Gdy okazało się, że tego dnia będę miał wolnych kilka godzin, dużo nie myśląć postanowiłem umilić sobie ten czas 25D-NBOMem. To był 3 raz z tą substancją, jednak całkowicie inny od poprzednich.
(Chronologia może być dość mocno pomieszana)
Urzędnicy z Łodzi przygotowują projekt ustawy, który ma pomóc w walce z dopalaczami innym samorządom. Twierdzą, że dzięki ich doświadczeniom może udać się rozwiązać ten problem.
Urzędnicy z Łodzi przygotowują projekt ustawy, który ma pomóc w walce z dopalaczami innym samorządom. Dzięki ich doświadczeniom może udać się rozwiązać ten problem.
– Po niecałym roku walki i szukania kruczków prawnych udało nam się – mówi portalowi tvp.info Łukasz Gos z Urzędu Miasta Łódź.
Miasto walczyło z problem dopalaczy strasząc procesami właścicieli nieruchomości, którzy wynajmowali lokale na sklepy z dopalaczami. Żądano wysokich odszkodowań za wywieranie przez sklep złego wpływu na sąsiedztwo (tzw. immisja) i obniżanie wartości nieruchomości.
Większość właścicieli poddawało się już na początkowym etapie. Najdłużej przy swoim upierał się właściciel domu przy ul. Przędzalnianej. Ale, jak podkreśla Jolanta Baranowska z biura prasowego UM w Łodzi, także on musiał skapitulować w obliczu decyzji sądu, który orzekł, że właściciel kamienicy, który wynajął lokal na sklep z dopalaczami, jest odpowiedzialny za wywieranie przez ten punkt złego wpływu na sąsiedztwo.
Teraz Łódź chce podzielić się swoim sukcesem i przygotowuje projekt zmian w ustawie, które ułatwią innym walkę z dopalaczami. Wkrótce ma trafić do Sejmu.
Urzędnicy podkreślają, że choć dopalacze wciąż można kupić np. w sieci, to drastycznie spadła liczba interwencji dotyczących osób po ich użyciu. – Jeszcze w czerwcu ubiegłego roku straż miejska wzywana była do kilkunastu przypadków tygodniowo. Obecnie to kilka interwencji miesięcznie – mówi Gos.
Nastawienie pozytywne, na raczej lajtowy trip w mieszkaniu.
Gdy okazało się, że tego dnia będę miał wolnych kilka godzin, dużo nie myśląć postanowiłem umilić sobie ten czas 25D-NBOMem. To był 3 raz z tą substancją, jednak całkowicie inny od poprzednich.
(Chronologia może być dość mocno pomieszana)
wieczór spokojny, noc z zaufanym sąsiadem z bloku, następny dzień już gorzej i pojutrze. Waga: 105 kg.
Ten TR jest kontynuacją poprzedniego (nie wiem, czy przejdzie przez moderację). Po południu zszedłem do sąsiada kontynuować fazę. To stary pijak i ćpun. Pozwala mi u siebie chillować więc jest OK. Jest bardzo wyrozumiały i spokojny. OK. Zaczynamy.
20.00
Pozytywne nastawienie w zaciszu domowym
19:18
Jestem lekko podniecony nadchodzacym wydarzeniem. W koncu po tylu miesiacach bede miec mozliwosc, aby znowu sprobowac kartona. Dla bezpieczenstwa oddzielam pol kartoniku kwasa, ktorego producent deklaruje mistyczna wartosc 350ug.
Za 12 minut zaczynam :)
19.30
Zaladowalem, okropny smak tuszu mija po krotkiej chwili. Czuje lekkie poddenerowowanie, zobaczymy co z tego bedzie.
tia... grzybki w czerwcu to jest to. nie zarlismy [zrobil sie z nich przez rok taki mial ze nikt nie wiedzial jak to zezrec] ino wywarek. kawa+ cukier+proszek grzybkowy;). wyszlo ok pol litra. na trzech po 1/4 i jedna dawka zostawiona na pozniej dla kola ktory jak uslyszal slowo grzyb o tej porze roku to malo nie zemdlal;). 0 smaku grzybkow w wywarze. zero dzialania.... przez dwadziescia minut. do tego czasu palilismy sobie zwykla skuninke coraz bardziej watpiac w skutecznosc tego pomyslu. ale nie watpcie.