Narkotyczne piersi

Ciekawostka z Kolumbii...

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/IAR

Odsłony

1583
onet.pl/IAR 01.06.2001

3 młode Kolumbijki smarowały piersi silnym narkotykiem i zachęcały mężczyzn do gorących pocałunków. Kiedy spragnieni emocji panowie połknęli przynętę, kobiety zabierały się za ich portfele.
Złodziejki stały przy drodze koło barów i restauracji w bogatych częściach stolicy Kolumbii, Bogoty, przybierając wyzywające pozy. Po polizaniu piersi mężczyźni tracili przytomność, portfele i samochody.
Kolumbijscy złodzieje często narkotyzują swoje ofiary by je okraść. W kilku przypadkach zakończyło się to śmiercią okradanych.


wp.pl/PAP 01.06.2001

Zdradliwy smak kobiecych piersi

Trzy młode Kolumbijki, które okradały mężczyzn z pieniędzy i samochodów, wabiły swe "ofiary" biustem nasmarowanym odurzającą substancją.
Kobiety ustawiały się w okolicy barów i wzdłuż ulic w ekskluzywnych dzielnicach Bogoty (stolicy Kolumbii) i przybierały prowokujące pozy, aby skłonić mężczyzn do zatrzymania się i... polizania ich biustu. Po polizaniu piersi, które kobiety wcześniej nacierały bardzo silnym narkotykiem, odurzeni mężczyźni tracili przytomność.
Po wielu godzinach, kiedy "wracali do siebie", nie mieli portfeli, nie mogli znaleźć swoich samochodów i do tego nie pamiętali, co się właściwie wydarzyło.
Kobiety zatrzymała policja.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Kokaina


Od pół roku jadę na koksie. Nie codziennie ale regularnie dwa,
trzy razy w tygodniu. Uwielbiam go. Uwielbiam ten stan
pobudzenia, bardzo mi poprawia nastrój jako że mam skłonności do
depresji (którą zresztą przechodziłam). Często chodzę zmęczona,
niewyspana a koks jest taki pobudzający... Byłam uzależniona od
amfy ale już nie bawi się w ten szajs bo miałam po tym stany
psychotyczne i muszę brać psychotropy. Natomiast koka jest taka
delikatna, szkoda tylko, że tak krótko trzyma ale za to nie ma

  • LSD-25

tripowałem sam i chwycił mnie mały BADtRIP z przemyśleniami czego efektem jest późniejszy wiersz



  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pierwszy raz

Duża ilość alkoholu, domek na wsi w ciepły czerwcowy wieczór.

Czerwiec 2016 rok:
Impreza planowana od tygodnia doszła do skutku. Było na niej łącznie 5 osób. Ja ze swoimi trzema dobrymi ziomkami których będę oznaczał C, K i M a do tego dziewczyna kumpla (E) która nie była zbyt mile widziana.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Długo wyczekiwany dzień przez nas wszystkich, nastawienie jak najbardziej pozytywne

Ten dzień był wyczekiwany długo przez nas wszystkich, zacznę od nazewnictwa. Ja jestem K. byli ze mną D. mój dobry przyjaciel, M. tak samo dobry przyjaciel i F. mój najlepszy kuzyn. Jakoś około rok temu razem z D rozmawialiśmy o LSD, że napewno chcielibyśmy tego spróbować, ale się nam nie śpieszy. Po kilku miesiącach stwierdziliśmy, że jednak chcemy spróbować szybciej, moim podejściem na początku sterowała jedynie ciekawość, jak u każdego. D jako pierwszy zaczął więcej czytać o psychodelikach, często mi o tym opowiadał, choć nie wykazywałem większego zainteresowania, do czasu.

randomness