Łódź: Proces o przemyt do Polski niemal pół tony marihuany

22 osoby zarobiły w ciągu 2 lat na nielegalnym przemycie marihuany 13,5 miliona złotych.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/PAP 20.02.200

Odsłony

2042
Proces przeciwko 22 osobom oskarżonym o przemyt z Holandii i sprzedaż w centralnej Polsce niemal pół tony marihuany rozpoczął się dzisiaj przed Sądem Okręgowym w Łodzi. Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami.

- Sąd utajnił przebieg procesu ze względu na ważny interes prywatny oskarżonych - poinformował rzecznik prasowy łódzkiego sądu Janusz Ritmann.

Zdaniem łódzkiej prokuratury, grupa działała ponad dwa lata. Od marca 1997 do lipca 1999 r. oskarżeni w wieku od 23 do 31 lat przemycili do kraju co najmniej 454 kilogramy marihuany. Wartość rynkową narkotyków oceniono na ponad 13,5 miliona złotych.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-D
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, spokój, branie w domu, trip w lesie.

 

  • Ketony
  • Pierwszy raz

W momencie zarzucenia i godzine od rozpoczęcia fazy:Szkoła. Reszta czasu:Autobus i dom.

~14:30
Rozkruszam jedną pixe, i wciągam ją z telefonu w szkolnej toalecie.
Ide na lekcje, siedze z kolegą który zarzucił pół.
Luzna lekcja, rozmawiam z kolega, nudze się.
~15:00
Czuje nagły przypływ energii i euforii, chodze po klasie zeby pogadac z innymi kolegami.
Zacząłem być miły, grzeczniej się zwracać do osób z klasy których strasznien nie lubiłem, dużo osób się nawet zdziwiło ze jestem taki miły.
Moi koledzy siedzieli i słuchali jak mówie o wszystkim i o niczym, pierdoliłem takie glupoty ale bylo to ciekawe.
~15:35

  • Benzydamina

Set & Setting - Góry pod osłoną nocy, deszczu i mgły. Drewniana chatka, postawiona nieopodal wejścia do przepięknego lasu.

Substancja (podaję konfigurację znajomych, co by przybliżyć sytuację):
Ja - Benzydamina (3 saszety Tantuma) + Duposraczokanabinoid
* - 5g nasion powoju + 450mg DXM
* - 15g nasion powoju
* - ~3g nasion powoju
* - 15g nasion powoju + 150mg DXM
* - 10g nasion powoju

Wiek: 19 lat.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie bardzo pozytywne, z nutką respektu dla substancji oraz stresu przed pierwszym razem. Większą część tripa spędziłem w swoim pokoju.

       Na samym początku zaznaczam, że trip miał miejsce ponad roku temu, jednak zdecydowałem się go opisać, ponieważ był to mój jak na razie jedyny prawdziwy trip po tej substancji (późniejsze były o wiele mniej ciekawe). Tego dnia około godziny 17 wróciłem z uczelni do mieszkania, był to koniec tygodnia, nadchodził upragniony weekend. Kilka dni wcześniej zamówiłem sobie kartonik 220ug LSD-25 o tajemniczej nazwie 'Alice in Wonderland'. Byłem bardzo podekscytowany, to był mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychodelikami (jak przyszłość pokazała - od tego się wszystko zaczęło).

randomness