Narkotyki w krakowskich ściekach. Eksperci przebadali ścieki w największych europejskich miastach

Kraków na 10 miejscu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska
Aleksandra Łabędź

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

345

Na blisko 104 europejskie miasta, Kraków zajął 10 miejsce. Niestety to niechlubny ranking, ponieważ dotyczy zawartości narkotyków w miejskich ściekach komunalnych. Badanie jak co roku przeprowadziło Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA). Eksperci sprawdzają ścieki pod kątem śladów kokainy, amfetaminy, metamfetaminy, marihuany, ketaminy a także MDMA. Należy podkreślić, że stolica Małopolski, jest jedynym miastem w Polsce, które bierze udział w tym badaniu. W krakowskich ściekach stwierdzono jedną z największych zawartości ketaminy w Europie. Nie brakuje tu również amfetaminy, czy też kokainy.

Agencja Unii Europejskiej, czyli Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) każdego roku przeprowadza badanie ścieków komunalnych w dużych miastach pod kątem obecności w nich substancji odurzających. Na tej podstawie eksperci starają się oszacować, ile średnio mieszkańcy Europy zażywają takich środków jak: kokaina, amfetamina, metamfetamina, marihuana, ketamina oraz MDMA. Naukowy najpierw wykonują badanie ścieków, a następnie przeliczają to na liczbę mieszkańców danego miasta.

Badanie polega na pobieraniu próbek ze ścieków i pozwala naukowcom oszacować ilość narkotyków spożywanych przez społeczność, mierząc poziom nielegalnych narkotyków i ich metabolitów wydalanych z moczem.

Według szacunków, Kraków zajmuje 10 miejsce na liście pod względem zawartości narkotyków w miejskich ściekach. Wyższy wynik niż w stolicy Małopolski był chociażby w Amsterdamie, Brukseli, czy też Antwerpii. W ściekach płynących przez Kraków eksperci stwierdzili wysokie stężenie kokainy, a także spore ilości amfetaminy, THC i ketaminy, czyli leku znieczulającego o silnych działaniach pobudzających i halucynogennych. Dla porównania w Krakowie wykryto 2 mg ketaminy na 1000 mieszkańców, a w Barcelonie 29 mg na taką samą liczbę mieszkańców. Największe ładunki masowe ketaminy stwierdzono w ściekach w miastach Danii, Włoch, Hiszpanii i Portugalii.

Większość miast wykazała, że najwyższe stężenie ketaminy w ściekach była zauważalna w weekendy, a nie w dni powszednie. Jak określili naukowcy, ketamina jest tzw. "narkotykiem klubowym", który jest znacznie tańszy od chociażby ecstasy. Należy też zaznaczyć, że poziom tego narkotyku w ściekach nie był badany we wszystkich miastach.

W krakowskich ściekach nie stwierdzono obecności MDMA (ecstasy), które z kolei w dużych ilościach stwierdzono w Belgii, Czechach, Holandii, Hiszpanii i Portugalii.

W porównaniu do 2021 roku, w Krakowie eksperci stwierdzili, że zmniejszyło się użycie amfetaminy. Za to w tym roku jej największe ilości pojawiły się w ściekach w Szwecji, Belgii, Niemczech, Holandii i Finlandii.

W stolicy Małopolski w ściekach komunalnych w porównaniu do ubiegłego roku wzrosła natomiast zawartość kokainy, a na podobnym poziomie utrzymuje się zawartość THC. Z kolei najwyższe stężenie kokainy zostało stwierdzone w Belgii, Holandii, Portugalii i Hiszpanii, a THC w Czechach, Hiszpanii i również w Holandii i Portugalii. Tendencja wzrostowa dla zawartości kokainy w ściekach w wielu europejskich miastach jest obserwowana już od 2016 roku.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

nazwa substancji: amfetamina


poziom doswiadczenia: 2 raz


"set&setting": dom, dobre nastawienie


efekty: wow!!!

  • Benzydamina

mieszkanie w stolicy

ok. 16 30 przystapilem do robienia ekstrakcji dla mnie oraz kolegi, od dluzszego czasu sprawdzilem wszystkie dostepne mi zrodla o tym specyfiku. Po zapoznaniu sie z doswiadczeniami, niebezpieczenstwami, itp. itd. postanowilem wybrac wlasciwy moment. Taki wlasnie nadazyl sie tego dnia. Wiedzialem ze pozostajac daleko od stancji gdzie rygor panuje iscie wiekszy niz w akademiku, nie naraze sie na wlasciciela wchodzacego do pokoju i mowiacego "czy cie popierdolilo? Jakie muchy? Jakie pajaki?

  • Bieluń dziędzierzawa

Okej, oczy mi już się uspokoiły, więc chyba mogę w spokoju opisać moją podróż. Ziarenek mieliśmy wprawdzie niedużo (gdyby to policzyć, to na dwie osoby wyszłoby dwie, może dwie i pół łyżeczki nie czubate, takie od herbaty), ale za to smak miały wystarczająco okropny (bardzo podobny do A.Nervosa).


  • Pierwszy raz

Późny marcowy wieczór, mieszkanie, towarzystwo dwóch zaufanych ludzi. Ciekawość, chęć wyrwania się poza codzienność.

Prolog

Opisywane dalej doświadczenie miało miejsce w 2009 roku kiedy roślina ta była legalna. Ja rocznikowo miałem 24 lata i był to czas kiedy reprezentowałem stricte konsumpcyjne podejście do używek, ot, mam dostęp do czegoś nowego to przyjmę (podkreślam: konsumpcyjne, nie lekkomyślne). Do dziś wiele się zmieniło, bogatsze doświadczenie i podejście przede wszystkim, wspominam o tym i jako pierwszą raportuję tutaj szałwię bo chyba od tej rośliny, od tego właśnie doświadczenia zacząłem inaczej myśleć o substancjach.

Set&Setting:

randomness