Siemanko :)
Będzie to połączenie trip raportu wraz z przemyśleniami do jakich doszłem.
Wielka wpadka polskich handlarzy amfetaminy. We wspólnej akcji niemieckiej policji i funkcjonariuszy z Centralnego Biura Śledczego udało się przechwycić 64 kilogramy narkotyku.
Dzięki zastosowaniu tak zwanej przesyłki kontrolowanej zatrzymanych zostało czterech przestępców, którzy organizowali przerzut do Europy Zachodniej – mówi Radiu ZET Zbigniew Matwiej z Komendy Głównej Policji.
Zatrzymani to Marek Ł., Marcin B., Roman G. i Bogusław G., którzy od kilku miesięcy obserwowani byli przez policję niemiecką i polską. Przestępcy szykowali większy transport do Europy Zachodniej w związku z rozpoczynającym się rokiem szkolnym.
Policjanci zastosowali przesyłkę kontrolowaną, by ustalić osoby, które pośredniczą w handlu narkotykami oraz by wskazać końcowych odbiorców.
Gdyby amfetamina trafiła na rynek, handlarze mogliby zarobić co najmniej kilkanaście milionów euro. Jak mówi Radiu ZET Zbigniew Matwiej z KGP, pieniądze tak zdobyte inwestowane są później w rynek rozrywki, broń i materiały wybuchowe.
Miasto, pks, dom, strych, łazienka w galerii, park.
Siemanko :)
Będzie to połączenie trip raportu wraz z przemyśleniami do jakich doszłem.
Ciepłe czerwcowe popołudnie w parku miejskim. Pierwszy psychodeliczny trip.
Trip, który wam dziś wam opiszę, miał miejsce w czerwcu 2014 roku, a więc wieki temu w skali internetu (i ustawodawstwa narkotykowego). W zasadzie nawet nie powinienem mówić „trip” w liczbie pojedynczej, bo to były dwie osobne przygody – czas jednak zatarł większość szczegółów i ciężko dziś powiedzieć co kiedy miało miejsce. To, co wam tu przedstawiam, to rekonstrukcja zdarzeń i odczuć sporządzona na bazie wspomnień, zdjęć i nagrań z dyktafonu.
--------
Wiek, waga: 23 lata, 100 kg masy ciała;
Doświadczenie: marihuana, szałwia wieszcza, powój hawajski, grzyby psylocybinowe, kratom, amfetamina, xtc
Substancja: łysiczki kubańskie: 25g świeżych + 1g suszonych; marihuana: 0,2g
Set & settings: wyjdzie w trakcie czytania...
Prologue: Jemy grzyby.
- Masz grzyby, może zjemy razem? Pyta się mnie kolega "K",
- Przyjadę za godzinę!
Wiedziałem że nie mogę mu odmówić, nie dzisiaj...
100 mg DPT wrzuciłem do 4 ml destylowanej wody, rozpuściłem dokładnie. Nie było z tym większego problemu. Cieżko było wywalić cały proch z samarki, sporo się przylepiło do ścianek, a nie chciałem go niczym wygrzebywac aby zachować możliwie dużą czystość materiału. Dawkę zatem zaokrąglam raczej w dół.
Trip I
Komentarze