Narkotyki u stewardessy. Uciekła z lotniska

Podczas wyrywkowej kontroli na lotnisku w Los Angeles okazało się, że jedna ze stewardess przemyca w torbie 30 kg kokainy. Nim doszło do otwarcia torby kobieta rzuciła się boso do ucieczki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Przemysław Malinowski

Odsłony

298

Podczas wyrywkowej kontroli na lotnisku w Los Angeles okazało się, że jedna ze stewardess przemyca w torbie 30 kg kokainy. Nim doszło do otwarcia torby kobieta rzuciła się boso do ucieczki – poinformował w poniedziałek miejscowy urząd do walki z narkotykami.

Kobieta miała zamiar zarejestrować się na rejs i wejść służbową bramką, aby przystąpić do pracy. Gdy poproszono ją o otwarcie bagażu, rzuciła się do ucieczki, porzucając przed schodami ruchomymi swe markowe szpilki – powiedział agent pracujący w urzędzie do walki z narkotykami w Los Angeles (Drug Enforcement Administration, DEA) Timothy Massino.

Policja zna tożsamość kobiety, ale nie została ona jeszcze zatrzymana. Nie podano też żadnych szczegółów odnośnie linii lotniczych, dla których pracowała.

Telewizja NBC podała, że podczas ucieczki kobieta rozmawiała nerwowo przez telefon komórkowy, posługując się językiem niezrozumiałym dla funkcjonariuszy.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana

Poranek po imprezie, kac

Uprzedzam, to wszystko będzie brzmiało niedorzecznie, nierealnie, jak ćpuńskie gadanie, jak science fiction, ale przysięgam, że opowiadam z największymi szczegółami i nie zmyśliłem tego. 
Byłem strasznie zmęczony z samego rana, zakwasy po burzliwej nocy, kac i do tego spaliłem sobie nieco zioła, żeby nie żyć samym kacem. Normalny poranek po imprezie. W pewnym momencie poczułem, że coś się dzieje nie tak. Zacząłem czuć niepokój i autentyczny lęk bez żadnego powodu. 

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo dobre samopoczucie, obcowanie ze wspaniałymi i zaufanymi ludźmi, otoczenie to piękna i zielona kraina w środku lasu nad jeziorem.

Opisane poniżej wydarzenia nie miały miejsca… przecież to zbyt piękne by było prawdziwe…

 

Żyłem wyjazdem od momentu, kiedy dowiedziałem się, że będę mógł się tam pojawić. Jednak przedostatnie dwa tygodnie to był istny mindfuck. Myślami byłem już na miejscu, wyobrażałem sobie okolice, ludzi i to co będziemy tam robić, jak będziemy wspólnie spędzać czas.

  • Gałka muszkatołowa

Nie mogłem sie powstrzymać aby udzielic krotkiego opisu przezyc wywolanych zazyciem gałki.Po wnikliwym przeczytaniu wszystkich artykułow na ten temat na NG i Hypperalu postanowilem sie udac w poszukiwaniu galki calej.Schodzilem podeszwy do polowy zanim udalo mi sie takowa znalesc-byc moze mialem pecha byc moze nie-ale nie o to tu chodzi.o godzinie 16,30 starlem 6 calych slicznych galeczek i o 17 z kumpel wypislismy je pomieszane z 0,33 wody.smak nie byl wcale takie straszny jak opisuja,tylko te chepniecia....wychodzimy na miasto o 17,15 siadamy na ryneczku nie czujemy kompletnie nic.

DMT

  • Ayahuasca
  • DMT
  • Tripraport

Zamieszczony tekst pochodzi od znajomego, jest długi, ale może Was zainteresować, całe info w samym tekście.

 

Zdecydowałem się - z przyczyn, których nie czuję potrzeby tutaj wyjawiać - zataić dokładne nazwy przyjętych przeze mnie substancji; jednak były to analogi składników ayahuaski.

Relacja jest dość chaotyczna, jednak wychodzę z założenia, że ma ona mieć cel dokumentalny - podarowałem sobie wysiłki w kierunku języka literackiego.