Mike Tyson wypala marihuanę za 40 tys. dolarów miesięcznie?

„To nie jest bajka, to rzeczywistość.”

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

mma.pl
Mateusz Paczkowski

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

656

Mike Tyson przez całą swoją bokserską karierę był zawodnikiem kontrowersyjnym. Został nim i po zakończeniu sportowej kariery. Teraz na przykład przyznał, że co miesiąc wypala marihuanę wartą 40 tys. dolarów.

„Iron Mike” został złapany przez reportera TMZ Sports, który wprost zadał mu pytanie o marihuanę, Tyson potwierdził:

„To nie jest bajka, to rzeczywistość.”

Zaznaczamy jednak, że Mike Tyson jest właścicielem firmy, która zajmuje się uprawą i sprzedażą konopi, więc ma łatwy dostęp do tego środka odurzającego.

Wcześniej natomiast, Tyson odniósł się do postaci Conora McGregora, który jest na cenzurowanym od czasu wypłynięcia taśmy pokazującej, jak atakuje on starszego mężczyznę w barze, tylko za to, że ten nie chce poczęstować się jego whisky.

Zdaniem Tysona, McGregor zasługuje na drugą szansę i pokazanie jakim naprawdę jest człowiekiem:

„Absolutnie zasługuje na kolejną szansę. Jest fantastycznym człowiekiem. Jest naprawdę miłym gościem. Karma do niego wróci. Zasługuje na to.”

Oceń treść:

Average: 8.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Miks

Poważne odklejenie

 

 

 

Właśie wrzucałiłem drugą pigułę gdy zadzwonił telefon. To mój dobry kolega, zaprosił mnie na urodziny.

W emkowym amoku nie śmiałem mu odmówić, nawet jeśli start imprezy był przewidziany za 16 godzin.

 

Całą noc i poranek szykowałem się psychicznie do ciężkiej podróży pociągiem która miała mnie czekać. 

Po 12-ej wyprany z energii i neuroprzekaźników, po nieprzespanej nocy i ubrany całkiem elegencko wypadłem z dość zamaszystą manierą z mojej 

  • Bad trip
  • LSD-25

Samotna wyprawa.

Witam. To opowiadanie opisuje historię, która mogłaby się zdarzyć, ale zapewne jest tylko fikcją literacką;-)

  • Marihuana
  • Oksybutynina
  • Pierwszy raz

Dom, później dwór i dom kumpla. Grudzień 2013, za oknem pada sobie śnieg, jest sobota. Nastrój dobry, chęć przetestowania czegoś nowego dodawała mi tyko zachwytu i coraz większej ciekawości efektów.

Trip raport był pisany na bieżąco. W domu znalazłem lek o nazwie "Driptane" zawierający oksybutyninę 5mg w tabletce.

Szybka googlownica, okazało się że substancja nie jest zbyt popularna wiec trzeba ją sprawdzić. Postanowiłem, że przetestuję ją następnego dnia.

12.49: Zarzucenie 3 tabletek Driptane (3x5mg), popite herbatą, zaraz po tym zjadłem obiad.

13.14: Odczuwam lekko zmieniony wzrok, obraz nieco się rozmazuje. Patrząc na zieloną ścianę mam wrażenie, jakby falowała.

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Ekscytacja, Chęć przeżycia tripa z G. - dxm, Niepewność zadziałania specyfiku, Chęć czapowania w gronie najblizszych

Przed opisywaniem czwartkowej pasterki wspomnę, iż lean zrobiłem sobie już wcześniej.. a dokładnie to w piątek 18 grudnia.
Stąd wzięły się moje obawy co do działania dranka, które jednak okazały się niesłuszne.
Użyłem wszystkim pewnie dobrze znanego przepisu ekstakcji fosforanu kodeiny z antidolu w malej ilości wody.
Przygotowałem napój z dbałością o największe szczegóły i z największą dokładnością aby był jak najlepszej jakości.

randomness