Naukowcy: marihuana nie jest cudownym lekiem.

39 eksperymentów potwierdziło wyższość innych anestetyków nad marihuaną...

Anonim

Kategorie

Źródło

poland.com

Odsłony

2774

Jako środek uśmierzający ból marihuana nie jest lepsza od metylomorfiny. Szereg skutków ubocznych wywołanych używaniem marihuany zmniejsza jej szanse na zaistnienie w nowoczesnej medycynie. Od dawna pojawiały się informacje, iż marihuana może być cudownym lekiem anestezjologii. To wcale nie musi być prawdą - twierdzą naukowcy, którzy w "British Medical Journal" opisali wyniki 39 eksperymentów dowodzących przewagi innych środków nad marihuaną. Okazało się, że to żaden wielki sukces. "Obecnie istnieje wiele znacznie lepszych środków alternatywnych "- powiedziała Reutersowi uczestniczka projektu, profesor ze szpitala w Helsinkach. Dopiero w przyszłości możliwe będzie wyprodukowanie lepszej jakości kannabinoidów - aktywnych związków chemicznych zawartych w marihuanie. Dzisiaj kannabinoidy są stosowane tylko w szczególnych przypadkach u pacjentów, którym nie pomagają inne środki. Opublikowane wyniki badań z pewnością zniweczą starania aktywnych ostatnio grup, ubiegających się o swobodniejszy dostęp do marihuany.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa

Data: 02.08.2002


Miejsce: Żary - Przystanek Woodstock




W dzień wyjazdu kumpel przyniósł mi 95 ziaren bieluna (za co mu teraz z góry dziękuję ;)), oprócz tego nie braliśmy nic ze sobą. W pociągu zaczęliśmy pić winko, jechaliśmy z 8 godzin, w przejściu między wagonami było ze 30 osób. Zapowiadała się niezła impreza. Co chwila przewijały się jakieś irokezy i brały od nas wina. Zioła też się trochę skołowało.


  • Banisteriopsis caapi
  • Przeżycie mistyczne

Samotnie na gralni. Spontaniczna decyzja. Samopoczucie bardzo dobre, zluzowany piwkiem i buszkami z przepału po Gandzi.

Witam. Opowiem wam o mojej randce. O spotkaniu, które zmieniło mój światopogląd. O randce z cudowną Changą. Zaczynamy.

 

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Ciepły, sierpniowy dzień; wnętrze mieszkania w bloku, park, blokowisko. Mentalnie trochę ekscytacja, a trochę niepokój, jednak bez większego stresu.

Od kilku dni byłem niespokojny. Planowaliśmy to z F. od dłuższego czasu. Nie miałem sprecyzowanych oczekiwań, ale czułem, że następne kilka godzin zapamiętam na długo. Co się może najdziwniejszego zdarzyć? Te słynne przeżycia mistyczne? Co do tego byłem sceptyczny, bo postrzegam siebie raczej jako scjentystę ufającego tylko pomiarom i wierzącego w materię. Ale może efektem będzie po prostu zmiana. Coś w tych synapsach może się przestawi – na korzyść, bądź na szkodę. Jaki będzie kierunek tej zmiany, o tym dopiero miałem się przekonać.

  • Marihuana

Substancja: cannabis (1/3grama pachnącej, naturalnej marihuany).

W&N (Wystrój I Nastrój): początki jesiennej chandry gdzieś na bezdrożach.

Doświadczenie: cannabis, łysiczka lancetowata, chloroform, salvia i kilka innych dziwnych substancji.

Podobno "Polacy są tak agresywni, dlatego, że nie ma słońca" - coś w tym jest bo ilekroć przychodzi jesień nachodzi mnie wielka chandra. Co roku coraz mocniej czuję, że kolejnej zimy w naszym klimacie nie przetrzymam.

randomness