Nowa ustawa o zakazie spożywania alkoholu. Nie napijesz się już na bulwarach

Ministerstwo Zdrowia przy­go­to­wu­je kolej­ny pro­jekt zaostrza­ją­cy obec­ne ogra­ni­cze­nia w piciu alko­ho­lu. Poprzednio ogra­ni­cze­nia doty­czy­ły kon­kret­nych miejsc np. ulic, pla­ców, skwe­rów czy par­ków. Dodatkowo resort chce wpro­wa­dzić ogra­ni­cze­nia w emi­sji reklam piwa.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

warszawawpigulce.p

Odsłony

223

Ministerstwo Zdrowia przy­go­to­wu­je kolej­ny pro­jekt zaostrza­ją­cy obec­ne ogra­ni­cze­nia w piciu alko­ho­lu. Poprzednio ogra­ni­cze­nia doty­czy­ły kon­kret­nych miejsc np. ulic, pla­ców, skwe­rów czy par­ków. Dodatkowo resort chce wpro­wa­dzić ogra­ni­cze­nia w emi­sji reklam piwa.

Resort argu­men­tu­je, że potrzeb­ne są roz­wią­za­nia, któ­re pomo­gą ogra­ni­czyć spo­ży­cie alko­ho­lu. Najnowsze dane mówią, że Polacy piją dużo wię­cej niż wyno­si śred­nia Unii Europejskiej, a licz­ba ta rośnie. Dlatego cze­ka nas zaostrze­nie przepisów.

Rozszerzenie zaka­zu spo­ży­wa­nia napo­jów pro­cen­to­wych spo­wo­du­je, że pra­wo nie będzie już wybiór­cze i nie ogra­ni­czy się tyl­ko do par­ków, skwe­rów czy ulic tak, jak jest teraz, ale do wszyst­kich miejsc publicz­nych. Jak może­my prze­czy­tać w kon­wen­cji przy­ję­tej przez Zgromadzenie ONZ 15 grud­nia 1997 r., a raty­fi­ko­wa­ną przez Polskę w 2003 r. miej­sce uży­tecz­no­ści publicz­nej to „miej­sce któ­re jest dostęp­ne lub otwar­te, nie­za­leż­nie, czy sta­le, okre­so­wo, czy od cza­su do cza­su, dla przed­sta­wi­cie­li ogó­łu spo­łe­czeń­stwa, i ma cha­rak­ter han­dlo­wy, biu­ro­wy, kul­tu­ral­ny, histo­rycz­ny, oświa­to­wy, reli­gij­ny, rzą­do­wy, roz­ryw­ko­wy, wypo­czyn­ko­wy lub inny, dostęp­ny lub otwar­ty dla publicz­no­ści”. W skró­cie ozna­cza to, że picie na bul­wa­rach np. popu­lar­nych „schod­kach” skoń­czy się man­da­tem i odwo­ła­nie się do sądu może nie pomóc. Nadal będzie jed­nak moż­na spo­ży­wać alko­hol w miej­scach do tego wyzna­czo­nych więc np. kupu­jąc i spo­ży­wa­jąc go przy barze.

Ponadto pro­jekt prze­wi­du­je zakaz rekla­mo­wa­nia piwa do godz. 23.00. Obecnie piwo rekla­mo­wać moż­na od godz. 20.00 do godz. 6.00 rano.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Nie planowane. Ciekawość i chęć doświadczenia halucynacji. Brak specjalnego nastawienia, oczekiwałem tylko i wyłącznie halucynacji.

Poniedziałkowy, jesienny wieczór, godzina 18:00, Sam w mieszkaniu (blok komunalny, parter)

Z nikąd wzięła mnie ochota na zmianę swojej świadomości. Po krótkim namyśle padło na Benzydaminę, bo byłem ciekaw jak to jest z tymi halucynacjami.
Napisałem sobie karteczkę na "jakby co" gdyby aptekarz był podejrzliwy. Wchodzę do apteki pytając się tak jakbym wogóle nie wiedział co kupuję i kupuję 2 saszetki leku "Tamtum Rosa".
Poszło lekko, bez żadnych problemów a w dodatku wyszło mnie to tylko 6 złotych, więc byłem póki co zadowolony.

  • 1P-LSD
  • Tripraport

Dobre nastawienie moje i F, mroczny klimat starej polskiej wsi, wielkiego lasu i nie przebranych pól, a wszystko pod księżycem w pełni i pięknym sierpniowym niebem

 . Cześć, opisze tu mój trip raport po tej pochodnej kwasu, bo sądzę że był całkiem ciekawy i mocno zapadł mi w pamięci . Dawka to tylko jeden karton 100ug ale s&s-miażdżące. Byłem z moim przyjacielem F na totalnym zadupiu , tylko wielki las, jeziorko i kilometr dalej mała wioska( Tak pólnocno wschodnia Polska ) . Rozbiliśmy z F i kilkoma znajomymi biwak w lesie nad jeziorem. Jak to już było wcześniej zaplanowanie, ja i F chcieliśmy wziąć te 2 kartony 1p lsd, które mi zostały sprzed wakacji.

  • Grzyby halucynogenne

Pod koniec kwietnia pojechałam na odludzie-niesamowicie piękna

okolica,las,jezioro,mała plaża.Nie wiedziałam za bardzo,czego się spodziewać,na

wszelki wypadek wzięłam kanapki i soczek Kubuś :).Nastawiłam się głównie na

pływanie i zjednoczenie z wodą,więc rozebrałam się do stroju kapielowego i

położyłam na kocu.Głowę miałam nabitą ostrzeżeniami,ze grzybki to duszki i jak

nie będę ich szanować,to mi wkręcą taką jazdę,że zwariuję.Wzięłam 30,zagryzając

  • Amfetamina


Witam potencjalnych czytelników.



Jeżeli chodzi o doświadczenie - bo od tego zdaje się większość zaczyna tu swoje wywody - to wspomne tylko, że jest spore i obejmuje większość dostępnych przed kilku laty środków (od mocnej kawy po brown sugar i inhalanty w tym np. eter i to nie wdychany a pity czego swoją drogą nikomu nie polecam). Obecnie jestem generalnie trzeźwy choć zdaża się, że czasem wypiję parę piwek a jeżeli ściągnę do tego jeszcze chmurkę trawki to jest już duże święto.