Malezja: narkotyczna dyskoteka

W Malezji, gdzie za handel narkotykami grozi nawet kara śmierci, w jednej z dyskotek zatrzymano 650 osób posiadających narkotyki.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

1530
650 osób podejrzanych o nielegalne posiadanie narkotyków aresztowała malezyjska policja w czasie kontroli w jednej z dyskotek w Kuala Lumpur - podała w poniedziałek gazeta The Star of Malaysia. Rzecznik policji poinformował, że kontroli dokonano w nocy z soboty na niedzielę w dyskotece mogącej pomieścić do 2 tys. osób. Policja znalazła przy tym 30 pigułek drogiego narkotyku ecstasy i 80 skrętów z konopii indyjskich. Malezyjska Ustawa o Niebezpiecznych Środkach przewiduje za posiadanie narkotyków kary pieniężne w wysokości do 1300 dolarów, bądź 2 lata pozbawienia wolności. O wiele więcej ryzykują handlarze nielegalnym towarem, którym grozi nawet kara śmierci.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Pseudoefedryna
  • Tripraport

Chęć spróbowania czegoś nowego(czyli to co lubię najbardziej), więc byłem wesoły i zadowolony(z natury też taki jestem). Głównie przebywałem z moimi dobrymi przyjaciółmi.

Słowem wstępu: Ten tripraport piszę głównie dlatego że mało jest informacji o pseudoefedrynie.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza
  • Tytoń

Nastawienie pozytywne, czworo przyjaciół u boku, spotkanie w akademiku przewidziane na całą noc:)

Więc tak, pojechałem do akademika z moim przyjacielem mając sporo gotówki przy sobie. Wcześniej już myślałem, aby zrobić sobie mieszankę wszystkiego co lubie, wiedziałem, że nie muszę wracać do domu na noc, jedynie musiałem zapłacic 15 zł za noc spędzoną w akademiku. :))

  • Lactuca virosa


Witam,





Raport ten będzie traktował o kilku mniej lub też bardziej dostępnych w Polsce roslinach o narkotycznym potencjale.





Substancje: Sceletium tortuosum, Heimia salicifolia, Salvia divinorum, Leonotis leonurus, Artemisia absinthium, Lactuca virosa.



  • Gałka muszkatołowa

Spróbuję streścić tę całą historię jak tylko się da. O gałce muszkatołowej wiedziałem tyle że trzeba zjeść tego dużo i że jest coś na kształt LSD tripu.


Tak więc było to na wyjeździe ze znajomymi do Czech (nie załatwiłem kwasu) i postanowiliśmy z kolesiem zarzucić gałę. Poprosiliśmy więc dziewczyny żeby kupiły nam 10 opakowań. Te spełniły naszą prośbę i kupiły 10 x 15 gram czeskiej gałki.