nazwa substancji: amfetamina
poziom doswiadczenia: 2 raz
"set&setting": dom, dobre nastawienie
efekty: wow!!!

Kraków na 10 miejscu.
Na blisko 104 europejskie miasta, Kraków zajął 10 miejsce. Niestety to niechlubny ranking, ponieważ dotyczy zawartości narkotyków w miejskich ściekach komunalnych. Badanie jak co roku przeprowadziło Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA). Eksperci sprawdzają ścieki pod kątem śladów kokainy, amfetaminy, metamfetaminy, marihuany, ketaminy a także MDMA. Należy podkreślić, że stolica Małopolski, jest jedynym miastem w Polsce, które bierze udział w tym badaniu. W krakowskich ściekach stwierdzono jedną z największych zawartości ketaminy w Europie. Nie brakuje tu również amfetaminy, czy też kokainy.
Agencja Unii Europejskiej, czyli Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) każdego roku przeprowadza badanie ścieków komunalnych w dużych miastach pod kątem obecności w nich substancji odurzających. Na tej podstawie eksperci starają się oszacować, ile średnio mieszkańcy Europy zażywają takich środków jak: kokaina, amfetamina, metamfetamina, marihuana, ketamina oraz MDMA. Naukowy najpierw wykonują badanie ścieków, a następnie przeliczają to na liczbę mieszkańców danego miasta.
Badanie polega na pobieraniu próbek ze ścieków i pozwala naukowcom oszacować ilość narkotyków spożywanych przez społeczność, mierząc poziom nielegalnych narkotyków i ich metabolitów wydalanych z moczem.
Według szacunków, Kraków zajmuje 10 miejsce na liście pod względem zawartości narkotyków w miejskich ściekach. Wyższy wynik niż w stolicy Małopolski był chociażby w Amsterdamie, Brukseli, czy też Antwerpii. W ściekach płynących przez Kraków eksperci stwierdzili wysokie stężenie kokainy, a także spore ilości amfetaminy, THC i ketaminy, czyli leku znieczulającego o silnych działaniach pobudzających i halucynogennych. Dla porównania w Krakowie wykryto 2 mg ketaminy na 1000 mieszkańców, a w Barcelonie 29 mg na taką samą liczbę mieszkańców. Największe ładunki masowe ketaminy stwierdzono w ściekach w miastach Danii, Włoch, Hiszpanii i Portugalii.
Większość miast wykazała, że najwyższe stężenie ketaminy w ściekach była zauważalna w weekendy, a nie w dni powszednie. Jak określili naukowcy, ketamina jest tzw. "narkotykiem klubowym", który jest znacznie tańszy od chociażby ecstasy. Należy też zaznaczyć, że poziom tego narkotyku w ściekach nie był badany we wszystkich miastach.
W krakowskich ściekach nie stwierdzono obecności MDMA (ecstasy), które z kolei w dużych ilościach stwierdzono w Belgii, Czechach, Holandii, Hiszpanii i Portugalii.
W porównaniu do 2021 roku, w Krakowie eksperci stwierdzili, że zmniejszyło się użycie amfetaminy. Za to w tym roku jej największe ilości pojawiły się w ściekach w Szwecji, Belgii, Niemczech, Holandii i Finlandii.
W stolicy Małopolski w ściekach komunalnych w porównaniu do ubiegłego roku wzrosła natomiast zawartość kokainy, a na podobnym poziomie utrzymuje się zawartość THC. Z kolei najwyższe stężenie kokainy zostało stwierdzone w Belgii, Holandii, Portugalii i Hiszpanii, a THC w Czechach, Hiszpanii i również w Holandii i Portugalii. Tendencja wzrostowa dla zawartości kokainy w ściekach w wielu europejskich miastach jest obserwowana już od 2016 roku.
nazwa substancji: amfetamina
poziom doswiadczenia: 2 raz
"set&setting": dom, dobre nastawienie
efekty: wow!!!
mieszkanie w stolicy
ok. 16 30 przystapilem do robienia ekstrakcji dla mnie oraz kolegi, od dluzszego czasu sprawdzilem wszystkie dostepne mi zrodla o tym specyfiku. Po zapoznaniu sie z doswiadczeniami, niebezpieczenstwami, itp. itd. postanowilem wybrac wlasciwy moment. Taki wlasnie nadazyl sie tego dnia. Wiedzialem ze pozostajac daleko od stancji gdzie rygor panuje iscie wiekszy niz w akademiku, nie naraze sie na wlasciciela wchodzacego do pokoju i mowiacego "czy cie popierdolilo? Jakie muchy? Jakie pajaki?
Okej, oczy mi już się uspokoiły, więc chyba mogę w spokoju opisać moją podróż. Ziarenek mieliśmy wprawdzie niedużo (gdyby to policzyć, to na dwie osoby wyszłoby dwie, może dwie i pół łyżeczki nie czubate, takie od herbaty), ale za to smak miały wystarczająco okropny (bardzo podobny do A.Nervosa).
Późny marcowy wieczór, mieszkanie, towarzystwo dwóch zaufanych ludzi. Ciekawość, chęć wyrwania się poza codzienność.
Prolog
Opisywane dalej doświadczenie miało miejsce w 2009 roku kiedy roślina ta była legalna. Ja rocznikowo miałem 24 lata i był to czas kiedy reprezentowałem stricte konsumpcyjne podejście do używek, ot, mam dostęp do czegoś nowego to przyjmę (podkreślam: konsumpcyjne, nie lekkomyślne). Do dziś wiele się zmieniło, bogatsze doświadczenie i podejście przede wszystkim, wspominam o tym i jako pierwszą raportuję tutaj szałwię bo chyba od tej rośliny, od tego właśnie doświadczenia zacząłem inaczej myśleć o substancjach.
Set&Setting: