Substancja: rzecz jasna marihuana:)
Gdzie: szkoła:)
W jakim celu: rekreacyjnym:)
Wczesniejsze doświadczenia: marihuana wiele tysięcy razy, pare razy amfa
Kłodzcy policjanci zatrzymali ojca z synem przewożących narkotyki
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy obok kosza z truskawkami przewozili w samochodzie foliowe worki w suszem roślinnym. Susz okazał się marihuaną, a mężczyźni – ojcem i synem.
Jak informuje podinspektor Wioletta Martuszewska z KPP w Kłodzku, do zatrzymania doszło kilka dni temu na terenie powiatu kłodzkiego właśnie podczas policyjnej kontroli drogowej. W samochodzie osobowym, którym poruszał się 50-latek oraz jego 23-letni syn, mundurowi ujawnili susz roślinny, który znajdował się w trzech workach foliowych leżących na tylnym siedzeniu. Marihuana – łącznie 3 kilogramy, leżała tuż obok koszyka wypełnionego truskawkami.
Policjanci postanowili również sprawdzić miejsce zamieszkania mężczyzn. Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych zajmowanych przez 50-latka, funkcjonariusze ujawnili oraz zabezpieczyli krajankę tytoniową o łącznej wadze 90 kilogramów.
50-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego oraz jego 23-letni syn decyzją Prokuratora Rejonowego w Kłodzku objęci zostali dozorem policyjnym, zakazem opuszczania kraju oraz poręczeniem majątkowym. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutów przestępstwa posiadania znacznych ilości narkotyków oraz posiadania wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast handel środkami zabronionymi zagrożony jest karą do 10 lat więzienia.
Substancja: rzecz jasna marihuana:)
Gdzie: szkoła:)
W jakim celu: rekreacyjnym:)
Wczesniejsze doświadczenia: marihuana wiele tysięcy razy, pare razy amfa

Przewodnik użytkownika Salvii Divinorum
Wersja z 14. października, 2000r.
[ najbardziej aktualną wersję możesz znaleźć w języku angielskim na stronie http://sagewisdom.org/usersguide.html ]
Set & setting: ja (wiek: 20) - pozytywne nastawienie pomimo przemoknięcia po deszczu; Towarzysz (17) - niepewność, ciekawość; namiot rozstawiony pod drzewami na granicy odludnego lasu i urokliwej polany, noc, towarzystwo A.L., dla mnie Dziewczyny, dla Towarzysza siostry.
Nastawienie jak najbardziej pozytywne. Dzień wolny od trosk, cały dla mnie. Piękna, słoneczna pogoda.
Ostatnimi czasy doszły mnie słuchy o microdosingu. Ponieważ chciałem się jakoś odblokować twórczo, to ta koncepcja wydała mi się zachęcająca i postanowiłem wcielić ją w życie. Zmagam się też trochę z lekką aspołecznością i lękami, więc liczyłem również na zerwanie więzów w tej kwestii (oczywiście podejmuję walkę ze swoimi problemami na różnych płaszczyznach, nie tylko karmiąc się pscyhodelikami, więc oczywiście jest to tylko element "terapii"). Cztery dni po tripie przy dawce 125 µg, uwzględniając tolerancję, wycelowałem w około 30 µg. Oto efekty: