Nazwa substancji: extasy (biała podkowa)
Poziom doświadczenia: doświadczony
Dawka: 1 tabletka
Metoda zażycia: doustnie
Okazało się, że mężczyzna ma przy sobie ponad 50 porcji marihuany. Policjantom tłumaczył, że „to jedyne jego źródło energii”.
Policyjni wywiadowcy patrolując rejon Dworca Świebodzkiego, spotkali na swojej drodze 37-latka, od którego wyczuwalny był silny zapach narkotyków. Chwilę później okazało się, że mężczyzna ma przy sobie ponad 50 porcji marihuany. Policjantom tłumaczył, że „to jedyne jego źródło energii”, Został zatrzymany, a teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Podczas porannego patrolu w centrum miasta, uwagę funkcjonariuszy zwrócił mężczyzna, który rozsiewał wokół siebie charakterystyczną woń narkotyków. Policjanci postanowili porozmawiać z nim, aby wyjaśnić, co jest źródłem tego zapachu.
Podczas rozmowy 37-letni wrocławianin oświadczył, że tak pachnie od niego marihuaną tak intensywnie, ponieważ „jest to jego podstawowe źródło energii do życia”. Mężczyzna dodał, że „je marihuanę i popija ją olejem”.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy wrocławianin nie ma przy sobie zapasów specyficznej diety. Przy 37-latku ujawnili kilka opakowań z suszem roślinnym, które ukryte były w kubku termicznym, przypominającym obiektyw aparatu. Mężczyzna przyznał, że to marihuana, którą zgodnie ze swoimi preferencjami żywieniowymi zawczasu sobie przygotował, jako „drugie śniadanie”. Oświadczył, że gdyby nie przeprowadzana interwencja, to byłby w trakcie posiłku.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do pobliskiego komisariatu, gdzie zważono i przetestowano ujawniony przy mężczyźnie susz. 37-latek miał łącznie przy sobie ponad 50 porcji handlowych marihuany. Później, wielbiciel niekonwencjonalnego trybu żywienia, został doprowadzony do policyjnego aresztu.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomani, za popełniony czyn sąd może skazać mężczyznę na 3 lata pozbawienia wolności.
Nazwa substancji: extasy (biała podkowa)
Poziom doświadczenia: doświadczony
Dawka: 1 tabletka
Metoda zażycia: doustnie
Gałka muszkatołowa
probowalem raz 2 lata temu, bez efektow
dawka: 2.5 galki startej na mak.
Za oknem piekny zimowy, sloneczny dzien. Poczytalem troche tutaj o magicznej galce i postanowilem sie przekonac w koncu jak to zadziala na mnie. Pozniej dopiero przekonalem sie ze jednak prawdziwe jest takie jedno przyszlowie o ciekawosci.
Do rzeczy.
Set & Setting - Styczeń 2010, wieczór około 18:00, u kolegi w pokoju z gronem znajomych. Dzień wcześniej widziałam efekty u innych, ja sama musiałam się przespać z myślą zapalania owego daru natury.
p.s. - opis ten powstał w ciągu pierwszej godziny po wróceniu do naszego świata, teraz dopiero ma szanse ujrzeć światło dzienne. Pozdrawiam!
Wiek - 22 lata.
Doświadczenie - MJ, Haszysz, Amfetamina, Kokaina, Alkohol, Salvia Divinorum, Mefedron, MDMA, Proszki, Leki.
Komentarze