Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.

Policjanci ujawnili trzy woreczki z marihuaną w pistolecie na kulki, który do szkoły przyniósł 14-latek.
Policjanci ujawnili trzy woreczki z marihuaną w pistolecie na kulki, który do szkoły przyniósł 14-latek. Teraz młody mieszkaniec Lubaczowa odpowie za posiadanie środków odurzających. Funkcjonariusze zabezpieczyli susz, a tester potwierdził, że jest to marihuana. O dalszym losie 14-latka zadecyduje sąd rodzinny.
Wczoraj, dyrektor jednej ze szkół poinformował policjantów, że uczeń przyniósł do szkoły dziwny przedmiot, wyglądający jak pistolet. Funkcjonariusze natychmiast udali się do szkoły, aby sprawdzić tą informację. Jak się okazało 14-latek przyniósł ze sobą pistolet na plastikowe kulki, który kupił przez internet. Gdy policjanci go rozłożyli, w środku znaleźli trzy woreczki strunowe z roślinnym suszem.
Policyjny tester potwierdził, że zabezpieczony susz to marihuana. Teraz nastolatek odpowie za swoje postępowanie przed sądem rodzinnym.
Chłodny listopadowy dzień, ulice i środki komunikacji miejskiej Trójmiasta, zimny i niewygodny garaż na jakimś zadupiu, wspaniały humor w związku ze spotkaniem z moimi ulubionymi ćpunkami ;) Kompania w składzie: ja, Bill, Ironia, McOffsky, Jezus i koleżanka spoza forum - D.
Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.
Spokojny dzień.
Nie spałem całą noc. Po męczącym dniu w pracy usiadłem do komputera. Popracowałem do rana i poszedłem znów do pracy. Czas goni. Musimy oddać projekt za 3 dni. Nerwówka... Zmęczony jak pies wlokłem się do domu. 16:30 Przechodziłem obok apteki i kupiłem acodin, myląc go z thiocodinem. Chciałem kodę na zmęczenie, a kupiłem deksa. OK, niech będzie. Po drodze do domu spotkałem się z dilerem. W tym czasie zjadłem opakowanie acodinu (150 mg DXM). Pogadaliśmy i wróciłem do domu z jednym gramem maryśki. Zmęczony jak pies, niewyspany ale z jednym małym ziółkiem w dłoni.
Wieczór, pozytywne nastawienie, własny pokój, rodzice w domu
------------------------
Prolog
------------------------
Komentarze