Miał romans z żoną taksówkarza, chciał, by się rozwiodła. Znalazł sposób

Strażnik graniczny z Władysławowa miał zlecić znajomym podrzucenie narkotyków w taksówce. Powód? Spotykał się z żoną taksówkarza i chciał ułatwić jej uzyskanie rozwodu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Radio Gdańsk
Grzegorz Armatowski/mich

Odsłony

263

To jak scenariusz sensacyjnego filmu z wątkiem miłosnym w tle. Strażnik graniczny z Władysławowa miał zlecić znajomym podrzucenie narkotyków w taksówce. Powód? Spotykał się z żoną taksówkarza i chciał ułatwić jej uzyskanie rozwodu. Plan jednak nie wypalił i skończyło się aktem oskarżenia.

Choć od incydentu minął już rok, pana Wojciech do dziś ma traumę. Z pracy w taksówce zrezygnował.

Feralnej nocy kobieta i mężczyzna zamówili kurs do jednej z dyskotek. Gdy wysiedli, mężczyzna poczuł woń marihuany. Narkotyki znalazł w kieszeni siedzenia. Przestraszony wyrzucił je w krzaki, chwilę potem przyjechały dwa policyjne radiowozy i rozpoczęła się szczegółowa kontrola - mówi pan Wojciech.

- Cały samochód mi przeszukali, zaczęli wyrywać wszystkie plastiki z kokpitu. Wszystkie rzeczy z bagażnika wyciągali. Cała akcja trwała około 40 minut - opowiada.

ANONIMOWY TELEFON

Policja niczego nie znalazła i puściła mężczyznę wolno. Pan Wojciech nie dał za wygraną i pojechał na komisariat. Tam dowiedział się, że był anonimowy telefon, że w jego taksówce są narkotyki.

POGORSZONY STAN PSYCHICZNY

Pełnomocnik taksówkarza, mecenas Piotr Bartecki, przyznał, że jego klient w związku z incydentem miał ogromne problemy. - Czuł się osaczony we Władysławowie, bardzo zaniepokojony i to wpłynęło w sposób zdecydowany na pogorszenie jego stanu psychicznego. Miał też problemy z żoną, strażnikiem granicznym. Musiał też wybierać się do określonych organów, składać wyjaśnienia i zeznawać - mówi mecenas Bartecki.

Prokuratura w śledztwie ustaliła, że za wszystkim stał strażnik graniczny. Wraz z nim zarzuty usłyszeli kobieta i mężczyzna, którzy podrzucili marihuanę. Wkrótce ruszy ich proces przed sądem w Pucku. Akt oskarżenia już tam trafił.

Jak wyjaśnia szefowa gdyńskiej prokuratury Małgorzata Goebel, na ławie oskarżonych oprócz mężczyzny zasiądą jeszcze dwie osoby. - Funkcjonariusz straży granicznej oskarżony jest o przekroczenie swoich obowiązków i kierowanie podejrzeń na szkodę osoby prywatnej. Pozostałe osoby niebędące funkcjonariuszami są w tej chwili oskarżone o pomoc w dokonaniu czynu przez tego mężczyznę.

Strażnik graniczny jest zawieszony, grozi mu dyscyplinarne wydalenie ze służby.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Metoksetamina
  • Tripraport

Sam w pustym domu, własny pokój. Pełen komfort psychiczny

 

Słowem wstepu

Dość już dawno nie udało mi się naćpać dysocjantami. Lubię tą grupę narkotyków, ale ostatnimi czasy potrzebuję do pełnego zdysocjowania się dobrych warunków. Warunki w końcu się znalazły, znalazła się i paczka acodinu. Zazwyczaj wsuwam sobie 2, ale tym razem postanowiłem uskutecznić wzmacnianie dysocjantu dysocjantem. Testowałem już ten miks, jednak w zbyt dużych dawkach - totalna amnezja. Miałem nadzieję, żetym razem stosunek faza/pamięć będzie nieco lepszy.

  • Ketamina
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Dobry nastrój, ciekawość, puste mieszkanie w nocy, mistyczny klimat i muzyka

Wielokrotnie zabierałem się za pisanie tego raportu, mogło to być nawet kilkanaście razy, ale za każdym razem w końcu się poddawałem, usuwałem wszystko i wracałem do punktu wyjścia. Opisanie tego tripu w jakkolwiek spójny, nieimprowizowany sposób wydawało się niemożliwe już dzień po, dlatego ostatecznie decyduję się zamieścić wiadomości, które pisałem do znajomego bezpośrednio po „przebudzeniu się” z tripa, kiedy tylko jako tako odzyskałem świadomość tego kim jestem i gdzie się znajduję (po drobnych poprawkach).

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Piękny jesienny dzień, las i nasłonecznione zbocze na jego skraju; nastawiony jak zwykle optymistycznie, nieco podekscytowany; w podróż wyruszam samotnie

12.30. Intoksykacja. Spożywam pokarm bogów – łysiczki zanurzone w zupce grzybowej Smaczna Porcja. Nazwa nie kłamie, mimo psychodelicznego dodatku, zupa pozostaje całkiem smakowita.

Do plecaka pakuję śpiwór, wodę, odtwarzacz mp3 – i jestem gotowy do podróży!

+0.15. Po 15 minutach zaczynam już odczuwać pierwsze efekty, uczucie, że coś w środku zaczyna się dziać, jakaś nieokreślona zmiana. Wychodzę z domu i udaję się w stronę pobliskiego lasu.

nic

  • Inne


trzezwosc

poziom doswiadczenia - wysoki (wydawalo mi sie ;)

dawka - maksymalna dopuszczalna

gdzie - w domu, samotnie




randomness