Najpiękniejsza posłanka PO walczy z marihuaną.

Joanna Mucha walczy z propagowaniem narkotyków. Tym razem jednak chyba się nieco zagalopowała. Posłanka ma niewątpliwie swój dzień. Bada, czy jeden ze środków na pamięć i koncentrację sprzedawany jest zgodnie z prawem. Martwi ją bowiem, że specyfik ma w składzie olej z konopii, a na jego opakowaniu umieszczono symbol marihuany.

Koka

Kategorie

Źródło

pardon.pl

Odsłony

3709

Joanna Mucha walczy z propagowaniem narkotyków. Tym razem jednak chyba się nieco zagalopowała. Posłanka ma niewątpliwie swój dzień. Najpierw nawoływała do kastracji zwierząt. Teraz - jak czytamy w portalu tvp.info - bada, czy jeden ze środków na pamięć i koncentrację sprzedawany jest zgodnie z prawem.

Martwi ją bowiem, że specyfik ma w składzie olej z konopii, a na jego opakowaniu umieszczono symbol marihuany. Chodzi o MB Active - preparat sprzedawany w aptekach i hipermarketach. Na temat produktu aż wrze na forach internetowych. Internauci wymieniają się spostrzeżeniami na temat funkcjonowania preparatu i zastanawiają się, czy zawiera on substancje psychoaktywne. Posłanka Mucha dowiedziała się podejrzanych tabletkach od jednego z wyborców i postanowiła zareagować. Poprosiła Ministerstwo Zdrowia o sprawdzenie, czy specyfik nie zawiera niedozwolonych składników oraz czy umieszczenie na jego opakowaniu rysunku liścia marihuany nie narusza ustawy o przecwidziałaniu narkomanii. Jej zdaniem, ustawa wyraźnie zabrania propagowania narkotyków. Jeden z jej przepisów mówi bowiem, że za „reklamowanie lub promowanie substancji psychotropowej lub środka odurzającego w celach innych niż medyczne” grozi do roku pozbawienia wolności.

Producent preparatu przekonuje jednak, że nie łamie prawa. Po pierwsze produkt zawiera legalnny olej z nasion konopi. Po drugie ma pozytywną opinię Instytutu Żywności i Żywienia - placówki podległej resortowi zdrowia. A marihuana na pudełku? Symbol konopi umieściliśmy na opakowaniu, bo chcieliśmy podkreślić występowanie oleju w składzie produktu. Gdy zaobserwowaliśmy, że ludzie mają dziwne skojarzenia z marihuaną, przed kilkoma miesiącami zrezygnowaliśmy z emblematu. Być może na rynku są jeszcze produkty , przed kilkoma miesiącami zrezygnowaliśmy z emblematu. Być może na rynku są jeszcze produkty w starym opakowaniu, ale niedługo powinny z niego zniknąć.

"Dziwne skojarzenia z marihuaną"? A jakie niby miały być. W końcu jest to substancja w Polsce nielegalna. Do tego znana jest ze swego - nazwijmy to - niezwykłego sposobu działania na ludzi. Producent specyfiku na pamięć wiedział więc dobrze co robi decydując się na ziołową kampanię wizerunkową. A teraz udaje głupiego. Ale wygląda na to, że - mówiąc kolokwialnie - jest w prawie. Dziwi więc nieco upór Joanny Muchy, by z nim walczyć:

Posłanka Joanna Mucha mimo to nie zamierza odpuść.

– Farmaceutyk na pewno łamie ducha ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Umieszczenie emblematu na opakowaniu bez wątpienia było chwytem marketingowym. Zajmę się też innymi produktami z logo marihuany – zapowiada. Ciekawe, co na to jej byli partyjni koledzy. A także premier Tusk, który swego czasu zasłynął tym, że trawkę nie tylko palił, ale nawet się nią zaciągał.

Oceń treść:

Average: 8 (2 votes)

Komentarze

Chester (niezweryfikowany)
Głupota ludzka nie zna granic.
Anonim (niezweryfikowany)
No i wszystko jasne : ) Na PO nie głosujemy : )))
Astacus (niezweryfikowany)
Jej na pewno żyje się lepiej :)
mukonen (niezweryfikowany)
Kij jej w odbyt az po sam zoladek
Chilum (niezweryfikowany)
Ej, ja słyszałem ją w TVN :). "Przecież to tak samo jakby tam swastyka była. Kupiła by pani wtedy??" No idiotka, po całości. Posłanka.... grtz Chilum
mukonen (niezweryfikowany)
[quote=Chilum]Ej, ja słyszałem ją w TVN :). "Przecież to tak samo jakby tam swastyka była. Kupiła by pani wtedy??" No idiotka, po całości. Posłanka.... [/quote] Taaa no nie gadaj ze takie cos powiedziala. CO ONA KURWA ROBI W SEJMIE ? Ja pierdole ten kraj mnie przeraza. Rzucam na ciebie klatwe a zeby ci jezyk uschnal ty blond ****** i wszystkim tym ktorzy pierdola herezje
łysy (niezweryfikowany)
przeciez to jest qrwa chore. biedna roslinke tak szkalowac. nie dosc ze nie pozwalaja jej rosnac to nawet przyczepiaja sie do tego ze jest na emblemacie leku. PARANOJA!!!
łysy (niezweryfikowany)
przeciez to jest qrwa chore. biedna roslinke tak szkalowac. nie dosc ze nie pozwalaja jej rosnac to nawet przyczepiaja sie do tego ze jest na emblemacie leku. PARANOJA!!!
h3 (niezweryfikowany)
czy MARIHUANA jest z KONOPI.. ? ;; )
DMT (niezweryfikowany)
to wszystko wygląda jak jakaś szopka. Wojewódzki, co by o nim nie mówić inteligentny facet, myślałem, że spotykał się z inteligentną kobietą... A tu mucha takie coś odwala, prawie jak była pani Rzecznik (pożal się boże) Praw Dziecka z tym seksem od lat 18... co za POPIERDOLONA władza
Anonim (niezweryfikowany)
to inna mucha
Anonim (niezweryfikowany)
A może zrobić jej psikusa i nabić idiotyzmem licznik głosowania...? Rzecz jest o roli kobiet...coś tam coś tam? Może jakieś badania sucz prowadzi to będzie musiała fałszować:) zapraszam http://joannamucha.pl
prosiak44 (niezweryfikowany)
Przepraszam wszystkich szamanów za to że przy ostatnich wyborach rzucałem zaklęcia dzięki którym PO wygrało.Nie wiedziałem że to taki sam ciemnogród,jak PISy.Teraz wiem.Teraz rzucam inne zaklęcia-żeby cała ta władza poszła w pizdu i żeby Polska była wolnym krajem.Wolny kraj to wolni ludzie,a wyrok za nabitkę zioła to nie jest wolność,to jest faszyzm.Powtarzam to zawsze i wszędzie i powtarzać będę.Prędzej zalegalizują broń palną niż zdepenalizują marihuanę.To bardzo logiczne-marihuana zabiła miliony Polaków,szczególnie podczas wojen,natomiast od kuli nie zginął nigdy żaden.A tak na serio,to już niedługo weżmiemy sprawy w swoje ręce.Popatrzcie-nadchodzi kryzys,będzie gorszy niż ten w latach 30-tych.Ludzie już nie wierzą władzy,a przestaną wierzyć w pieniądze.Około roku 2011 nastąpi krach w systemie emerytalnym,kiedy to ludzie z powojennego wyżu przejdą na emerytury.W roku 2012 nastąpi eskalacja ogólnego wkurwienia,do czego dołożą się dziwne zjawiska związane z wejściem w erę wodnika.Ludzie zaczną wierzyć w magię.Taliban upadnie.Przyjdzie prawdziwa wolność.Wystarczy czekać i wierzyć.Wiara czyni cuda.Niedługo nadejdzie wiosna.Wyjdzie cieplutkie słoneczko.Nie oglądajcie telewizyjnej propagandy i nie czytajcie zakłamanych gazet.Idżcie na łono natury,zapalcie lolka,odrzućcie materializm i cieszcie się prawdziwą radością:)Już niedługo:)
Anonim (niezweryfikowany)
Jak czytam co codziennie wymyślają w tym rządzie, to taka wypowiedź już mnie nie rusza :) A niech dadzą ten środek na pamięć, na równi z heroiną, w końcu to Polska... Jest coś takiego jak www.kupimyklub.pl, może zrobimy www.kupimysobiepanstwo.pl ? Odkupimy sobię jakiś kawałek Polski i wprowadzimy prawo na wzór Holandii i innych państw w których politycy myślą.
Astacus (niezweryfikowany)
Nie można legalnie kupić państwa w dzisiejszych czasach, a nawet jeśli jakieś proklamujesz to musisz się przygotować na inwazję ONZ w bronie "demokracji na świecie". Próbowano już. Jedyna szansa to zaangażować się w jakiś konflikt w Afryce, światowi libertarianie mają już takie projekty :). Był też plan, żeby wszyscy wyprowadzili się do jednego stanu i przegłosowali tam swojego liberalnego gubernatora, bo w USA władza stanowa ma sporą niezależność. Ja tam moją ojczyznę z niekłamaną przyjemnością opuszczę :).
pilleater (niezweryfikowany)
tylko bić ją w morde
Anonim (niezweryfikowany)
chuj Ci w cyce posłanko. pozdrawiam jeśli to czytasz
Anonim (niezweryfikowany)
Zajebać szmatę to mało.
Anonim (niezweryfikowany)
a ja na nia glosowalem .. bardzo sympatyczna pani, ale chyba jej sie troche poprzewracalo w glowie od dojscia do wladzy
Anonim (niezweryfikowany)
Na zlosc Ci robi, bo jej bucha nie dales ;]
CanabElwis (niezweryfikowany)
A teraz pewnie będziecie sobie głosowali na Stronnictwo Ludowe czy coś w ten deseń mając nadzieje że to coś zmieni. Ale coś wam powiem... gówno to zmieni. W polskim sejmie jest ten sam przekrój polityczków ;) jeżeli chcecie w parlamencie wygrać, za sponsorujcie kampanie jakiejś najbardziej liberalnej partii lub sami ją załóżmy :D No państwa kupić nie da się, ale jak wygląda sytuacja z niezależnymi komunami? W Ameryce Indianie mają swoje rezerwaty, a amisze swoje wioski niepodległe i niezależne od państwa. W polsce, lub ogólnie w Europie jest możliwe powstanie takiej komuny? A może zrobimy kopie Christiany?:D P.S. JEBAĆ MUCHE! :D
Sowikot (niezweryfikowany)
Zawsze mozna jakis squat zalozyc, czy cos. Albo po prostu do Niderlandow sie udac :)
Anonim (niezweryfikowany)
Ja wybieram to drugie...z pół roku będę szydził z tego burdelu...ale póki co dalej tyrka w szkolnictwie i bicie serducha na widok patrolu bo przecież jak złapią to po uprawnieniach do pracy w zawodzie. Wolę tam myć gary z 4-ma fakultetami...za to w spokoju:)
Anonim (niezweryfikowany)
Po takich akcjach możemy się spodziewać tego, że kolejna "Joanna" będzie walczyła z makiem, bo przecież ma wiele wspólnego z morfiną, a w naszej pięknej polsce reklamowanie lub promowanie substancji psychotropowej lub środka odurzającego w celach innych niż medyczne jest karalne!
Anonim (niezweryfikowany)
faceta jej czeba zeby jom porzondnie wyr...
Anonim (niezweryfikowany)
Joanna Mucha nie lubi bucha, to jej sprawa, ja lubie i to takrze moja sprawa, indywidualizm ponad wszystko. Ogladnijecie AKA Tommy Chong, b ciekawy dokument jest tam wiejska dziewczyna z ameryki, Mary Beth Buchanan albo jakos tak nazwisko,federalny shizofremizm propagowany prze media.... bleeeeee pl second u.s... no Mary Meth Buch-a-none heheh
Mądry Człek (niezweryfikowany)
kurwy jebane z PO i PiS-u nic nie zrobia legalizacji głosowac na Korwinna Mikke
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Metylon
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Brak pomysłu na imprezę psytrance, początkowo miało być na trzeźwo, jednak nastrój miejsca pociągnął za sobą decyzje o wrzuceniu czegokolwiek.

22:00

Trensy w klubie zawsze spoko. Super muzyka, piękne dekoracje, swoi ludzie. Akurat tak się złożyło, że dotarłam na miejsce wraz z otwarciem imprezy, sama - znajomi mieli dojechać później. Przywitałam się z tymi, których zastałam już na miejscu i znalazłam kącik, poduszeczkę, usiadłam, zapaliłam papierosa. Kupiłam piwo na barze. Spokojnie czekałam na znajomych.

23:00

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie psychiczne, ekscytacja zbliżającym się tripem i niecierpliwość, lekceważenie opisywanej przez ludzi charakterystyki tripa. Dawka grzybów zażyta na pusty żołądek. Sesja solo - w małym mieszkaniu kawalerce z pokojem i łazienka, uprzednio posprzątanym i przygotowanym. Kontakt z ludźmi przez telefon komórkowy po zażyciu, ale przed właściwym tripem. Noc, sierpień.

Moja pierwsza próba grzybami psylocybinowymi zaczęła się od konsumpcji tychże o 20:30. Zjadłem trzy gramy suszonych grzybów. W smaku wydały mi się podobne do pieczarek, ale bardziej gorzkie. Przeżuwałem je i gryzłem może 5 minut, aż rozdrobniłem cały materiał na rozmiękczoną od śliny papkę, którą następnie połknąłem. Położyłem się na łóżku i zasłoniłem okno (na zewnątrz właśnie zachodziło słońce), włączyłem muzykę, jakiś delikatny popowy chłam, oszczedzając lepsze kawałki na trip. Przez pierwsze kilkanaście minut wymieniałem SMS'y z ludźmi i nie działo się nic ciekawego.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo pozytywne nastawienie do nadchodzącego przeżycia. Radość z możliwości spróbowania LSD po raz pierwszy.

- Finally! Wreszcie, udało się!
- Ale co, o czym Ty gadasz?
- No, przeżyłem coś, czego od dawna zawsze chciałem.
- Człowieku, ja Ciebie totalnie nie rozumiem. Może wytłumaczysz?
- Okej. Usiądź. Opowiem Ci bajkę...
- Czy ja Ci wyglądam na dziecko?
- Nie... ale chciałeś, żebym wytłumaczył.
- No dobra, dobra, już. Gadaj. ,,Dawno, dawno temu..."
- Nie. Wcale nie tak dawno. Wczoraj.
- Ghhh... ,,Za górami, za lasami?..."
- Nie. U ziomka na działce.
- Co to, kurwa, za bajka jest?

  • Bad trip
  • Marihuana

Poranek po imprezie, kac

Uprzedzam, to wszystko będzie brzmiało niedorzecznie, nierealnie, jak ćpuńskie gadanie, jak science fiction, ale przysięgam, że opowiadam z największymi szczegółami i nie zmyśliłem tego. 
Byłem strasznie zmęczony z samego rana, zakwasy po burzliwej nocy, kac i do tego spaliłem sobie nieco zioła, żeby nie żyć samym kacem. Normalny poranek po imprezie. W pewnym momencie poczułem, że coś się dzieje nie tak. Zacząłem czuć niepokój i autentyczny lęk bez żadnego powodu. 

randomness