Młodzi Francuzi: Mniej palą, dużo piją

Młodzi Francuzi trochę mniej palą - zarówno tytoniu, jak i marihuany - ale więcej piją - wynika z najnowszego raportu w tej sprawie. Młodzież na używki wydaje połowę swoich pieniędzy.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3359

Raport po raz pierwszy w historii odnotowuje spadek konsumpcji tytoniu i marihuany we Francji. Nasza polityka zaczyna przynosić owoce, choć oczywiście za wcześnie, aby ogłosić zwycięstwo - mówi Didier Jayle, który z ramienia rządu odpowiada za walkę z narkomanią.

Od początku lat 90. rósł odsetek młodych Francuzów palących marihuanę i haszysz (narkotyki produkowane z konopi indyjskich). Tymczasem - pokazuje raport - między 2002 a 2003 rokiem odsetek regularnych konsumentów tych narkotyków wśród 17-18-letnich chłopców spadł z 17,7 do 14,6 proc. Wśród dziewcząt ustabilizował się na poziomie 6,5 proc.

W tej samej grupie wiekowej połowa dziewcząt i 60 proc. chłopców przyznaje się do spróbowania marihuany/haszyszu przynajmniej raz w życiu.

Jednocześnie młodzi Francuzi coraz częściej sięgają po alkohol. Odsetek pijących regularnie wzrósł z 16 proc. w 2000 roku, do ponad 21 proc. w roku 2003. Przy czym do regularnego picia, czyli co najmniej 10 razy w ciągu ostatniego miesiąca, przyznaje się trzy razy więcej chłopców niż dziewcząt.

Wybierając alkohol, młodzi Francuzi sięgają raczej po piwo albo mocne alkohole niż po wino.

Krzepiące dane dotyczą palenia papierosów. W 2000 roku ponad 40 proc. młodych ludzi paliło przynajmniej jednego papierosa dziennie. W 2003 było ich o 3 proc. mniej. Autorzy raportu przyznają, że częściowo wynika to z drastycznych podwyżek cen tytoniu we Francji w ciągu ostatniego roku.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

imri (niezweryfikowany)

bzdura <br>od ponad miesiac siedze na poludniowym wybrzezu francji i naprawde nei znam osoby ktora nie pije <br>a jakies 40 procent pali ziolo (wlasciwie haszyk-maroko)... nie uwierze w jakiekolwiek wizje zmniejszania sie tego zjawiska - sami francuzi twierdza ze jest coraz wiecej ludzi ktorzy sie bawia ziolem , tyle ze tutaj jest to traktowane jak pivo a nie jakis ciezki narkotyk , za posiadanie dostaje sie przyslowiowego klapsa od pana policjanta i tyle...
Pan Tadeusz (niezweryfikowany)

U nas jest to samo, tylko bija po nerkach..
werez (niezweryfikowany)

i musze przyznac ze jesli chodzi o palenie ziola czy raczej haszu to w Polsce wcale az tak duzo sie nie pali
Kapitan PLaneta (niezweryfikowany)

Co mnie to obchodzi ile palą we Francji, ile w Azerbejdżanie a ile w Polsce... Co to kogo obchodzi ? Co to za różnica ? To niech wyjdą gliniarze na ulice i przymkną 14,6 % młodych Francuzów i 5,6 % Francuzek. Może trafią w tych palących to będą mieli 0 % palącej młodzieży. Paranoja. Niech policzą jaki odsetek społeczeństwa pija mleko i je herbatniki. Równie błyskotliwa sonda :] Głupi agenci antynarkotykowi. Sami jarają, a jarają to co nam zarekwirują. To ma być sprawiedliwe ? To jest prawo ? Pluję na policję i polityków.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Będąc już doświadczonym pożeraczem grzybów chciałem wrócić do mojej pierwszej jazdy grzybowej, która była moją inicjacją do psychodelicznego świata. Z pewnościa pewien wpływ na to opowiadanie będzie miał nastrój w jakim się znajduje... ciemna noc, mróz za oknem, jutro znów do pracy, nikt mnie nie kocha, nic mi się niechce... typowy jesienno-zimowy przedświąteczny nastrój.




  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Spokojnie i cicho- noc, pierwszy śnieg za oknem, w pokoju ciepłe łóżko czeka na mnie.

OPIS ZMIANY I TEGO, CO MI DAŁA

(Pomiń jeśli interesuje Cię tylko część "właściwa" opisu i leć do nagłówka "zaczynajmy ;)"

 

Przeżywszy ostatnią banię na cannabis, począłem zastanawiać się, jak można odmienić los moich faz. Zaniepokoiło mnie lekko, że niegdyś każda, dosłownie każda przbierała zupełnie inny obrót, a im więcej palę, tym więcej następne tripy mają elementów wspólnych. Tak samo z deksem.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

masa wolnego czasu liczona w tygodniach, piękna pogoda, towarzystwo najlepszego kumpla, nastawienie oczywiście entuzjastyczne

Jak podałem w set 'n' setting nastawienie i anturaż były cudowne. Dzień z dawna oczekiwany i bardzo dokładnie zaplanowany (park, kino, koncert...).

 

10:30

Inauguracja, po kartoniku.

  • LSD-25
  • MDMA (Ecstasy)
  • Przeżycie mistyczne

Set: Urlop bez dzieci, dobry humor, jak zwykle lekka obawa przed nieznanym. Setting: Okolice zwrotnika Raka, od godziny 11. do 19., pustynia przechodząca w plażę, wilgotna niecka na uboczu, w obszarze zalewowym, potem suchy piach nad samym oceanem.

Dynamika:

T=0 – 1,5 Hofmanna z roku 2009

T=1h – pierwsze zauważalne efekty

T=4h – 90 mg MDMA

T=16h – możliwość zapadnięcia w sen

Soundtrack: Słuchaj

randomness