Twitterze, czy Trump nie bierze przypadkiem kokainy. Nie miał jednak na to żadnych dowodów poza domysłami.

Trump przypuścił swój najnowszy atak po serii dotkliwych ciosów, które sam otrzymał. Ten tydzień upłynął pod znakiem serii oskarżeń o napaści seksualne na kobiety, których miliarder miał się dopuścić w przeszłości. Trump znalazł się pod ostrzałem ostrej krytyki. Jego szanse na zwycięstwo w wyborach według sondaży spadają i są znacznie mniejsze niż szanse Clinton.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

Słoneczny dzień, lekki wiaterek wiał od strony północno zachodniej.

Motocykliści przejechali obok mnie, siedziałem na przystanku autobusowym

konsumując pierszą w tym dniu kromkę chleba, ser, trochę szynki, masełko.

Kanapka była lekko ciepła. W sklepie obok kupiłem napój w butelce o pojemności

0,6l, a w aptece położonej trochę dalej niż ten sklep, zaopatrzyłem się w dwa

opakowania tegoż specyfiku o nazwie podanej w tytule. Sprzedawca nie patrzył na

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Cicha spokojna wieś, 30 km za miastem. Grono przyjaciół. Bardzo pozytywne nastawienie.

 

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie dobre, lekka głowa, bez problemów dnia codziennego, godziny po południowe. Ławeczki na boisku do koszykówki obok szkoły. Na początku dwie osoby, później samotnie.

Na wstępie chciałbym się przywitać, jako że jest to mój pierwszy trip raport na tym portalu. Może to być dla wielu osób raport lekko chaotyczny – opracowałem sobie taki styl pisania że piszę tylko gdy palę, pozwalając płynąć myślom i od razu je zapisując, bez używania „backspac’a” – dlatego jest to raport na temat palenia, na temat którego można by napisać osoby raport „Jak pisałem raport, będąc kompletnie zjaranym” – Pozdrawiam serdecznie i miłego czytania (mam nadzieję.)

Płyniemy! 

  • Kodeina

Jak zwykle - w samotności (narzeczona śpi za ścianą), godziny wieczorne, koniec tygodnia (najczęściej piątek). W domu gra cichutko tylko radio, światła przyciemnione, ogrzewanie ustawione na około 21 stopni. Nastawienie - jak zwykle przy okazji weekendu, bardzo dobre. Przecież skończył się cały tydzień pracy.

To nie będzie "zwykły trip raport". Wolałbym, żeby traktować ten tekst jako zbiór ogólnych doświadczeń w związku z zażywaniem kodeiny, które zostaną zamknięte w pewnym schemacie, który sobie przyjąłem. Najpierw fajnie by było, żebyście się bardzo ogólnikowo ze mną zapoznali, a dopiero wtedy przejdę do bodaj najważniejszej części tego tekstu. Jestem ciekaw, czy administracja uzna to za publikację nadającą się na NG - jak nie, to nie. Robię to pro publico bono, więc szczególnie żal mi nie będzie. Przejdźmy do rzeczy.

randomness