info:
autor: molasar [ja :)] [mam 21 lat]
doświadczenie z dragami: tylko psychodeliki, 4 lub 5 podróży w przeciagu 3
lat
rodzaj i ilość substancji: [informacja zawarta w tekscie właściwym]
witam wszystkich amatorów psychodelicznych podróży!
W Internecie kwitnie handel nasionami marihuany. Sprzedawcy instruują klientów jak założyć domowa plantację narkotyku. Policja bezradnie rozkłada ręce, bo sprzedaż ziaren jest legalna
Chcesz zostać plantatorem marihuany? Zdobyć nasiona i otrzymać fachowe porady, jak pielęgnować roślinki, by w przyszłości przerobić je na kilkaset gramów narkotyku? Wystarczy wpisać w internetową wyszukiwarkę adres www.narko.pl. Na stronie przywita cię Zielony lud - właściciel internetowego sklepu z najlepszymi w Polsce nasionami marihuany.
Zamówiony przez was towar wysyła on w dyskretnym opakowaniu. Opłatę za przesyłkę pobiera listonosz. Takim sposobem nasiona narkotyku docierają do klientów. Dziesięć ziarenek trawy w zależności od gatunku kosztuje 60 do 160 zł.
Policja wie o istnieniu strony, lecz bezradnie rozkłada ręce. - Nasiona marihuany nie zawiarają substancji narkotycznej , więc zgodnie z prawem handel takimi ziarnami nie jest przestępstwem - mówi nadkom. Zbigniew Matwiej z biura prasowego Komendy Głównej Policji.
- Jeżeli przepisy nie pozwalają funkcjonariuszom na zlikwidowanie w Internecie sklepów z nasionami marihuany, powinni monitorować to, co dzieje się z tym towarem potem. Czy odbiorcy nie są dealerami narkotyków - zauważa Jakub Śpiewak prezes fundacji Kidprotect, która zajmuje się zagrożeniami, jakie na dzieci i młodzież czyhają w Internecie. O tym, że klienci zielonego luda nie kupują nasion po to, by w celach naukowych obserwować gatunki marihuany, świadczą ich komentarze: zajebista faza jest po tym ziółku, pisze jeden z internautów, inny twierdzi z kolei, że po trzech buchach liczył gwiazdy.
Jarosław Skowroński, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, tłumaczy, że w marcu tego roku na polecenie wiceministra Andrzeja Brachmańskiego funkcjonariusze CBS badali stronę www.narko.pl, ale okazało się, że jest ona zarejestrowana na zagranicznym serwerze. - W takiej sytuacji nic nie możemy zrobić. W Internecie jest zresztą wiele gorszych rzeczy od nasion marihuany, chociażby zdjęcia prezentujące seks z barankiem, krową czy koniem - mówi rzecznik MSWiA.
Internetowe sklepy z nasionami marihuany akceptują posłowie lewicy. - Jestem za legalizacją miękkich narkotyków. Są one mniej szkodliwe od papierosów, bo te szkodzą urodzie - mówi Piotr Gadzinowski z SLD. Wtóruje mu poseł Władysław Szkop z SDPL, szef sejmowej komisji zdrowia.
info:
autor: molasar [ja :)] [mam 21 lat]
doświadczenie z dragami: tylko psychodeliki, 4 lub 5 podróży w przeciagu 3
lat
rodzaj i ilość substancji: [informacja zawarta w tekscie właściwym]
witam wszystkich amatorów psychodelicznych podróży!
Polecialysmy do apteki po 6 opakowan aviomarinu. Oklo
godziny 22 lyknelsmy po 15 na glowe, poczatkowo
probowalysmy sie wkrecac w haluny itp. jednak nic z tego
nam nie wychodzilo i zniechecone dzialaniem avio poszlysmy
spac ... tzn ja probowalam usnac a monika opowiadala
mi o jakiejs dyskotece ktra niby widzi za oknem...
wkurzalo mnie to strasznie ze nie da mi spac bo sama
Bezpieczne mieszkanie studenckie, pewność że nikt mi nie będzie przeszkadzał, w mieszkaniu tylko dwójka zaufanych przyjaciół, którzy zajmowali się swoimi sprawami, zero szans na jakiekolwiek problemy, chęć przeżycia kolejnego psychodelicznego tripu.
Zakupiłem kilka tygodni temu kilka kartoników nasączonych 25-C NBOMe od koleżanki, najpierw spożyłem po jednym ze znajomymi, a jeden sobie zostawiłem na samotny trip, który odbyłem dwa tygodnie później i właśnie on jest tematem tego tripraportu.
Komentarze