Jest piękne niedzielne przedpołudnie. Wszyscy uczestniczy tripa spotykają się w mieszkaniu Larwy. To tutaj sporządzamy wodny roztwór, z którego przy pomocy strzykawki odmierzamy po 25mg 4-Aco-DMT na głowę. Zależy nam na czasie (wieczorem tego samego dnia wybieram się do teatru), więc postanawiamy zażyć go jeszcze w domu – stwierdzamy, że zapewne załaduje się nam akurat kiedy dojdziemy na miejsce przeznaczenia. Dokładnie o 12.00 każdy wypija swoją część lekko gorzkiego roztworu.
Meksyk: podwoiła się liczba osób zażywających narkotyki
W ostatnich pięciu latach podwoiło się w Meksyku zażywanie narkotyków – alarmuje tygodnik archidiecezji stolicy tego kraju Desde la Fe.
Kategorie
Źródło
Odsłony
38W ostatnich pięciu latach podwoiło się w Meksyku zażywanie narkotyków – alarmuje tygodnik archidiecezji stolicy tego kraju Desde la Fe.
„Winne tego stanu rzeczy – czytamy na jego łamach – są działania państwa, które doprowadziły do osłabienia rodziny i tym samym wzmocniły zagraniczne modele uderzające w tę podstawową komórkę społeczną, a także, w dużym stopniu, w organizacje przeciwdziałające narkomanii”. Powołując się na ogólnokrajowy sondaż katolickie pismo podaje, iż w 2016 r. w Meksyku samych tylko mężczyzn uzależnionych od narkotyków było około 6,5 mln, ponad 35 proc. więcej niż 5 lat wcześniej. Liczba uzależnionych kobiet w tym samym czasie podwoiła się z 926 tys. do 1 mln 900 tys. Podobna sytuacja jest wśród dzieci i młodzieży, zażywających przede wszystkim marihuanę i narkotyki syntetyczne.
Zdaniem tygodnika archidiecezji Meksyk uchwalone prawo dopuszczające zażywanie marihuany ze względów medycznych to pierwszy krok do niekaralności rekreacyjnego i prywatnego brania narkotyków czy uprawy i sprzedaży konopi. „Meksyk bowiem nie jest gotowy, aby powstrzymać korupcję i bezkarny handel narkotyków na czarnym rynku, co czyni z tego procederu lukratywną działalność” – czytamy w katolickim piśmie Desde la Fe.