NY: Koniec z aresztami za marihuanę?

Krok w stronę legalizacji marihuany czy walka z nierównością? Burmistrz Bill de Blasio (57 l.) ogłosił zmianę podejścia do palaczy trawki. Zapowiedział, że wkrótce nie będzie aresztowań za posiadanie jej niewielkich ilości i jej używanie. To efekt statystyk dowodzących, że za kraty trafiają za to głównie przedstawiciele mniejszości.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Suuper Express

Odsłony

71

Krok w stronę legalizacji marihuany czy walka z nierównością? Burmistrz Bill de Blasio (57 l.) ogłosił zmianę podejścia do palaczy trawki. Zapowiedział, że wkrótce nie będzie aresztowań za posiadanie jej niewielkich ilości i jej używanie. To efekt statystyk dowodzących, że za kraty trafiają za to głównie przedstawiciele mniejszości.

– NYPD zmieni swoją politykę dotyczącą walki z marihuaną w ciągu 30 dni – zapowiedział burmistrz. – Musimy skończyć z niepotrzebnymi aresztami i nierównym egzekwowaniem prawa – dodał. Fani używki, która jest wciąż prawnie zakazana w NYC, zamiast trafiać do aresztu, otrzymywać będą sądowe wezwania. Jednak prokuratorzy okręgowi z Manhattanu i Brooklynu zapowiedzieli już, że nie będą ścigać za najłagodniejsze przestępstwa związane z użyciem marihuany.

Zmiana podejścia to nie tylko efekt przymiarek do legalizacji trawki, ale też ostatnich protestów środowisk adwokackich. Z przedstawionych przez nich statystyk wynika, że aż 86 proc. aresztowanych w NYC za posiadanie marihuany to osoby czarnoskóre lub latynosi. A to przyczynia się do pogłębiania nierówności. NYPD, powstrzymując się od aresztowań, ma skupić się na zwalczaniu poważniejszych zbrodni.

Oceń treść:

Average: 6.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)
  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla. Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka kasztanów. Rozłupał jednego i spytał czy chce. Nie czekając na odpowiedź zaczął wpieprzać jego zawartość. Skusiłem się i zeżarłem z pół kasztana. Smak był całkiem ok tylko suchość mnie później denerwowała.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Audioriver Festival, pierwszy dzień

Całość rozegrała się na festiwalu Audioriver w Płocku. Audioriver jest dwu i pół dniowym festiwalem muzyki elektronicznej ściągającym ludzi na plażę nad Wisłą od dobrych kilku lat. Jego motto to „Intependent Worlds Festiwal” jednak te „niezależne światy” to głównie techno, drum and bass i ogólnie IDM. Był to nasz pierwszy wyjazd na tego typu festiwal i jako tabula rasa postanowiliśmy poznać to wszystko będąc pod wpływem LSD.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

I. Koniec zimy, pierwszy raz w miejscu publicznym. Liczyłam na mocny peak w dobrym towarzystwie. II. Wieczór, wszyscy w domu, trzy dni pod rząd z ciastami, chciałam mocniejszy peak niż wcześniej.

Ten TR będzie zlepkiem dwóch mocnych przeżyć z MJ. Chciałam przedstawić jak marihuana (która często uważana jest za cipeks wśród psychodelików) w postaci oleju potrafi wejść na głowę. Niby niepozorna roślina, a jej oblicza wielu są jeszcze nieznane.

  • Mefedron
  • Pierwszy raz

niepokój, zaciekawienie. Głównie rynek, praca na dworze od osiemnastej do drugiej w środku zimy i dwóch znajomych

21:00.

Klasycznie z Mikołajem spotykam się na rynku z ulotkami, środek zimy więc jest cholernie zimno. Kolega już kosztował parę razy wężulków i miał lekkie ciśnienie. Spotykamy jego znajomego Krystiana, który jest uzależniony ale dogadujemy się na gram. Kacper zostaje i rozdaje ulotki, ja z Krystianem wyruszam w stronę Ksero24h na Stawowej.

21:30.

Zaniepokojony idę za Krystianem. Skręcamy w uliczke, Krystian puka w okienko i krzyczy: "MKĘ!" i wykłada dwa banknoty dwudziestozłotowe a w zamian dostaje woreczek z białym kryształem.

21:45