Nowy raport szacuje wartość światowego rynku marihuany na 344 mld USD

Pomimo szeroko zakrojonej prohibicji, marihuanę wg New Frontier Data regularnie konsumuje 263 mln ludzi na całym świecie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Magivanga
Conradino Beb na podst. New Frontier Data

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie!

Odsłony

97

Pomimo szeroko zakrojonej prohibicji, marihuanę wg New Frontier Data regularnie konsumuje 263 mln ludzi na całym świecie. W wypuszczonym przez firmę Globalnym raporcie konopnym wartość czarnego i legalnego rynku została oszacowana na $344 mld.

Na samym szczycie rynków regionalnych znalazł się rynek azjatycki, warty na dzień dzisiejszy $132,9 mld. Tuż za nim znalazł się rynek północnoamerykański o wartości $85,6 mld, a na trzecim miejscu europejski o wartości $68,5 mld. Za nimi uplasowały się Afryka ($37,3 mld) i Ameryka Łacińska ($9,8 mld).

Jak stwierdził CEO New Frontier Data, Giadha Aguirre de Carcer:

Ponad 50 krajów na świecie zalegalizowało już medyczną marihuanę, a 6 zalegalizowało używanie marihuany przez dorosłych (co bywa czasem nazywane użytkiem rekreacyjnym).

Legalny przemysł konopny rozrósł się na skalę globalną. Nawet w obliczu silnej prohibicji konsumpcja marihuany idzie w górę, a stosunek do używki i postrzeganie typowego użytkownika gwałtownie się zmieniają.

Ta społeczno-kulturowa ewolucja stworzyła również globalny rynek o gigantycznym potencjale dla inwestorów, który obejmuje dziesiątkę różnych sektorów poza samym kontaktem z rośliną.

Raport oferuje wgląd w problematykę rynków regionalnych, wyjaśniając rolę popytu, ceny, częstotliwości konsumpcji, edukacji pacjentów, a także zjawisko wypierania alkoholu przez marihuanę.

Kilka z ważniejszych wniosków:

– Około 1,2 mld ludzi cierpi na choroby, które marihuana łagodzi lub leczy. Adopcja medycznej marihuany choćby przez mały procent z nich wykreowałaby więc gigantyczny rynek

– Kanada posiada na dzień dzisiejszy największy na świecie legalny rynek rekreacyjny. Producenci z tego kraju wyeksportowali prawie 1,5 tony kwiatostanów konopi w 2018 (3 razy więcej niż w 2017)

– Afryka i Ameryka Łacińska są gotowe do konkurowania w sektorze uprawy konopi, dysponując niskimi kosztami pracy i idealnym klimatem

– Azja, która wciąż tkwi mocno w szponach prohibicji, posiada wiele możliwości w sektorze uprawy konopi włóĸnistych

– W związku z tym, że legalizację marihuany popierają przede wszystkim młodzi ludzie (milenialsi), normalizacja stostunku do marihuany będzie długotrwałym trendem, który przejmie następne pokolenie

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Byłem bardzo podekscytowany ale również troszkę zestresowany. Troszkę momentami pobolewał mnie brzuch, ale nie wiem czy to z głodu czy ze stresu po prostu. Jako otoczenie wybrałem mój pokój, w którym to testowałem wszystkie używki które mi przyszło wziąć. Rola Trip sittera wypadła na mojego brata. Zawsze jak coś testowałem to właśnie z nim, a dodatkowo sam parę dni później miał zarzucić trochę kwasku, więc mógł popatrzeć jak to wygląda z zewnątrz.

O LSD czytałem od naprawdę długiego czasu. Podobała mi się bardziej duchowe przeżycie tej substancji niż "rozrywkowe". Udało mi się zdobyć dzięki cebulki.
Zamówiłem 5 blotterów po 110 µg. Paczka doszła po 2 dniach. Postanowiłem na następny dzień już wziąć, ponieważ warunki mi odpowiadały - miałbym mieszkanie dla siebie i brata na najbliższe 9h.
 

Dzień brania
Godzina 4:50

  • Marihuana

Cześć wszystkim. Chciałbym podzielić się z wami moim wczorajszym przeżyciem

po MJ.





Ale od początku.





Nazwa substancji: marihuana





Poziom doświadczenia: około trzech lat, paliłem już setki :) razy, często

(najdłużej przez miesiąc codziennie), standardowo 1 do 4 razy w tygodniu





Stan umysłu: luzik, nic nie zapowiadało tego co miało

nastąpić

  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Miejsce : las , domek na drzewie Osoby : jedna osoba oprócz mnie Nastrój : wesoła Myśli : moj chłopak nie był by zadowolony jak by sie dowiedział co robię Oczekiwania : chce być po tym wyluzowana i chce sie śmiać

Mój pierwszy raz z marihuaną według mnie był to bad trip. 12.00 rano poszłam z koleżanka nazwijmy ją litera P do lasu na taki domek na drzewie. Miałyśmy ze sobą 2 piwa i zielone. Nie wiem skąd ono było (zielone) bo to było P. Mojej koleżanki to nie był pierwszy raz mówiła,że jest fajnie , że jest sie wyluzowanym i sie ze wszystkiego śmieje. Stwierdziłam ze czemu nie można spróbować. 12.30 byłyśmy na miejscu. Siedzimy juz w domu na drzewie otworzyłyśmy piwa. P nabiła fifke i dała mi ją. Powiedziała, że mam palić pierwsza.