Mazowieckie: Policja zlikwidowała wytwórnię amfetaminy pod Węgrowem

Zlikwidowano "laboratorium", które mogło w ciągu doby wyprodukować około 10 kilogramów narkotyku.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/PAP

Odsłony

2489
Dwie kompletne linie produkujące amfetaminę zlikwidowała policja pod Węgrowem. W ciągu doby "laboratorium" mogło wyprodukować około 10 kilogramów narkotyku.
- W jednej z posesji pod Węgrowem policjanci odkryli dwie linie technologiczne do produkcji amfetaminy. W pomieszczeniach było bardzo dużo odczynników koniecznych do wytworzenia narkotyku. W czasie policyjnej akcji trwała właśnie produkcji - powiedział dzisiaj Marcin Szyndler z biura prasowego Komendy Głównej Policji.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego oraz policjanci z miejscowej policji zatrzymali 31-letniego Tadeusza K. Narkotyki miał on wytwarzać dla jednej ze zorganizowanych grup przestępczych.
W tym roku to ósma zlikwidowana przez policję wytwórnia amfetaminy. - Gdyby one wszystkie pracowały przez cały rok, to w sumie wytworzyły by amfetaminy wartej hurtowo ok. 500 mln zł, a w sprzedaży detalicznej - około miliarda - stwierdził Szyndler.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

Wolnosc- czy to slowo nie brzmi pieknie, ale co tak naprawde ono dla Was

oznacza. Czy ktokolwiek potrafi odpowiedziec? A moze kazdy odpowiada sam

sobie i nie chce podzielic sie swymi przemysleniami? Ja rowniez nie odpowiem

na to pytanie. Zadam za to kolejne i kolejne, na ktore nie znajduje

odpowiedzi. Pytam o wolnosc bo nie wiem co to jest, nigdy jej nie zaznalem,

nigdy nie poczulem i nie zasmakowalem w calosci. Chyba nikt z nas tego nie

uczynil i uczynic tego nie moze. Bo czy na tym coraz bardziej nierownym

  • alfa-PVP
  • Katastrofa

noc po ciężkiej tułaczce i śnie na ławce, zmęczenie, chęć jak najprędszego powrotu do domu i doprowadzenia się do porządku, jedno wielkie nieporozumienie po prostu

Maj 2015, istna tragedia. Dostałam od jakiegoś gościa na bilet do domu, ale kierowca w autobusie nie miał jak wydać, więc musiałam kupić dwa, w związku z czym znowu mi brakowało tych 2zł na pociąg. W kieszeni paczka z ostatnim papierosem, zapalę sobie pod dworcem i poszukam wzrokiem ofiary, która byłaby chętna dorzucić mi się do tego nieszczęsnego biletu. Łowy przerwała mi jakaś starsza pani chcąca się dowiedzieć co nieco o historii miasta, w którym się znajdowałyśmy, ale niestety nie mogłam jej w tym pomóc, bo nasza wiedza na ten temat była raczej zbliżona do siebie.

  • Marihuana
  • Tripraport

Paląc wcześniej stopniowo przekraczałem dawki, była to jak dotąd największa ilość wypalona w najkrótszym czasie. Nastawienie na przyjemną, daleką podróż. Sobotni wieczór.

Wydarzenia opisane w raporcie miały miejsce wiele czasu temu i to one skłoniły mnie do założenia konta na neurogroove. Zacząłem opis na hyperrealu pod wątkiem o fazach stulecia i w sumie " czemu by nie zrobić z tego TR". Wahałem się czy o tym pisać ponieważ gdybym nawet stworzył książkę na ten temat nie zdołałbym uchwycić nawet 1/10.000 tamtej fazy. Dlatego opisałem głowie początek.

 

randomness