Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.salon24.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

252

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

Szokujące wyznanie Maleńczuka w rozmowie z Wojewódzkim

Maleńczuk, znany z zespołów Püdelsi i Homo Twist, od lat uchodzi za jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiego show-biznesu. Jego ekstrawagancki styl bycia, bezkompromisowość i ostre wypowiedzi sprawiły, że bywa nazywany „polskim Mickiem Jaggerem”. Choć porównanie może wydawać się przesadzone, łączy ich jedno – upodobanie do używek, zwłaszcza heroiny, którą artysta zażywał w młodości.

Szokujące wyznanie Maleńczuka w rozmowie z Wojewódzkim

W książce „Ćpałem, chlałem i przetrwałem” oraz w licznych wywiadach Maleńczuk otwarcie mówił o swojej przeszłości. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim wyznał:

– Co do dragów, bardzo tęsknię za tym. Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie. Marihuana daje minimalną namiastkę tego. Czy to jest spokój? Prawdopodobnie o to chodzi.

– To jest demoralizujące. Jaka heroina? To jest okropna rzecz, brudna, okropna rzecz! – odpowiedział Wojewódzki, podkreślając, że promowanie twardych narkotyków, nawet w żartobliwym tonie, to za dużo – nawet dla niego.

„Okradaliśmy szpitalne śmietniki ze strzykawek”

Maleńczuk w innych wywiadach nie ukrywał również mroczniejszych aspektów swojego uzależnienia. Wspominał, że jako młody chłopak razem z kolegami szukał igieł i strzykawek w szpitalnych kontenerach:

– Jedyne miejsce, gdzie mogliśmy zdobyć igłę i strzykawkę, to szpitalny śmietnik. Poszliśmy w miejsce, gdzie były porozwalane gazy z ropą, jakieś takie poszpitalne resztki. Śmierdziało tam zgniłym szpitalem, ale było pełno strzykawek i igieł. Było ohydnie. Łaziliśmy po tych uginających się gazach ropnych, no i znaleźliśmy. Wtedy chyba coś nade mną czuwało, że niczym się nie zaraziłem.

Choć wypowiedzi muzyka bywają barwne i nacechowane ironią, trudno nie zauważyć ich mrocznego kontekstu. Heroina, której „tęsknota” w jego ustach może brzmieć prowokacyjnie, pozostaje jednym z najbardziej destrukcyjnych narkotyków, prowadzącym do wyniszczenia psychicznego, fizycznego i społecznego.

Oceń treść:

Average: 10 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Miks

podekscytowanie nadchodzącym doświadczeniem, ogólna wesołość. Remontowany dom na skraju lasu ok. 1km od najblizszej małej wioski dostarcza swoją porcje klimatu.

Początek imprezy ok. 20:00. Wcześniej w drodze jeden browar potem zjadam pyszną pizzę z ok. 50 dorodnymi grzybkami z zeszłorocznych zbiorów. Spodziewałem się ze będą długo wchodzić razem z ta pizzą ale ponieważ poprzedni posiłek był to obiad ok. 13:30 to jednak wchodzą dużo szybciej bo pierwsze efekty czuje po ok. 15min! Pizzę popijam kolejnym browarem i w trakcie wypijam tez 20ml nalewki dziurawcowej zmieszane z 15ml nalewki anyżowo piołunowej.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Gorący, parny letni wieczór/noc. Wszystko, czego potrzeba do szczęścia, czyli --> ja, kwas i las!

20:15 – Intoksykacja. Jeszcze w domu, kartonik trafia tam gdzie czuje się najlepiej, a więc pod mój język. Trwają ostatnie przygotowania – zgrywanie muzyki na mp3, pakowanie prowiantu i śpiwora do plecaka.
Pół godziny później zakładam plecak i dziarsko wychodzę – humor dopisuje, co jest zapewne już pierwszym efektem zażytej substancji.

  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji: extasy, alko, THC



poziom doświadczenia użytkownika: sredni (4 lata jaram bake; w zeszle wakacje zaczolem przygode z tabletkami; przez 2 miesiace w ciagu amfetaminowym, obecnie juz staram sie unikac scierwa; raz w zyciu grzyby; raz LSD-ale mnie nie porobilo; raz tusipect ktory moim zdaniem jest chujowy). mam 18 lat, 180 wzrostu jakies 70kg wagi. to chyba wszystko...



dawka, metoda zażycia: 2 tabletki znaczek: koperta; doustnie, po ok 2 godz kolejna doustnie


  • Metkatynon

substancja: metkatynon z paczki Acataru, otrzymany w chłodzonej reakcji z KMnO4 w occie. Zażyty doustnie.

wiek i doświadczenie - 19 lat, doświadczenia różne i liczne, jeżeli to istotne, to w dziedzinie stymulantów używałem amfetaminy, efedryny i polskich piguł.

s&s: dom, komputer, praca z ojcem, dzień przed wyjazdem, humor dopisywał.

randomness