To był dzień jak codzień, zwykły poranek, szkoła i powrót do domu,
Przemyt ponad 300 kilogramów haszyszu udaremniono na polsko-litewskim przejściu granicznym Budzisko-Kalvarija.
Przemyt ponad 300 kilogramów haszyszu udaremniono na polsko-litewskim przejściu granicznym Budzisko-Kalvarija. Jak dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, gigantyczny transport narkotyków o wartości prawie 13 milionów złotych wykryły w ciężarówce jadącej z Polski litewskie służby graniczne.
Haszysz był ukryty w podwoziu litewskiej ciężarówki, która przewoziła opakowania z tworzyw sztucznych. Na skrytkę udało się natrafić po prześwietleniu pojazdu. Otwarcie skrytki było możliwe tylko z użyciem sprzętu strażaków-ratowników.
Narkotyki były podzielone na pakiety zawierające od 1,5 do 3 kilogramów. Nie wiadomo jeszcze, skąd je wieziono. Trafić miały natomiast do Rosji.
W poprzedni weekend polscy funkcjonariusze na granicy z Ukrainą udaremnili przemyt do tego kraju 250 kilogramów haszyszu, wartego prawie 10 milionów złotych. Polska była najprawdopodobniej krajem tranzytowym.
Opuszczona budka leśniczego(miejscówka) Nocny mood
To był dzień jak codzień, zwykły poranek, szkoła i powrót do domu,
podekscytowanie nadchodzącym doświadczeniem, ogólna wesołość. Remontowany dom na skraju lasu ok. 1km od najblizszej małej wioski dostarcza swoją porcje klimatu.
Początek imprezy ok. 20:00. Wcześniej w drodze jeden browar potem zjadam pyszną pizzę z ok. 50 dorodnymi grzybkami z zeszłorocznych zbiorów. Spodziewałem się ze będą długo wchodzić razem z ta pizzą ale ponieważ poprzedni posiłek był to obiad ok. 13:30 to jednak wchodzą dużo szybciej bo pierwsze efekty czuje po ok. 15min! Pizzę popijam kolejnym browarem i w trakcie wypijam tez 20ml nalewki dziurawcowej zmieszane z 15ml nalewki anyżowo piołunowej.
Pozytywne, bardzo pozytywne
Każdy z nas jest pajacem na korbkę. Pajac ów podejmuje decyzje- zwykle nieświadome- będąc nakręcanym przez siły zewnętrzne.
- Ja chcę zjeść pączka- mówi pajac.
Kto mu nakręcił taką korbkę? Reklamy, uzależnie ie od cukru, albo po prostu widok i zapach pączka. Już dzban jeden sięga po wypiek ręką, aż tu nagle- jeb!
Ktoś go uderza w dłoń. Karci skurwysyna. Zabrania mu.
- E, kim jesteś?!- pyta pajac
- Tobą. Ale, kurwa, lepszym. Bardziej świadomym.
*
Ten tekst nie ma na celu zachęcić do wzięcia Extasy, ale jeśli zamierzasz to uczynić, powinieneś wiedzieć o paru przydatnych rzeczach, które uczynią twoje doświadczenie przyjemniejszym i bezpiecznym.
Uściski, E!
Nasi rodzice znaleźli siebie,
my odnajdujemy się wzajemnie