Niektórzy myślą, że to "gandzia". Pomiędzy blokami w Lublinie rosną konopie

Między blokami w Lublinie przy ul. Jantarowej można ujrzeć rzadko spotykany w przestrzeni miejskiej widok. Jedna z działek nie została sprzedana deweloperowi, a ku zdziwieniu wielu przechodniów, powstała tam plantacja konopi siewnych, z których wytwarza się olejki CBD, kosmetyki oraz inne produkty.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Katarzyna Nowak
Zielona Interia

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

82

Między blokami w Lublinie przy ul. Jantarowej można ujrzeć rzadko spotykany w przestrzeni miejskiej widok. Jedna z działek nie została sprzedana deweloperowi, a ku zdziwieniu wielu przechodniów, powstała tam plantacja konopi siewnych, z których wytwarza się olejki CBD, kosmetyki oraz inne produkty.

Przyciąga uwagę i wzbudza spore zainteresowanie. Miejsce, w jakim znajduje się plantacja konopi, nie należy do najczęściej spotykanych i wybieranych przez plantatorów. Ten przypadek jest szczególny, ponieważ właściciel ziemi nie sprzedał jej deweloperom, a wydzierżawił firmie Hemplab.

W maju zaorano kawałek pola, a pomiędzy blokami zamontowano ogrodzenie. Zamiast dotychczas rosnącego tu rzepaku, pojawiły się konopie włókniste. Stało się to ku uciesze mieszkańców, którzy nie będą musieli zaglądać kolejnym nowym sąsiadom w okna.

Już teraz rośliny osiągają imponującą wysokość ponad 1-2 m, ale na kwitnienie i zbiory trzeba jeszcze poczekać co najmniej do połowy września. Oprócz miejskiej plantacji firma Hemplab posiada jeszcze jeden, większy teren obrośnięty konopiami. Na powierzchni 3000 ha dojrzewają rośliny, które po wrześniowych zbiorach zostaną wykorzystane do produkcji olejów, kosmetyków i innych produktów konopnych.

Edukacja i uświadamianie

Jak mówi prezes firmy, Szymon Włodarczyk, plantacja odmiany Santhica wzbudza od początku ogromne zainteresowanie. Pomimo znaku informującego o tym, że rośnie tu niepsychoaktywna (niezawierająca THC) odmiana konopi, ludzie, zwłaszcza młodzi, przechodzą przez ogrodzenie i zrywają kilka liści.

Mieliśmy świadomość, że plantacja wzbudzi spore zainteresowanie. Wiemy, że edukacja ma ogromne znaczenie i jak na razie nie spotykamy się z żadnymi negatywnymi reakcjami.

Prezes firmy dodaje, że pomimo częstych zniszczeń ogrodzenia, zauważalnie rośnie świadomość na temat pochodzenia i działania konopi siewnych. Może to mieć również wpływ na zmianę postrzegania konopi indyjskich, których uprawa i posiadanie w Polsce są nadal nielegalne. Oprócz tego, że konopie włókniste mają szereg zastosowań medycznych, można zrobić z nich też wiele przedmiotów: portfele, ubrania, sznurki, uzyskać aromaty, a także przygotować ciastka i herbaty. Co jeszcze? Posłuchaj podcastu na temat wielu zastosowań tych roślin.

Konopie siewne to nie konopie indyjskie

Powszechnie kojarzona “gandzia", która zawiera psychoaktywny związek THC należy do gatunku konopi indyjskich. Marihuana jest legalna w Kanadzie, RPA, Gruzji, Urugwaju, Barbadosie, w stolicy Australii (Canberra) oraz w Tajlandii, ale tylko ta o zawartości 0,2 proc. THC. W Portugalii, Holandii i Hiszpanii marihuana została zdekryminalizowana, a to znaczy, że można posiadać i palić pewne ilość “gandzi".

Kiedy czas na depenalizację w Polsce?

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Set & settings – mój pokój, 12 sierpień 2008; godz. 21; chęć odpłynięcia…

Dokładne dawkowanie – 450mg (30 tabletek Acodinu), po 5 sztuk co mniej więcej 5-7 minut, 6.25 kg/mg czyli mocne II Plateau.

Wiek i doświadczenie – 18 lat (wtedy 17); MJ (naprawdę dużo) ,Alkohol, DXM, kocimiętka :D

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Stan psychiczny stabilny, dobre nastawienie i chęć potripowania w okolicznościach gongów tybetańskich.

Zacznę od tego, że już od 3 lat jestem blisko substancji psychoaktywnych. Ostatni rok przeżyłam w bardzo imprezowym trybie, jest to istotna informacja, bo przez weekendowe ciągi z mefedronem moja psychika uległa pogorszeniu. Gdzieś tak od dwóch miesięcy uspokoiłam sie ze stimami i przeszłam na mistyczny świat psychodelików. Bardzo mi to pomaga i czuję, że powoli łatam moją głowe.

  • Ketamina
  • Pierwszy raz

Dom, weekend. Dla mnie kolejny narkotykowy wieczór, dla niej ćpuńskie rozdziewiczenie.

Tripraport będzie w większości opisem jej przeżyć (pisanych moją ręką z powodu nieznajomości polisha) z moimi kilkoma groszami. 

Arrrr!

W weekend miałam poraz pierwszy zażyć coś innego, silniejszego niż marihuana. Ketaminę. Mój chłopak, w miarę doświadczony w narkotykach, wyjaśnił mi jak to działa i czego mogę się spodziewać. No, ale tego to się nie spodziewałam. 

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Miks

impreza ze znajomymi, dużo alkoholu, dobra zabawa (jeszcze lepszy nastrój)

Zaczynając od początku: było to dla mnie na tyle silne przeżycie, że niewiele pamiętam do dziś. (mimo że nie wydarzyło się to jakoś bardzo dawno temu)

randomness