Leżał w wannie i bełkotał, przeszkadzając sąsiadom. Odpowie za posiadanie narkotyków

Olsztyńscy policjanci interweniowali w sprawie mężczyzny, który swoim głośnym zachowaniem zakłócał spokój innym mieszkańcom. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zgłoszenia, okazało się, że 34-latek nabroił znacznie bardziej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

442

Olsztyńscy policjanci interweniowali w sprawie mężczyzny, który swoim głośnym zachowaniem zakłócał spokój innym mieszkańcom. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zgłoszenia, okazało się, że 34-latek nabroił znacznie bardziej.

W ubiegłym tygodniu oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie miasta znajduje się mężczyzna, który zachowuje się głośno, krzyczy i zakłóca spokój innym mieszkańcom.

Na miejsce został wysłany patrol z Wydziału Zabezpieczenia Miasta, który zastał 34-latka... leżącego w wannie w łazience. Mężczyzna był pobudzony, krzyczał i wypowiadał się nielogicznie. Jego zachowanie wskazywało, że mógł być pod działem narkotyków. 34-latek został zabrany do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego.

W trakcie interwencji policjanci zauważyli w pokoju 34-latka słoiki z zawartością suszu roślinnego i białym proszkiem. W trakcie dalszego przeszukania kolejne używki znaleziono w lodówce. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zabezpieczone substancje to amfetamina i marihuana o łącznej masie ok. 300 gramów. Materiał został przekazany do dalszych badań laboratoryjnych.

34-latek po wyjściu ze szpitala został zatrzymany. Usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B

Wzielismy z H. i J. po 1,5 piguly /2CB/. Wlaczylo

sie nam lazenie. Poszlismy wiec wszyscy na zamek, byl oswietlony na

fioletowo. Lezelismy noca na mokrej trawie, patrzac w niebo, na

gwiazdy, swiatelka i nietoperze. J. nas rozsmieszal, opowiadajac

o promocjach w TV Shop /"rysiki!!!" "a teraz-uwaga!-dlugopis pisze

NA NIEBIESKO!!!"// Potem poszlismy na jakis cmentarz w lesie.

Wszystko bylo puste, pelne zakamarkow, jak z gry komputerowej.

  • Marihuana


Byliśmy w swych domach, każdy z nas w swoim. Pierwsza godzina była jeszcze do zniesienia było zabawnie i odczuwało się jeszcze wkręty. Jednak ta przyjemność nie mogła trwać wiecznie. To by było za dobre a jednak i w tym musi być coś za karę. I nastaje ta chwila na którą już byliśmy przygotowani, niemal jak w zegarku punktualnie ją wyliczyliśmy. Zmuła.

  • MDMA (Ecstasy)

  • Benzydamina

randomness