"Małpki" znikną ze sklepowych półek? Ministerstwo Zdrowia komentuje

Ministerstwo Zdrowia zdementowało doniesienia o planowanym wprowadzeniu rozwiązań mających na celu walkę z alkoholizmem. Oprócz zakazu sprzedaży popularnych "małpek", mówiono również o wprowadzeniu minimalnej ceny sprzedaży alkoholu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wprost

Odsłony

536

Ministerstwo Zdrowia zdementowało doniesienia o planowanym wprowadzeniu rozwiązań mających na celu walkę z alkoholizmem. Oprócz zakazu sprzedaży popularnych "małpek", mówiono również o wprowadzeniu minimalnej ceny sprzedaży alkoholu.

Jak podaje portal Wirtualna Polska, w ubiegłym roku statystyczny Polak wypił niemal 3,2 l mocnego alkoholu. Zdaniem resoru zdrowia jest to za dużo, dlatego ministerstwo planuje wprowadzić środki mające na celu walkę z nadmiernym spożyciem alkoholu. Urzędnicy podkreślają, że w wielu przypadkach prowadzi ono do alkoholizmu, na leczenie którego państwo przeznacza każdego roku niemal 500 milionów złotych.

Zakaz sprzedaży "małpek" doprowadzi do wzrostu ilości spożywanego alkoholu?

Jak twierdzą eksperci, wpływ na ilość spożywanego alkoholu mają popularne "małpki", które według danych producentów stanowią obecnie jedną trzecią sprzedaży likierów i wódek. Rok wcześniej ich udział w rynku był szacowany na 20 procent. Na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" pojawił się artykuł, którego autorzy twierdzą, że resort zdrowia rozważa wprowadzenie zakazu sprzedaży tzw. "małpek". Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, tłumaczył, że zakaz sprzedaży "małpek" może doprowadzić do tego, że ludzie będą częściej kupowali alkohol w większych butelkach, a co za tym idzie przyczyni się to do wzrostu ilości spożywanego alkoholu.

Resort ustali cenę minimalną za alkohol?

Według PARPA najlepszym sposobem walki z nadmiernym spożyciem napojów wyskokowych byłoby wprowadzenie minimalnej ceny za porcję alkoholu. Gdyby pomysł został zaakceptowany, płacilibyśmy co najmniej 2 zł za 10 g czystego alkoholu. Zdaniem Brzózki „taki pomysł byłby korzystny nie tylko dla konsumentów, ale również nie stanowiłby obciążenia dla budżetu państwa”. Producenci alkoholu twierdzą, że zakaz sprzedaży małpek jest złym pomysłem, natomiast z ich zapowiedzi wynika, że byliby gotowi negocjować stawki minimalne za jednostkę alkoholu.

Najważniejsze zmiany nowelizacji ustawy o ochronie życia psychicznego

W opublikowanym na stronie resortu zdrowia komunikacie możemy przeczytać, że „ministerstwo nie pracuje nad nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która zakazywałaby produkcji i sprzedaży alkoholu w małych butelkach albo wprowadzałaby minimalną cenę za jego gram”.

Propozycja nowelizacji, która znalazła się w projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie życia psychicznego przewiduje jedynie dostosowanie przepisów do zmienionych uwarunkowań prawnych, które wynikają z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Najważniejsze zmiany dotyczą regulacji kwestii takich jak m.in. monitorowanie pomieszczeń w izbach wytrzeźwień oraz przyznanie osobie, która ma się poddać leczeniu odwykowemu, prawa do wyboru zakładu, w którym zostanie ona poddana terapii.

W najbliższym czasie projekt ma zostać przekazany do konsultacji publicznych.

Oceń treść:

Average: 3 (2 votes)

Komentarze

Kuba1996 (niezweryfikowany)

Mają być konsultacje publiczne... Gdzie to się ma odbywać?
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Wolne mieszkanie, jedna swieczka, mile zolte swiatlo rozchodzace sie po pokoju, glosnik z muzyka. Trip przezywany razem z dziewczyna. Kazdy pozytywnie nastawiony, moja luba probowala pierwszy raz :)))

Wolny wieczór w srodku tygodnia, jednym słowem - sytuacja ktora musi zostac wykorzystana. Dziewczyna pozytywnie nastawiona przez moje opowiadania na temat działania opisywanej substancji, aczkolwiek z odczuciem lekkiego stresu który w dalszej części raportu odszedł niczym koty ktore były w mieszkaniu i widziały co odpierdalamy. Jesli mam byc szczery, nawet mi bylo ich troche szkoda - ciekawe co miały w głowach gdy to widzialy. Tak czy inaczej, groch na deskę, kroimy na pol, dajemy sobie buziaka i wcinamy.

  • Inne


kolejny trip, podroz setki ksztaltow,wiecie o co chodzi,ci ktorzy mieli do

czynienia,

wiedza,ze z czasem zatraca sie potrzebe dzielenia tym z kimkolwiek.Dlatego

bedzie krotkie

i troche bezsensowne bo doswiadczenie niezwykle osobiste, jak zwykle u

mnie -samotne.

Dzienne :) Wizualnie -nieprawdopodobne. Emocjonalnie - grzybowe.

Slowa w eter.



  • MDMA (Ecstasy)

doswiadczenie: THC w duzych ilosciach, 2 razy feta, pierwsza pigula...

pigula: tancerzyk





Okolo 23.15 - zjadlem tancerzyka

Okolo 23.45 - zaczyna działać

Okolo 00.00 – maxymalne działanie





okolo 01.00 - zaczynam pisac:



  • MDMA (Ecstasy)


Wogole zastanawiam się czy pisac czy nie pisac tego trip-reporta bo

jest zbyt charakterystyczny i rozpoznawaly, ale po chwili namyslu wale

to i pisze.





Zeby nie zanudzac postanowilem nie rozpisywac sie za bardzo co i jak i

ogolnie skoncentruje sie na samym tripie :)

randomness