Nasz dyżur - Dziecko i narkotyki

Odpowiedzi udzielała: Jadwiga Góralewicz, specjalista ds. uzależnień w Wydziale Zdrowia Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.

Anonim

Kategorie

Źródło

Słowo Polskie 2002-07-24

Odsłony

4113

Jadwiga Góralewicz, specjalista ds. uzależnień w Wydziale Zdrowia Urzędu Miejskiego we Wrocławiu

Mój syn ma 17 lat, często wychodzi na imprezy, koledzy obchodzą "osiemnastki". Wiem, że tam są na pewno narkotyki i boję się o syna. Jaką mam pewność, że on nie brał?
Jeżeli relacja między dzieckiem a rodzicami jest prawidłowa, ono chętnie opowiada, co było na imprezie, z kim się spotkało, jak się tam czuło, co się działo, kogo spośród uczestników rodzice znają. Wtedy nie ma powodu do obaw. Zaniepokoić powinny sytuacje, kiedy dziecko zamyka się w swoim pokoju i prosi, żeby mu nie przeszkadzać, co się powtarza coraz częściej, kiedy spotyka się z osobami, których rodzicom nie przedstawia, bardzo późno "niezgodnie z umową" wraca do domu, zaniedbuje dotychczasowe zainteresowania. Niepokój powinien wynikać przede wszystkim z tego powodu, że dziecko może przeżywać jakieś trudne sytuacje, o których nic nie wiemy. Warto wtedy z zgłosić się z nim na konsultacje do psychologa lub pedagoga szkolnego.

Coś niepokojącego dzieje się z moim synem. Wyczułam jakiś dziwny zapach w jego pokoju, ukrywanie czegoś przed nami, zaniedbanie obowiązków szkolnych. Myślę, że bierze narkotyki.
Radzę, żeby się Pani skontaktowała z wrocławską poradnią przy Młodzieżowym Klubie Abstynenta, ul. Sienkiewicza 116/1, tel. 0603 42 91 51 lub 328 31 64 ? od godz. 16 do 20. Uzyska tam Pani informację, jak skłonić dziecko do przyjścia na konsultację i ewentualnie do uczestniczenia w grupie terapeutycznej. Rodzice mogą się tam nauczyć, jak postępować z dzieckiem, które używa narkotyków, i jak je pozbawić komfortu brania.

Córka przyznała się, że kilkakrotnie zapaliła marihuanę, ale już teraz tego nie robi. Ja jednak podejrzewam, że nie mówi prawdy. Gdzie mogę potwierdzić testami, czy bierze narkotyki?
Od 26 sierpnia do 6 września będzie możliwość wykonania bezpłatnych testów na zawartość narkotyków w moczu. Wydział Zdrowia Urzędu Miejskiego sfinansuje testy wykonane w laboratorium "Dalmedu" (codziennie od godz. 8 do 11), ul. Kościuszki 76a we Wrocławiu. Podczas odbierania wyników będzie się można skonsultować z terapeutą uzależnień.

Ze zgrozą się dowiedziałam, że moja 12-letnia córka na spotkaniu z rówieśnikami piła piwo. Boję się, że może się na tym nie skończyć.
Jeżeli dzieci w wieku 9-10 lat zaczynają pić alkohol, to rzeczywiście może się tak zdarzyć, że w wieku 16-17 lat będą eksperymentować z narkotykami, gdyż alkohol przestaje im wystarczać. Niepokój Pani jest uzasadniony. Z córką należy porozmawiać i powiedzieć jej, że nie zgadza się Pani na picie przez nią w tym wieku alkoholu. Jeżeli przyjazna rozmowa nie przyniesie rezultatów, warto wspólnie z córką i innymi członkami rodziny określić, jakie konsekwencje będzie ona ponosiła za nierealizowanie postanowień. W sytuacjach ostrego konfliktu warto się zgłosić do Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii, ul. Jarzębinowa 24 we Wrocławiu, gdzie jest możliwość uzyskania nieodpłatnej pomocy psychologicznej.

Całymi dniami moja córka jest pod wpływem narkotyków, do domu przychodzą dealerzy. Ja z moją mamą opiekujemy się jej dzieckiem. Czy można zmusić córkę do podjęcia leczenia?
W takich wypadkach pomóc może sąd rejonowy, wydział do spraw nieletnich. Należy opisać sytuację kuratorowi sądowemu (przy ul. Podwale 30 we Wrocławiu) i ewentualnie wnioskować o ograniczenie praw rodzicielskich córce. Rodziną zastępczą dla wnuczki może zostać babcia, natomiast osobie uzależnionej sąd może wskazać ośrodek terapeutyczny.

Mam 22 lata, studiuję i biorę narkotyki. Chciałbym przestać.
We Wrocławiu terapię ambulatoryjną można podjąć w poradni przy Wybrzeżu Korzeniowskiego 18, tel. 329 14 60 w. 250, poradni "Monar", ul. Trzebnicka 17, tel. 321 05 52, a także w Stowarzyszeniu "Wyspa", ul. Więckowskiego 10/2, tel. 0605 619 848. Udzielają one pomocy młodzieży, osobom dorosłych oraz ich rodzinom.

Biorę narkotyki. Podejrzewam, że mogłam się zakazić HIV. Gdzie mogę to bezpłatnie sprawdzić?
Można to zrobić we Wrocławiu w poradni przy Klinice Chorób Zakaźnych AM przy ul. Koszarowej 5, tel. 326 13 25 oraz poradni Towarzystwa Rozwoju Rodziny, Powale 74, oficyna 23, tel. 342 14 13.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

klinton (niezweryfikowany)
po co to jest tutaj ? <br>
DREW (niezweryfikowany)
Ja też mam pytanie - gdzie mogę otrzymać bezpłatną pomoc ? doznałam szoku po zobaczeniu tej starej rury ze zdjęcia, moje życie juz nie będzie takie jak przedtem.
Wypięty (niezweryfikowany)
To jest tutaj bo wiąze sie z tematem: drugs. <br>A tej pani spytał bym czy wie o czym mówi, Czy próbowała, bo ci co tylko mają pojęcie ze dragi są to wiedza o nich tyle co nic (i zazwyczaj twierdza ze wiedza wszystko). Ku chwale Kartezjusza, Wypięty
angree (niezweryfikowany)
jestem bezrobotny. gdzie moge dostac prace?
angree (niezweryfikowany)
no co wyyyy. niezla laska jest z niej ;PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP bueheheheh
Henryk Zając (niezweryfikowany)
Nazywam sie Henryk Zając i od 16 lat naprawiam pralki - jestem od tego uzlezniony ! Co mam robic ??? <br> <br>pozdrawiam <br> :)
LaIk (niezweryfikowany)
Kurwa tak po przeczytaniu tego się zastanawiam skąd się takie głupie baby biorą a jeśli już są to kto im za taki bełkot płaci?
Roger (niezweryfikowany)
Kurwa tak po przeczytaniu tego się zastanawiam skąd się takie głupie baby biorą a jeśli już są to kto im za taki bełkot płaci?
ciekawska (niezweryfikowany)
Studiowac czy brac???:::D:D:D:D:D
En Lil (niezweryfikowany)
Pozdrawiam cie Drew:)
Anonim (niezweryfikowany)
Nie pierdol jagoda.
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Mieszanka ekscytacji i stresu, falami pojawiająca się niecierpliwość i chęć do eksperymentu, oraz strach o różnym natężeniu. Obsesyjne myśli o konieczności "oczyszczenia się" i "zrzucenia ciężaru" moich ostatnich osobistych problemów zanim zacznę eksperyment. Trochę jak oczekiwanie na jakiś wyrok. Praktycznie sama przez większość czasu, w moim pokoju, posprzątanym celowo z myślą o moich ewentualnych niekontrolowanych reakcjach.

Trudno nazwać to jednoznacznie eksperymentem planowanym. O legalnych psychodelikach dowiedziałam się właściwie kilka dni wcześniej. Do tej pory odmienne stany świadomości usiłowałam, ze skutkami różnymi, raczej marnymi, uzyskiwać przez próby treningu umysłu. A jak wiadomo, depresja, rozdrażnienie i długotrwałe złe samopoczucie podobnym próbom nie sprzyjają... Postanowiłam więc sobie przy okazji Nowego Roku, okrzykniętego ogólnie czasem zmian, poszukać krótkotrwałego sposobu jednocześnie na uwolnienie się od zatruwających myśli jak i wspomagany wzrost skuteczności.

  • Pierwszy raz
  • Powoje

Set: zmęczony umysł jaki ciało po długim spacerze przez rynek, dobry humor Setting: Rynek główny Wrocław; muszę mówić coś więcej ?

Na początku dodam, że był to mój pierwszy raz z psychodelikami. Spodziewałem się czegoś bardziej energicznego, czegoś co będzie przyjemne i odmulające, ale wyszło jak wyszło. A i godziny będą podawane na pamięć; nie będę dodawał przy każdej godzinie "ok.".

 

18:00 - Godzina przyjęcia. Pogryzłem i połknąłem nasiona (w ilości ok. 3,5g) w hotelu razem z 2 kolegami. Smak nie był tak zły jak opisywali go inni testerzy. Co prawda był gorzki ale wystarczyła zwykła woda żeby przełamać gorycz i ją zneutralizować.

  • Amfetamina
  • Pierwszy raz

Domówka, chęć wyluzowania, miła atmosfera

Zacznijmy od tego że jest to mój pierwszy TR. Czytałem sporo tekstów na forum, podczas fazowania po ziółku bardzo lubię poczytać sobie i ogarnąć opisane fazy.

W towarzystwie jestem uważany za "rzadziaka" jest to nasze określenie na osobę, która ma słabą głowę do fazowania. Moim zdaniem znajomki nie potrafią zrozumieć co ja robię i czasami pośmieją się ze mnie. Myślę że starsze towarzystwo wie o co mi chodzi. Jestem osobą, która od zawsze chciała spróbować wziąć coś więcej ale z głową, jakkolwiek by to nie brzmiało.

  • Amfetamina


Substancja : Amfetamina

Ilość : Cały worek

Doznania : Niezłeeee ;)



Mówiłem że opisze kiedyś nocną jazdę po fecie ... ;)



Niestety nie będzie to sprawozdanie z jakiejś imprezy czy coś ...



Było to dosyc niedawno, bo jakiś miech temu ... dostałem od znajomego Zdzisława ;) kilka worków jkiejś innej, bo palonej amfetaminy ... jak teraz dobrze pomyśle mogła to byś metamfetamina czy jakoś tak ... ale nieważne ... dostałem od niego towar z zapewnieniem że jest dobre.