Na Jamajce za wiaderko śmieci darmowy joint

33-letni niemiecki przedsiębiorca znalazł sposób na ochronę środowiska naturalnego poprzez oczyszczanie lokalnych plaż zaśmiecanych przez turystów oraz mieszkańców.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

alternatywa.net.pl
Dawid Wiktor

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

351

Marian Erbach jest właścicielem hostelu Germanican na Jamajce. 33-letni niemiecki przedsiębiorca znalazł sposób na ochronę środowiska naturalnego poprzez oczyszczanie lokalnych plaż zaśmiecanych przez turystów oraz mieszkańców.

Otóż w zamian za zebranie wiaderka śmieci i dostarczenie go pod adres hostelu przedsiębiorca chce dać każdej osobie darmowego jointa, czy też jak ujął to Erbach, "darmowego spliffa".

Pomimo tego, że na Jamajce prawo nie zezwala na obracanie marihuaną, Erach znalazł zupełnie inny sposób na to, aby móc dystrybuować ją poprzez "wzajemną uprzejmość", czyli wręczenie marihuany jako prezentu.

Oceń treść:

Average: 9.6 (7 votes)

Komentarze

ZX

No nie wiem, jemu się tylko wydaje legalne, ale posiadanie niemałych ilości jest nielegalne, to w końcu go przymkną, zresztą po co tak ryzykować jak można dawać kaasę na jointa.
Ktoś (niezweryfikowany)

Posiadanie na jamajce jest legalne, tylko handel nie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Klonazepam
  • Kokaina
  • Marihuana
  • MDMA
  • Mefedron
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Techno domówka na 150 osób Planowo miałem bawić się z MDMA jednak na wszelki wypadek gdyby działanie się skończyło a impreza trwała w najlepsze wziąłem ze sobą 180mg kokainy. Nastawienie pozytywne, cieszyłem się na potężną imprezę w nowym gronie i przy dobrej muzyce.

Start godzina ok. 20:00

  • MDMA (Ecstasy)

Pozytywy :



  • LSD-25

substancja: LSD-25 pod postacią małej szarej tekturki z truskawką.

  • Tramadol

Zawsze lubiłem eksperymentować z odmiennymi stanami świadomości

dlatego też wielka była moja radość kiedy w lekarstwach zostawionych

przez babcie Mariannę, która była uprzejma zejść niedawno z tego

pięknego świata znalazłem TRAMAL. Jest to lek przeciwbólowy ale z

tych mocniejszych (tylko na receptę).

Odczekałem kilka dni i w jeden z tych mroźnych wieczorów

zarzuciłem próbnie 2 x 50 mg wolałem nie ryzykować więcej bo na

opakowaniu zamiast dawkowania było napisane: ściśle wg wskazań