Nowe śledztwo przeciwko Adamowi S. "Dzikiemu"

Po przeszło dziesięciu latach szczecińska prokuratura wszczęła na nowo śledztwo przeciwko Adamowi S. "Dzikiemu", którego przed laty zatrzymano z 7 kg amfetaminy, a później uniewinniono od zarzutu próby wprowadzenia jej do obrotu.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl/Szczecin

Odsłony

1571
Na początku lat 90. Adam S., ps. "Dziki", zaliczany był przez policję do "pierwszej ligi" szczecińskich gangsterów. Niegdyś blisko związany z Markiem M. "Oczko" (razem przemycali alkohol), później musiał uciekać z Polski, kiedy - jak twierdzi plotka krążąca po szczecińskim półświatku - "Oczko" wydał na niego wyrok śmierci.

Zanim jednak do tego doszło, w 1992 r. Adam S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy straży granicznej w pociągu jadącym do Warszawy. W jego torbie znaleziono 7 kg amfetaminy. S. tłumaczył, że znalazł narkotyk i jechał właśnie do komendy głównej policji, aby go "oddać w dobre ręce i zgarnąć nagrodę". Prokuratura w tę wersję nie uwierzyła i przedstawiła mu zarzut próby wprowadzenia do obrotu 7 kg amfetaminy (posiadanie narkotyków nie było wtedy karalne). Sąd rejonowy uniewinnił go, twierdząc, że nie ma na to dowodów. Sąd wyższej instancji uchylił wyrok, a sprawa wróciła do prokuratury. Zawieszone przez wiele lat śledztwo wszczęto na nowo, kiedy prokuratura zdobyła nowe dowody na to, że S. uwikłany jest w międzynarodowy handel narkotykami.

- W tej sprawie są nowe okoliczności pozwalające postawić zarzut próby wprowadzenia narkotyków do obrotu - mówi prokurator Anna Gawłowska-Rynkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Na razie nie zdradzamy szczegółów śledztwa.

Nieoficjalnie wiemy, że prokurator jest w kontakcie z obrońcą Adama S. i w najbliższym czasie zamierza podejrzanego przesłuchać. W ostatnich latach Adam S. mieszkał w Australii pod zmienionym nazwiskiem.

az

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ASheh (niezweryfikowany)

"oddać w dobre ręce i zgarnąć nagrodę ". - hyhy niezly baYer!!
Zajawki z NeuroGroove
  • 3-MMC
  • Pierwszy raz

Nastrój kiepski. Nastawienie co do zabaweczki - bardzo pozytywne. Zero lęku, obaw. Raczej ciekawość.

Szczerze mówiąc opisuję swoje przeżycia poraz pierwszy, ale postaram się Wam odwzorować to, co czułam, jak najlepiej.

Piątek: Tego dnia byłam w kiepskim nastroju, sama nie wiedząc czemu. Chodziłam mocno zdenerwowana i każdy dostawał rykoszetem. Powinno być zupełnie inaczej, gdyż tego dnia szłam z chłopakiem i znajomymi do klubu, żeby trochę się rozerwać i pobawić.

Zaczynajmy..

  • Metkatynon

Autor: blueberry

To jest nie tyle trip raport (no bo i jaki to trip po stymulancie) co zlepek z nich wszystkich w celu wyciągnięcia na wierzch co ciekawszych efektów.

Set & Setting:

Zwykle u kogoś w domu, sam lub z kolegami

Dawkowanie:

Zwykle jedna pacza przyjęta doustnie, max 1,5

Wiek i doświadczenie:

Mam 21 lat, ze stymulantów to tylko to i amf

  • Grzyby halucynogenne

13.10.2007

Na początek powiem, że historia jest niepełna, nie jestem w stanie sobie przypomnieć dokładnie wielu szczegółów z rozmowy i przytoczę tutaj najlepsze sytuacje i miejsca z podróży.
Kolega zwany dalej Michał, załatwił 120 grzybków. Umówiliśmy się wstępnie na godzinę 10 kolejnego dnia.

Trip

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Umiarkowane znudzenie i zmęczenie życiem, chęć doświadczenie czegoś przyjemnego. Wieczór. Dom rodzinny.

Jest to mój pierwszy trip report i z góry oświadczam, że bardziej przypomina zapiski z pamiętnika. Moim zdaniem opis działania substancji, w którym brakuje informacji dotyczących wykonywanych czynności dnia codziennego i samopoczucia - nie obrazuje w pełni jej działania. Oczywiście możesz się z tym nie zgadzać. Jeśli nie lubisz czytać takich form trip reportów - nie czytaj :)

A teraz - jeśli jednak zdecydowałeś się przeczytać - przejdźmy do rzeczy...

randomness