Nadzieja dla *puszystych*

To może wydawać się głupie ale otyłość i skłonność do narkotyków mają podobne przyczyny.

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM 02.02.2001

Odsłony

2007

Otyłość i nadmierna skłonność do jedzenia mogą mieć te same przyczyny co uzależnienie od alkoholu lub narkotyków. Niemożliwe? A jednak to prawda. Amerykańskie badania rzucają nowe światło na przyczyny otyłości.

Opublikowane dziś wyniki badań wskazują na dopaminę, jako na sprawcę wszystkich kłopotów z nadwagą. Dopamina to neuroprzekaźnik niezbędny dla dobrej koordynacji ruchowej, odporności organizmu, myślenia, i emocji.Uumożliwia ona również odczuwanie przyjemności. Niedobory tej substancji są przyczyną choroby Parkinsona. Alkohol i narkotyki przyspieszają jej wydzielanie. A co ma z tym wspólnego jedzenie? Rezultaty badań naukowców z laboratorium Brookheaven w stanie Nowy Jork wykazują, że w mózgu ludzi otyłych jest mniej receptorów dopaminy. W związku z tym aby jedzenie dostarczyło im spodziewanej przyjemności muszą oni po prostu zjeść więcej. Takie odkrycie może całkowicie zrewolucjonizować sposoby walki z otyłością. Być może dlapoprawienia zwyczajów żywieniowych trzeba po prostu poprawić gospodarkę dopaminą przy pomocy leków lub zmiany trybu życia. Nie można także wykluczyć innej możliwości. Być może mózg osób nieustannnie się przejadających chroni się przed nadmiarem dopaminy ograniczając liczbę receptorów. Jedno jest pewne, zainteresowanie dopaminą nie pozostanie bez wpływu na programy leczenia otyłości, która dotyka coraz większą rzeszę ludzi na całym świecie, w tym aż co trzeciego Amerykanina. Może uda się zastąpić przyjemność jedzenia przyjemnością oglądania się w lustrze

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • DiPT
  • Klonazepam
  • Tripraport

Byłem zafascynowany tą substancją i wcześniej zażywałem ją już 3-krotnie w dawkach 15 mg, 20 mg i 30 mg. Postanowiłem w końcu zażyć wysoką dawke, która pozwoli poznać mi pełen potencjał tej substancji. Przy poprzednich razach psychodela nie występowała i byłem pewien, że przy 90 mg również nie wystąpi, więc nie byłem przygotowany na to, co stało się później. Ale humor miałem w porządku więc oceniłbym S&S jako "ok".

T - moment zażycia substancji - Wsypałem sobie 91.5 mg DiPT do ust. Potrzymałem pod językiem przez 30 sekund, ale zdecydowałem to ostatecznie połknąć i popić wodą.

T + 0h 15m - Zaczynam czuć pierwsze efekty, lekkie rozkojarzenie i zawroty głowy.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set & Setting: Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.

 

‚Specyfikacja’: 17 lat, waga około 60kg, jakieś 180cm wzrostu.

 

Dawka: około 25mg 4-HO-MET

 

  • Dekstrometorfan
  • DXM
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne, bardzo pozytywne

Każdy z nas jest pajacem na korbkę. Pajac ów podejmuje decyzje- zwykle nieświadome- będąc nakręcanym przez siły zewnętrzne.

- Ja chcę zjeść pączka- mówi pajac.

Kto mu nakręcił taką korbkę? Reklamy, uzależnie ie od cukru, albo po prostu widok i zapach pączka. Już dzban jeden sięga po wypiek ręką, aż tu nagle- jeb!

Ktoś go uderza w dłoń. Karci skurwysyna. Zabrania mu.

- E, kim jesteś?!- pyta pajac

- Tobą. Ale, kurwa, lepszym. Bardziej świadomym.

 

*

  • LSD-25

Nie wiadomo jak długo jeszcze byśmy tam stali gdyby nie pan Kowalski. Przejeżdżał obok i zainteresował się nami. W końcu nic dziwnego , grupka młodych ludzi stojących obok zamkniętej centrali nasiennej. Hmm, pewnie nieźle był zdziwiony gdy do nas podjechał. Było nas pięcioro. Ja, trzech moich kumpli (dwóch Michałów i Paweł) i Agniecha. Agniecha nie jest dziewczyną żadnego z nas. Jest naszą najlepszą przyjacółką, jaką ktokolwiek mógł sobie tylko wyobrazić. W każdym bądź razie stoimy tam zajarani , a ja z Michem (tym młodszym) wzięliśmy jeszcze po całej kracie "shake your body".

randomness