Najstarszy coffeeshop w Amsterdamie zamknięty

Od Nowego Roku Mellow Yellow, najstarszy amsterdamski lokal z marihuaną w menu, został permanentnie zamknięty – pisze The Economist. W ciągu 20 lat liczba takich miejsc, z których stolica Holandii słynie na całym świecie, zmalała o połowę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Puls Biznesu Weekend

Odsłony

1130

Od Nowego Roku Mellow Yellow, najstarszy amsterdamski lokal z marihuaną w menu, został permanentnie zamknięty – pisze The Economist. W ciągu 20 lat liczba takich miejsc, z których stolica Holandii słynie na całym świecie, zmalała o połowę.

Zadymiona, urządzona w staroświeckim stylu "kawiarnia" Mellow Yellow przyciągała wielu turystów, którzy chcieli tu spróbować jednego z symboli Amsterdamu – legalnego skręta. Zbierała różne opinie – jeden z przewodników internetowych pisał, że można tam "doświadczać tego, co jest skutkiem biznesu narkotykowego – obsługi z beznamiętną inteligencją przejawiającą się w nastawieniu do turystów, a odbieraną jako brak życzliwości”. Popularność lokalu wynikała głównie z lokalizacji – Yellow Mellow położone było na skrzyżowaniu dwóch ulic, którymi często spacerują turyści zwiedzający Amsterdam.

Holandia to kraj, który w całej Europie słynie z liberalnego podejścia władz do miękkich narkotyków. Częścią tamtejszej polityki narkotykowej jest regulacja rynku marihuany, czyli słynne na całym świecie coffeeshopy otwierane przy mniejszych i większych ulicach Amsterdamu. Są to małe lokale, w których amatorzy cannabis mogą bez przeszkód nabyć i na miejscu zapalić skręta. Media donoszą jednak, że coraz częściej holenderscy politycy mówią o tym, że legalizacja "zioła" przyczynia się do zwiększenia spożycia m.in. twardych narkotyków wśród Holendrów. Z badań wynika, że Amsterdam jest jednym z europejskich miast, w którego ściekach notuje się jedne z najwyższych poziomów stężenia szkodliwych dla zdrowia i mocno uzależniających substancji takich jak amfetamina i kokaina.

Holenderscy politycy ostatnio zaostrzają też przepisy narkotykowe. Efektem tego było m.in. zamknięcie na początku stycznia jednego z najbardziej znanych wśród turystów coffeeshopów - Mellow Yellow, donosi The Economist (o fakcie tym informuje też od początku stycznia wiele europejskich portali informacyjnych).

Od 2017 roku zgodnie z nowym prawem takie miejsca nie mogą być prowadzone w promieniu 250 metrów od szkół. Mellow Yellow zostało zamknięte, ponieważ w odległości 230 m znajduje się szkoła. W dość gęsto zabudowanym Amsterdamie z powodu tego przepisu zamknięto ostatnio 20 coffeeshopów.

Od 1995 roku liczba takich miejsc w Amsterdamie zmalała z 350 do 167, czyli prawie o połowę. Statystyki, na które również powołuje się The Economist, mówią, że jeden na 4 turystów odwiedzających Amsterdam jest klientem coffeeshopu (w 2016 r. miasto odwiedziło 17 mln turystów).

W rzeczywistości Mellow Yellow, w przeciwieństwie do tego co pisze The Economist, nie musi być najstarszym coffeeshopem w tym mieście. Różne źródła podają różne informacje. Z pewnością powstał jednak jako jeden z pierwszych lokali tego typu w latach 70. W swoim menu oferował skręty, zioła, haszysz, chwasty, gandzię w różnych formach i kombinacjach słownych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

coney (niezweryfikowany)
tragedia , o wolnosc musimy walczyc
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

Autor: Marmac_pl


Substancja: Gałka muszkatałowa


Poziom doświadczenia: doświadczony


Dawka: 30 g, doustnie






Hmm. Pierwszy raz pisze artykuł na neuro_groove. Nie miałem nigdy takich intencji, ale po spróbowaniu gałki nie moge sie powstrzymać od odradzenia jej przyszłym 'smakoszom':)




  • Dekstrometorfan
  • Inne
  • Przeżycie mistyczne

Lekki strach, duża ciekawość, duże oczekiwania, duża wiara w siebie i fazę, spokojne otoczenie,

Godzina 9:30- Łykam 11 kapsułek, w których zamknąłem mieszankę imbiru i pieprzu czarnego. Obie te przyprawy mają za zadanie wzmocnić moje doznania. Kumpel (nazwijmy go Kleofas) łyka 10, ponieważ waży troszkę mniej. A przez "troszkę" rozumiem jakieś 10 kilo :) Moja waga to w chwili obecnej 88 kilogramów.

Całość popijamy sokiem z grejpfruta (ułatwia wchłanianie leków) zmieszanym z AAKG (kolejny wzmacniacz faz). Dodajemy do tego po 12 ml syropu Atussin.

  • Marihuana

Zdaje sie ze akcje z sercem sa dosyc popularnym zjawiskiem, chociarz zupelnie niegroznym. Po przezyciu opisanej

ponizej

historii zaczalem dociekac i znalazlem w moim miescie kilka osob ktore mialy podobne doznania. Cala sytuacja

wytracila mnie absolutnie z rownowagi, bo pale MJ od kilku lat i nieprzyjemnych doznan nie mialem. Moze clala

przygode spowodowala ilosc haszu ktory znalazl sie w moim organizmie, bo jedzac haszysz nalerzy pamietac ze,

  • Marihuana

Był to piątek, ostatni dzień przed świętami. dawno nie paliłem a przez święta nie było by mi dane zapalić, więc postanowiliśmy z kumplami spalić się w ten dzień. POmine co było na początku (ni opowiem m.in. o pijanym koledze na polskim :)) Przejde do opisuj mojej paranoi :)





Paliłem wtedy dwa towary.... Jeden taki sprasowany, doskonały, świetnie się paliło i świetnie fazowało :)). Potem taki pył marihuanowy, ale to była mj na bank. Kumple ten pył palili więc materiał był sprawdzony.....



randomness