Łódź: trzech młodych ludzi zatruło się w nocy dopalaczami

Aż trzech około 20-letnich mężczyzn po zażyciu dopalaczy trafiło wczorajszej nocy, między godz. 3 a godz. 6, na Oddział Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy przy ul. św. Teresy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany
ew

Odsłony

654

Aż trzech około 20-letnich mężczyzn po zażyciu dopalaczy trafiło wczorajszej nocy, między godz. 3 a godz. 6, na Oddział Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy przy ul. św. Teresy.

Jednego z nich karetka pogotowia ratunkowego przywiozła spoza Łodzi. Został umieszczony na oddziale intensywnej opieki medycznej, podobnie jak dwaj pozostali. Jednemu z nich, 19-latkowi, zaszkodził dopalacz o nazwie Hassan. Gdy przyjechali po niego ratownicy medyczni pogotowia, chłopak zachowywał się bardzo agresywnie.

"Na Oddział Toksykologii IMP trafiło w tym roku już 849 takich pacjentów, jeden z nich zmarł W tym miesiącu na Oddziale Toksykologii przebywało 12 pacjentów zatrutych dopalaczami, groźnymi dla życia i zdrowia substancjami psychoaktywnymi. W ubiegłym miesiącu jeden z takich pacjentów zmarł. Miał 30 lat."

- U osób zatrutych dopalaczami występują zaburzenia ze strony ośrodkowego układu nerwowego i układu krążenia - mówi dr Jacek Rzepecki z Oddziału Toksykologii IMP. - To wymaga monitorowania podstawowych funkcji życiowych. Niektórzy są bardzo pobudzeni i agresywni. Mają halucynacje i urojenia.

W tym roku hospitalizowano już 849 osób po zażyciu dopalaczy, w ubiegłym było ich 762. Najmłodszy leczony w tym roku z tego powodu miał 17 lat, a najstarszy 62 lata.

Łącznie od początku stycznia przebywało na toksykologii 2575 pacjentów, czyli o ok. 200 więcej niż w roku ubiegłym.

Oceń treść:

Average: 8.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

To było jakoś w czerwcu. Toruń. Kolejne piwo z sokiem malinowym, w gorącym, południowym słońcu, rozkosznie zniekształcało myśli i obrazy. Powoli zbliżaliśmy się do dość obszernego lasu pod Toruniem, z zamiarem zebrania w nim jagód. Wzięliśmy nawet ze sobą gliniane miseczki kocura, ale i tak jedliśmy na poczekaniu. Przeszliśmy kawałek tego lasu, Mruku, Kocur, Słoniu, Dominik, no i ja. Dominik, naturalnie nawet tutaj przytaszczył ten swój idiotyczny aparat. Miał taki zwyczaj podrywania dziewczyn i doprawdy ujmuje mnie jego wiara w to, że tu także może się przytrafić okazja.

  • Szałwia Wieszcza


ska Maria Pastora





Przewodnik użytkownika Salvii Divinorum







Wersja z 14. października, 2000r.


[ najbardziej aktualną wersję możesz znaleźć w języku angielskim na stronie http://sagewisdom.org/usersguide.html ]

  • Etanol (alkohol)

Set & Setting - Urodziny O., działka na jakiejś wsi

nastrój - pozytywny, pierwsza impreza po miesiącu przerwy od picia.

Wiek 18 lat, waga ~75kg, doświadczenie: alkohol (rzadko, nigdy w ciągu, ale duże ilości), nikotyna, marihuana, teina - nałogowo.

Substancja: Średnio 1,8 litra różnych win (2 białe, 3 czerwone, 1 szampan), klasa cenowa 10-20zł / butelka + 1 Redds jabłkowy (wstyd się przyznać ;]) wszystko spożyte w ciągu 6 godzin ale większość w ostatnie 2. W sumie pierwsza impreza w życiu bez wódki.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Przeżycie mistyczne

Set&setting Chęć przeżycia czegoś nowego, przyjazd przyjaciółki z nad morza, podekscytowanie, lekki strach. Otoczenie: Grupka bliskich przyjaciół dom, osiedle

Historia ta jest z przed paru miesięcy postanowiłem ją opisać gdyż było to bardzo niezwykłe przeżycie dla mnie jak też jestem teraz osobą bardziej doświadczoną.
Myślę że naprawdę warto jest przeczytać trip raport będzię on przestrogą jak też opisaniem czegoś naprawdę mistycznego.

Witam chciałbym opisać tutaj przebieg swojego 1 niezwykłego tripa który był nieplanowany aż tak, jak też jest to mój pierwszy trip raport.
(historię chcę przedstawić cała i najlepiej jak potrafię aby przybliżyć innym jak ten wieczór wyglądał. Jak też jak wyglądało moje nastawienie.)

randomness