Odkryto ogromną uprawę marihuany nadzorowaną przez drony

Włoska policja odkryła na południu Kalabrii ogromną uprawę marihuany z 26 tysiącami krzaków konopi indyjskich. Ich wartość handlową oszacowano na 20 mln euro. Uprawa, kontrolowana przez tamtejszą mafię, była nadzorowana za pomocą dronów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO/PAP
bk, adom

Odsłony

373

Włoska policja odkryła na południu Kalabrii ogromną uprawę marihuany z 26 tysiącami krzaków konopi indyjskich. Ich wartość handlową oszacowano na 20 mln euro. Uprawa, kontrolowana przez tamtejszą mafię, była nadzorowana za pomocą dronów.

Media podały w sobotę, że w wyniku policyjnej operacji pod kryptonimem „Tajemnicze ogrody”, przeprowadzonej w rejonie miasta Vibo Valentia, rozbito mafijny klan, który na masową skalę uprawiał i sprzedawał marihuanę.

Grupą przestępczą kierował 30-letni syn uwięzionego bossa klanu Pantaleone, Emanuele Mancuso, również wcześniej karany. Razem z nim do aresztu trafiło 17 osób, oskarżonych o udział w procederze uprawy, produkcji i handlu narkotykami. Z upraw tych można było przygotować 2 miliony porcji substancji odurzających.

Roślinami zajmowali się imigranci, mieszkający w pobliskim miasteczku namiotowym.

Mancuso i jego wspólnicy, jak ustaliła policja, nigdy osobiście nie kontrolowali upraw. Nadzór prowadzili wyłącznie posługując się dronami. Dziennik „La Repubblica” podkreślił, że to przykład najnowszej strategii kalabryjskiej mafii.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

W zaciszu domowym, z ukochanym. Dobry nastrój po pracy, ciekawość co to będzie, co to będzie :)

 

Mieszkać w Niderlandach i nie skusić się na eksperymenty z kilkoma legalnymi substancjami to jak być nad wodospadem Niagara i mieć cały czas zamknięte oczy. Gdy los daje Ci okazję, trzeba choć raz przeżyć coś, czego prawdopodobnie nigdy w życiu nie zapomnisz.

 

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Dobre nastawianie, spokój w domu.

Marihuana to zadziwiająca roślina... nie mogę wyjść z zachwytu do niej. Paliłem 4 razy i za każdym razem zupełnie inny stan. Dzisiaj opiszę wam jeden z ciekawszych przypadków. Zrobię to starannie, ponieważ mam świeże wspomnienia i liczne nagrania wideo, czy też głosowe, których celem było, jak zwykle, jak najlepsze uchwycenie skutków przygody narkotykowej i zapamiętanie szczegółów. Można więc stwierdzić, że będzie to bogaty w filozoficzne pytania, zabawne cytaty zjaranego, ekspresyjne opisy i niecodzienne sytuacje opis.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks
  • Pseudoefedryna

Późny wieczór przy komputerze, psychodeliczny nastrój i oczekiwanie na pobudzenie.

Nie zachęcam do powtarzania mojego czynu. Wręcz przeciwnie, odradzam, to może się naprawdę źle skończyć.

 

 

 

O godzinie 18 przyjąłem DXM z Pseudoefedryną, o 20 przyjąłem THC.

Pierwsze efekty nadeszły szybko, tuż po spaleniu (tj. o godzinie 20:15) poczułem lekkie pobudzenie i chęć do słuchania muzyki. Czas mijał strasznie wolno, wydawało mi się że mijają godziny i niedługo będzie rano, lecz w rzeczywistości była 20:30.

 

Godzina 20:45.

  • Bad trip
  • LSD-25

Samotna wyprawa.

Witam. To opowiadanie opisuje historię, która mogłaby się zdarzyć, ale zapewne jest tylko fikcją literacką;-)

randomness