Na grobie syna hodowali konopie

2-metrowe rośliny na cmentarzu

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/WENN

Odsłony

2765
Włoska policja aresztowała parę, która na grobie swojego syna hodowała konopie indyjskie.

66-letni ojciec i 57-letnia matka z miejscowości Levanto w północno-zachodnich Włoszech myśleli, że cmentarz będzie bezpiecznym miejscem i nikt nie zwróci uwagi na 2-metrowe nielegalne rośliny.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Daft (niezweryfikowany)

Już wiem, jaką będę miał tzw. ostatnią wolę :-) I niech jakiś skurwiel spróbuje je zerwać, zanim będą dojrzałe, to będę go straszył po nocach !
KTL (niezweryfikowany)

Ja mam zwykłą miejscówke, zaraz koło chodnika przy krzakach i gandzia rośnie na pół metra, haha. Ludzie obok przechodzą i nawet im na myśl nie przyjdzie... :D
2062731560 (niezweryfikowany)

omatko, nielegalne rosliny na legalnych trupach, polowa warszawskich legalnych cmentarzy jest porosnieta tymi nielegalnymi roslinami. moznaby tym tematem zapelnic przez miesiac wszystkie strony europejskich gazet.
zatok (niezweryfikowany)

ciekawe co sobie mysleli. ze jak zajaraja to gandzia przemowi do nich glosem ich syna? poza tym paranoja - sluzb scigania oczywiscie.
tatom (niezweryfikowany)

lepiej sadzcie na grobach grzybki,nie są tak widoczne jak krzaki.dodatkowo mozna je zamaskować makami.też ładne...hłehłe <br>
gregor (niezweryfikowany)

wedłud mnie brakowało im syna a sadząc ziele na jego grobie okazali mu szacunek widocznie musieli wiedzieć że palił a z gandzią na grobie musiało mu sie podobać:):):) <br> <br>a tak wogule to przecież dążymy do legalizacji tak trzymać może sie wkońcu uda a co tam ide baknąć bongoza narka:):):)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Kannabinoidy
  • Mieszanki "ziołowe"

Długo wyczekiwane drugie palenie, pozytywne nastawienie, lekki strach

Info od moderacji: Zmieniono substancję na "mieszanki ziołowe". Opisane efekty z pewnością nie mogły być wywołane marihuaną!

Wydarzyło się to jakiś czas temu i średnio pamiętam co konkretnie się działo, ale myślę, że warto to opisać.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywne nastawienie, trip samotnie w mieszkaniu

Tym razem mój trip, a nie znajomego

 

Trip miał miejsce na wiosnę 2021, kiedy to skonsumowałem ~2,7g Psilocybe Cubensis w samotności w mieszkaniu. Nie obcowałem z grzybami po raz pierwszy, za to po raz pierwszy w samotności. Zawsze grzybowe przygody sprawiały mi dużo frajdy i ukazywały świat bardziej różnorodnym, nie inaczej było tym razem. 

 

Godzina 16 - Zaczynamy

 

Przygotowany Lemon Tek wypiłem duszkiem, zalałem szklankę wodą i dopiłem resztki.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Na biegu, spora depresja, próba zniwelowania złych myśli i negatywnych odczuć.

Z kodeiną (konkretnie Thio) miałam wcześniej dwa spotkania. Oba bez większych efektów. Pierwsze - "próba uczuleniowa", dawka 90 mg, drugie - 210 mg, bez żadnych efektów. Brak wyrobionych receptorów - miałam odpuścić, ale... 

 

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Cz.1 Hostel, mieszkanie z trzema pokojami wynajmowanymi różnym ludziom, wspólną kuchnią i łazienką. Gdy przekraczaliśmy granicę byliśmy jeszcze (ja i dwójka towarzyszy) sami. Cz.2 Lesiste wzgórza

Choć oznaczyłem ten raport jako doświadczenie mistyczne, pierwsza jego część była właściwie bad tripem. I choć przeżyłem tam straszne rzeczy, do dziś tego nie żałuję. Często się słyszy, aby w takim wypadku powiedzieć sobie, że to tylko substancja, że wszystko wróci do normy. I choć rozumiem powody takiego myślenia, to jednak prawdziwa magia substancji psychodelicznych ujawnia się kiedy potraktuje się je na poważnie. Ale w takim wypadku dobrze mieć przy sobie jakieś zabezpieczenie. Coś co sprawi, że będziesz mógł wrócić do prawdziwego świata.

randomness