Mastercard, jeden z głównych procesorów płatności, zdecydował się na znaczący krok, nakazując bankom w USA nieakceptowanie zakupów marihuany za pomocą swoich kart debetowych, powołując się na federalne prawo, które uznaje sprzedaż konopi za nielegalną. Ta decyzja podkreśla wyzwania, z jakimi boryka się branża konopna i ograniczone możliwości płatnicze dla nabywców konopi, nawet w stanach, gdzie marihuana jest legalna.
W ostatnim czasie, kiedy coraz więcej stanów w Stanach Zjednoczonych decyduje się na legalizację marihuany, finansowy i prawny krajobraz otaczający przemysł konopi pozostaje skomplikowany. Mastercard, jeden z głównych procesorów płatności, zdecydował się na znaczący krok, nakazując bankom w USA nieakceptowanie zakupów marihuany za pomocą swoich kart debetowych, powołując się na federalne prawo, które uznaje sprzedaż konopi za nielegalną. Ta decyzja podkreśla wyzwania, z jakimi boryka się branża konopna i ograniczone możliwości płatnicze dla nabywców konopi, nawet w stanach, gdzie marihuana jest legalna.
Pomimo legalizacji marihuany medycznej i rekreacyjnej w wielu stanach, konopie nadal są nielegalne na poziomie federalnym. Ta niespójność między prawem stanowym a federalnym stanowi wyzwanie dla firm działających w branży konopi. W związku z tym, duże banki i firmy obsługujące karty kredytowe zwykle powstrzymywały się od umożliwiania transakcji związanych z konopiami, pozostawiając nabywców z niewieloma alternatywami płatności w regionach, gdzie marihuana jest legalna.
Mastercard utwierdził się w swoim stanowisku w oświadczeniu przesłanym e-mailem, powtarzając, że rząd federalny uważa sprzedaż konopi za bezprawną, co uniemożliwia akceptowanie takich transakcji w systemach Mastercard. Podejście to jest zgodne z federalnymi przepisami, ale stawia pytania o finansową opłacalność sektora konopi.
Jednak niektórzy nabywcy i apteki znaleźli sposób na obejście tego problemu, używając transakcji na PIN z kartami debetowymi do dokonywania zakupów konopi. Mastercard szybko zareagował na ten problem, badając go, a następnie następnie instruując instytucje finansowe, aby zakończyły świadczenie usług dla sprzedawców konopi. Firma przestrzegała swoich zasad, aby zapewnić zgodność z federalnymi prawami i regulacjami.
Josh Glasstetter, rzecznik U.S. Cannabis Council, wyraził obawy związane z zakazem. Podkreślił, że branża konopi, której dochód w tym roku szacowany jest na 30 miliardów dolarów, opiera się głównie na transakcjach gotówkowych. Takie poleganie na gotówce stawia pracowników i społeczności pod większym ryzykiem z powodu potencjalnych zagrożeń bezpieczeństwa.
Osoby popierające bezgotówkowe transakcje w aptekach twierdzą, że działalność oparta na płatności gotówką przyciąga działalność przestępczą. Legalne firmy, które są zmuszone do przyjmowania tylko gotówki, mogą prowadzić do zwiększenia ryzyka dla pracowników i klientów, ponieważ w niektórych stanach odnotowuje się wzrost napadów na sklepy z marihuaną. Ponadto, ogłoszenie Mastercarda przypomina o pilnej potrzebie działania Kongresu w celu rozwiązania problemów związanych z dostępem do usług bankowych i finansowych dla firm z branży konopi legalnej na szczeblu stanowym.
Ustawa SAFE Banking Act, wprowadzona do Kongresu, ma na celu chronić banki i ich pracowników przed karą za świadczenie usług firmom z branży konopi, które są legalne według praw stanu. Ten projekt ma potencjał, aby zrewolucjonizować przemysł konopi w Stanach Zjednoczonych, otwierając nowe metody płatności i kluczowe źródła finansowania.
Jednak niektórzy legislatorzy wyrażają obawy dotyczące potencjalnych luk w przepisach o praniu pieniędzy i trudności w schwytaniu przestępców, jeśli ustawa wejdzie w życie. W rezultacie, Komisja Bankowa Senatu prowadzi dogłębne debaty nad ustawą SAFE Banking Act, a jej los pozostaje niepewny.
Opinia społeczeństwa na temat legalizacji marihuany ewoluowała w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Badanie przeprowadzone przez Pew Research Center wykazało, że 88 procent Amerykanów popiera legalizację marihuany do użytku medycznego, a 59 procent popiera jej legalizację do celów rekreacyjnych.
Decyzja Mastercarda o zakazaniu zakupów marihuany za pomocą swoich kart debetowych podkreśla złożony i dynamiczny charakter przemysłu konopi. W miarę jak coraz więcej stanów legalizuje konopie, niespójność między prawem stanowym a federalnym stawia duże wyzwania zarówno dla firm, jak i konsumentów w tym sektorze. Ustawa SAFE Banking Act pozostaje kluczowym punktem sporu, z potencjałem do zrewolucjonizowania opcji płatniczych dla rynku konopi.
OK
Sobota, 6:45.
Bez sensu, zamiast się wyspać, wstałem. Organizm przyzwyczaił się do wstawania o 6:30. Napiłem się piwa. Zacząłem oglądać strony internetowe. Czas mijał powoli. Pomyślałem, że może się nawalę piwem i maryśką. Piwo miałem. Zadzwoniłem do dilera o 10.00. Nie odbiera. Nie odpowiada na SMSy. Masakra.
10.00
Nudzi mi się picie piwa. Jest niedobre, gorzkie. Paskudne. Wypiłem może ze 4 butelki i mam dosyć. To nie jest dobry sposób na spędzenie soboty.
Set&Settings: Niedziela 23.01.2011, w pracy na nocnej zmianie na portierni. Dobry nastrój, lekkie zmięczenie wynikające z służby od 7 rano.
Dawka: Pseudoefedryna w leku Sudafed (na katar) 1 tabletka 60mg tej substancji, zażycie 6 tabletek czyli 360mg
Wiek i doświadczenie: 20 lat, 60kg na 175cm wzrostu. THC (wiele razy), alkohol (bardzo wiele razy), nikotyna (wiele razy), kofeina(wiele razy), dxm (około 20 razy), muchomor czerwony (1x), n2o (2x), gałka muszkatałowa (1x), mieszanki ziołowe (5x), ekstaza(1x), avomarin(2x).
Wstęp:
Zaczynam pisać ten artykuł w godzinę po zarzuceniu 20 tablet Avio.........jak na razie bez rezultatu. :{
Czwartek, godz. 23.41. Zastanawiam się czy nie lepiej wyjść na miast i zobaczyć czy ten "lek" naprawdę działa , ale boję
się troszkę, że będąc na jeździe ktoś mi z tulipana w potylice nie przyłoży........zaczekam 15 minut i spadam. Machnę krótki
spacerek i zobaczymy czy świat jeszcze istnieje.Objawy? Lekka senność i znużenie. NIc , czego nie możnaby było się
dowiedzieć z ulotek w opakowaniach.
Mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość
Wcześniej brałem MDMA (truskawki) tylko raz, minimum 3 km od jakiejkolwiek cywilizacji, teraz razem z innym kumplem (niech będzie B) , odważyłem się na miasto (średnia wielkość, żadna metropolia).
B brał dwie (też truskawki) dzień wcześniej w związku z czym jego "zwała" opóźniła trochę zabawę i umówiliśmy się na 20 pod okoliczną żabką razem z dwoma innymi ziomkami (M i L) którzy mieli nam towarzyszyć na trzeźwo (L opiekował się mną też podczas kwasowego tripa).
Komentarze