Narkotyki w krakowskich ściekach. Eksperci przebadali ścieki w największych europejskich miastach

Kraków na 10 miejscu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska
Aleksandra Łabędź

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

350

Na blisko 104 europejskie miasta, Kraków zajął 10 miejsce. Niestety to niechlubny ranking, ponieważ dotyczy zawartości narkotyków w miejskich ściekach komunalnych. Badanie jak co roku przeprowadziło Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA). Eksperci sprawdzają ścieki pod kątem śladów kokainy, amfetaminy, metamfetaminy, marihuany, ketaminy a także MDMA. Należy podkreślić, że stolica Małopolski, jest jedynym miastem w Polsce, które bierze udział w tym badaniu. W krakowskich ściekach stwierdzono jedną z największych zawartości ketaminy w Europie. Nie brakuje tu również amfetaminy, czy też kokainy.

Agencja Unii Europejskiej, czyli Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) każdego roku przeprowadza badanie ścieków komunalnych w dużych miastach pod kątem obecności w nich substancji odurzających. Na tej podstawie eksperci starają się oszacować, ile średnio mieszkańcy Europy zażywają takich środków jak: kokaina, amfetamina, metamfetamina, marihuana, ketamina oraz MDMA. Naukowy najpierw wykonują badanie ścieków, a następnie przeliczają to na liczbę mieszkańców danego miasta.

Badanie polega na pobieraniu próbek ze ścieków i pozwala naukowcom oszacować ilość narkotyków spożywanych przez społeczność, mierząc poziom nielegalnych narkotyków i ich metabolitów wydalanych z moczem.

Według szacunków, Kraków zajmuje 10 miejsce na liście pod względem zawartości narkotyków w miejskich ściekach. Wyższy wynik niż w stolicy Małopolski był chociażby w Amsterdamie, Brukseli, czy też Antwerpii. W ściekach płynących przez Kraków eksperci stwierdzili wysokie stężenie kokainy, a także spore ilości amfetaminy, THC i ketaminy, czyli leku znieczulającego o silnych działaniach pobudzających i halucynogennych. Dla porównania w Krakowie wykryto 2 mg ketaminy na 1000 mieszkańców, a w Barcelonie 29 mg na taką samą liczbę mieszkańców. Największe ładunki masowe ketaminy stwierdzono w ściekach w miastach Danii, Włoch, Hiszpanii i Portugalii.

Większość miast wykazała, że najwyższe stężenie ketaminy w ściekach była zauważalna w weekendy, a nie w dni powszednie. Jak określili naukowcy, ketamina jest tzw. "narkotykiem klubowym", który jest znacznie tańszy od chociażby ecstasy. Należy też zaznaczyć, że poziom tego narkotyku w ściekach nie był badany we wszystkich miastach.

W krakowskich ściekach nie stwierdzono obecności MDMA (ecstasy), które z kolei w dużych ilościach stwierdzono w Belgii, Czechach, Holandii, Hiszpanii i Portugalii.

W porównaniu do 2021 roku, w Krakowie eksperci stwierdzili, że zmniejszyło się użycie amfetaminy. Za to w tym roku jej największe ilości pojawiły się w ściekach w Szwecji, Belgii, Niemczech, Holandii i Finlandii.

W stolicy Małopolski w ściekach komunalnych w porównaniu do ubiegłego roku wzrosła natomiast zawartość kokainy, a na podobnym poziomie utrzymuje się zawartość THC. Z kolei najwyższe stężenie kokainy zostało stwierdzone w Belgii, Holandii, Portugalii i Hiszpanii, a THC w Czechach, Hiszpanii i również w Holandii i Portugalii. Tendencja wzrostowa dla zawartości kokainy w ściekach w wielu europejskich miastach jest obserwowana już od 2016 roku.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wieczór 30 listopada 2oo2 roku. Akurat zaczął intensywnie prószyć śnieżek, tworząc miły klimacik. Wracam autkiem od qumpla z połówką zielonego w kieszeni (w andrzejki wypada troszkę zaszaleć :-), jako że było bardzo ślisko, to jeszcze pokręciłem sobie troszkę na ręcznym na placyku... Następnie udałem się autobusem (cały zaczął walić moją ganją :-) do centrum Gdyni, gdzie byłem umówiony z kumplem na browarka i spalenie ziółka. O 18:40 bylem na miejscu.

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

przyjemny wieczór w domku letniskowym pośrodku niczego, w pełni kobiece towarzystwo, trochę niezręczna atmosfera

Chcąc wykorzystać ostatnie ciepłe dni mijającego lata razem ze znajomymi wynajęliśmy domek letniskowy. Dwa piętra, duże patio, dookoła tylko las i jakieś zapomniane jeziorko - idealnie. Przyjechałam na miejsce w sumie nieprzygotowana na żadne ekscesy, zabrałam tylko jakieś mięso na grilla i sałatkę. Porzuciłam nawet chęć wzięcia wina, bo byłam w trakcie odstawiania wszystkich używek (robię sobie taki detox raz na jakiś czas). Na miejscu zebrało się łącznie pięć dziewczyn, kilka z nich miało się pojawić z chłopakami, ale finalnie nie przyjechali (i dobrze).

  • Gałka muszkatołowa

O cudownych właściwościach

gałki muszkatowej dowiedziałem się oczywiście z hyperrealku. A ponieważ to tak

tania i powszechnie dostępna przyprawa, nie widziałem powodów, dla których

miałbym jej nie skosztować. Mając na uwadze zalecenia w wyborze gałki zwiedziłem

cztery sklepy spożywcze, zanim udało mi się kupić taką w całości(firmy „Kamis”).

Po upływie pół godziny miałem już starte na tarce trzy nasionka tej roślinki. Po

wsypaniu tych brązowych wiórków do szklanki wody substancja wyglądała gorzej niż

  • Bad trip
  • MDMA (Ecstasy)

Sylwester, czas by bawić się do upadłego! Każdy coś ćpie, wóda się leje, opuszczamy domówkę i jedziemy do klubu ok 1:30.

Samej nocy bawiłem się nieźle, ot jazda na dragach i alkoholu do cięzkiego techno w kurewsko mrocznym zatłoczonym klubie. Dość duży nieogar panował całą noc. Wróciliśmy z dziewczyną do domu w opłakanym stanie - tragiczny, nie dający spać zjazd. Prysznic, poleżeliśmy pare godzin, pogadaliśmy, posprzątaliśmy syf w domu, poszliśmy na spacer w pierwszym śniegu, zjedliśmy rosół i ciasto. Zaczynałem czuć się lepiej, postanowiłem przypalić sobie z bonga dla rozluźnienia.

randomness