Nieudany przemyt marihuany na teren ZK w Kwidzynie

Funkcjonariusze Zakładu Karnego w Kwidzynie uratowali placówkę przed pogrążeniem się w narkotycznym chaosie, jakim groziło przeniknięcie na jej teren blisko grama marihuany.

Funkcjonariusze Służby Więziennej udaremnili próbę wniesienia narkotyków na teren Zakładu Karnego w Kwidzynie.

- W wyniku prowadzonych czynności profilaktycznych funkcjonariusze kwidzyńskiej Służby Więziennej pozyskali informację o możliwej próbie dostarczenia na teren jednostki przedmiotu niedozwolonego przez osobę przybyłą na widzenie do skazanego - informuje kpt. Anna Orzechowska-Winnicka, rzeczniczka prasowa ZK w Kwidzynie.

W niedzielę, 7 stycznia, wspomniana osoba ta przyszła na widzenie do osadzonego. Funkcjonariusze zdecydowali się ją skontrolować. Gdy szła do pomieszczenia, w której miała się odbyć kontrola, na posadzkę wyrzuciła dwa zawiniątka, w których jak się okazało znajdował się zielony susz roślinny.

- Substancje w postaci suszu koloru zielonego o masie 0,87 grama poddano wstępnym testom przy użyciu testera, wynik badania wykazał marihuanę. Osobę ubiegającą się o widzenie ze skazanym zatrzymano na terenie kwidzyńskiej jednostki i wraz z substancją przekazano funkcjonariuszom policji. Dyrektor ZK Kwidzyn wszczął czynności wyjaśniające - mówi Orzechowska-Winnicka.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne

Zaraz po pracy, na dworze chłodno aczkolwiek przejaśniło się. Słońce coraz niżej nad horyzontem. W domu spokój, nikogo nie ma, czysto i świeżo. Humor bardzo dobry, ponieważ wiem co mnie czeka

15:00 wyjście z pracy, szybko złapać tramwaj i kierować się prosto do domu. Plan oczywiścię się udało i już o godzinie 15:40 równo wziałem wszystkie blottery. Powrót do domu, włączam kompa, biore plecak lece do sklepu. 16:10 wychodzę ze sklepu i odczuwam pierwsze efekty - lekko skrzywiony humor, zmienia się postrzeganie przestrzeni, "spięcie" na karku oraz ogólna zmiana myślenia. Zaskoczyło mnie tak szybkie działanie, ale to zapewne przez dawkę, którą brałem. Blottery pogryzłem i zjadłem.

  • 25D-NBOMe
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Przeżycie mistyczne

Na samym początku przystanek autobusowy, następnie autobus, sklep spożywczy, mieszkanie, wieczorem przed startem hometa wyprawa do sklepu po fajki, następnie powrót do mieszkania. Jako osoby towarzyszące: Moja dziewczyna K, z początku trzeźwa, potem troszkę pijana, na koniec stripiona 80mg hometa, oraz wstawiona koleżanka J, która towarzyszyła nam przez krótki czas. Nastawienie z początku dobre, po załadunku 25D świetny humor, pod wieczór lekkie zdenerwowanie, po załadunku hometa kompletny rozpierdol.

25.03.2011

"Przyjazny Wstęp Do Króliczej Nory":

14:30.
Przystanek autobusowy. Czekam na autobus z moją dziewczyną K i koleżanką J. Pełen optymizmu ze względu na rozpoczynający się weekend po ciężkim tygodniu aplikuję 2 kartony 25D-NBOMe pod górne dziąsło. Po chwili przyjeżdża autobus. W autobusie lekkie podekscytowanie zbliżającym się stanem.

  • Efedryna

W piatek skonczylem lekcje okolo 14. Wiedzialem, ze najprawdopodobniej

caly

wieczor

spedze sam w domu, wiec czemu by nie sprobowac czegos nowego ? Wszedlem

wiec

po drodze do apteki i za 2zl76gr stalem sie szczesliwym posiadaczem listka

Tussipectu.

Potem jeszcze tylko wizyta w cukierni, gdzie zakupilem mala butelke

pomaranczowego

Frugo (zielony sie niestety skonczyl :( Wyszedlem i zapodalem na dobry

poczatek 4

  • Bad trip
  • Szałwia Wieszcza

Chyba dobre

Zastanawiałem się- jak to będzie?

Spodziewałem się mniej więcej czegoś w stylu DXM x100

Ale srogo się myliłem.

Oczekiwanie podniecało mnie niemiłosiernie. Dzięki pewnemu człowiekowi (świat niech Ci błogosławi :D) paczka z Divinorum gnała do mnie kurierem. Dzisiaj zadzwonił około godziny dwunastej, że zaraz będzie. To był dla mnie Święty Graal.

randomness