Narkotyki w samochodzie zatrzymanym w Bydgoszczy

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28.12.2015) wieczorem, wówczas patrol pieszy z bydgoskiego oddziału prewencji przy ulicy Wrocławskiej zatrzymał do kontroli opla. W trakcie kontroli mundurowi zauważyli, że kierowca i pasażer zachowują się nerwowo.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Polskie Radio
Tomasz Kaźmierski

Komentarz [H]yperreala: 
"...a także szklaną lufkę, którą odrzucił na trawnik, za co został ukarany mandatem karnym" - uważajcie zatem na siebie i w razie czego nie pogarszajcie swojej sytuacji ;)

Odsłony

441

Policjanci z bydgoskiego oddziału prewencji zatrzymali dwie osoby podejrzane między innymi o przestępstwa narkotykowe. 23 i 18-latek wpadli podczas kontroli drogowej. Funkcjonariusze ujawnili przy nich i w samochodzie narkotyki. Wstępne badanie narkotesterm wykazało również, że kierowca był pod wpływem środków odurzających. Mundurowi zatrzymali 23-latkowi prawo jazdy. Kierowcy może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28.12.2015) wieczorem, wówczas patrol pieszy z bydgoskiego oddziału prewencji przy ulicy Wrocławskiej zatrzymał do kontroli opla. W trakcie kontroli mundurowi zauważyli, że kierowca i pasażer zachowują się nerwowo. Co więcej, wyczuli wydobywający się ze środka samochodu zapach marihuany. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili osoby i pojazd.

Jak się okazało, za fotelem pasażera znaleźli w pudełku dziewięć woreczków z zawartością suszu roślinnego, a w schowku auta dwie wagi elektroniczne. Natomiast u 18-letniego pasażera ujawnili osiem woreczków z suszem i jeden z białym proszkiem, a także szklaną lufkę, którą odrzucił na trawnik, za co został ukarany mandatem karnym. Ponadto, zabezpieczyli należącą do kierowcy pałkę teleskopową oraz pieniądze w kwocie ponad 3000 złotych.

Obaj zostali zatrzymani i dowiezieni do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Tam zostali poddani badaniu na zawartość środków odurzających w organizmie. Wynik testera wskazał, że znajdują się pod wpływem marihuany. Dodatkowo kierowcy została pobrana krew do badań. Narkotestery potwierdziły również, że zabezpieczony susz roślinny i biały proszek to marihuana oraz amfetamina. Policjanci 23-letniemu kierowcy zatrzymali prawo jazdy.

Dalej sprawą zajęli się śledczy z bydgoskiego Błonia, którzy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili kierowcy nie tylko zarzut posiadania zabronionych środków psychoaktywnych, ale też ich rozprowadzania. Na tym nie koniec, jeśli wyniki badań krwi potwierdzą, że w jego organizmie znajdowały się zakazane środki odurzające, wówczas usłyszy zarzut kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków. 23-latek będzie też odpowiadać za posiadanie pałki teleskopowej, na którą zgodnie z ustawą o broni i amunicji trzeba mieć pozwolenie.

Natomiast jego młodszy kolega, z którym jechał odpowie za posiadanie narkotyków oraz kradzież… Jak się okazało, tego samego dnia tylko, że kilka godzin wcześniej 18-latek został zatrzymany przez inny patrol z bydgoskiego oddziału prewencji przy ulicy Tucholskiej. W trakcie sprawdzania jego osoby w policyjnej bazie wyszło, że jest poszukiwany przez policjantów z Błonia do sprawy kradzieży roweru, która miała miejsce pod koniec sierpnia 2015 roku. Bydgoszczanin został przewieziony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Klonazepam
  • Tripraport

Daleko od domu, tak jakbym po prostu wyszedł na spacer... Nastawienie psychiczne przed zażyciem bardzo pozytywne, ale chyba nie miało to wielkiego znaczenia.

To była bardzo nieodpowiedzialna akcja, która zaowocowała trudnym, aczkolwiek ostatecznie owocnym doświadczeniem...

T+???? : Noc, siedzę na przystanku autobusowym. "Co się, kurwa, stało?", mniejsza z tym. "Która godzina?", mniejsza z tym. Dookoła pusto, nic się nie dzieje. Wstaję, jestem w stanie chodzić. Przez chwilę, bo potem zauważam dziwne przyciąganie od strony wiaty przystanku. To grawitacja, ale wówczas o tym nie wiedziałem. Dziwne uczucie wywoływało poruszanie się dookoła wiaty będąc non stop do niej przyklejonym.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

-3 stopnie; sypie śnieg; 16:00; dom kolegi jedynie na konsumpcję;

 

Zaczęło się, gdy kolega zadzwonił na telefon. Ubrałem się w miarę ciepło, żeby móc przeczekać fazę na dworze. Zwykle po dwóch lufkach upchanych na maksa miałem wyostrzone zmysły i potężny chillout. Tym razem wszystko miało być inaczej.

 

16:20 - cztery wiadra gotowe do konsumpcji, po dwa na łeb.

 

  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Trip planowany od jakiegoś czasu. Nastawienie pozytywne, otwartość na nowe doświadczenia. Pierwsza część tripa - podwarszawski las przy ładnej pogodzie, druga część - moje mieszkanie, obecność siostry i mamy, które wiedziały o moim stanie.

Wydaje mi się, że powinnam to napisać w pierwszym raporcie, ale jakoś wtedy nie przyszło mi to do głowy. Dopiero przez ostatni tydzień zaczęłam myśleć o tym, co w jakimś większym czy mniejszym stopniu wpływa na moje oczekiwania wobec psychodelików i interpretację tych moich pierwszych doświadczeń.

  • MDMA (Ecstasy)

około 40 tabletek exstasy w okresie 6 miesięcy





Zapewne każdy z nas zastanawiał się nad tym, kiedy weźmie ostatniego dropsa, wszyscy przecież mówią, że kiedyś na pewno im się to znudzi, że to nie będzie trwało wiecznie, że nie są od tego uzależnieni więc mogą w każdej chwili przerwać imprezki z cukierkami. Sęk tylko w tym, że nikt tego nie robi, nikt nie kończy, można raczej powiedzieć że exstasy "może być" dopiero początkiem!

randomness