Mam 20 lat i życie podobne do Waszego... a może jednak nie. Od czterech lat cierpię na fobie społeczną, myślę że spory wpływ na jej powstanie miała marihuana. Czym jest fobia? Najkrócej mówiąc, jest to strach i lęk przed ludźmi i ich oceną. Po więcej informacji na ten temat odsyłam do Google. Zrozumieć jak ciężko żyje się z takim schorzeniem może tylko ten kto na to cierpi. Ostatnie cztery lata uznaje za pustkę w swoich wspomnieniach i życiu, a koda pozwala mi na chwilowe wyciszenie i pozwala mi na odczucie radości z życia... Traktuję ją trochę jak lek na swoją fobię.
Które państwo naprawdę konsumuje najwięcej marihuany?
Jak wskazują dane ONZ, to nie Jamajka, nie Hiszpania i nie Stany Zjednoczone są krajami, gdzie konsumuje się najwięcej marihuany rocznie.
Kategorie
Źródło
Odsłony
1244Jak wskazują dane ONZ, to nie Jamajka, nie Hiszpania i nie Stany Zjednoczone są krajami, gdzie konsumuje się najwięcej marihuany rocznie. Krajem tym jest Islandia, gdzie w 2012 zanotowano spożycie na poziomie 18%, co przebiło dane z USA, gdzie wyniosło ono 15,4% dla całego kraju mimo wielu stanów, w których medyczna marihuana jest legalna od dłuższego czasu.
Z tych statystyk najmniej zadowolone są islandzkie władze, które próbują je dyskredytować na wszelkie sposoby (w ten sam sposób, w jaki zaślepiony rodzic będzie sobie wmawiał, że marihuana w jego domu nie ma miejsca bytu). ONZ nie wnioskuje jednak pochopnie, zwyczajnie stwierdzając, że 18% islandzkich obywateli próbowało używki w 2012.
Faktycznie, nie ma wystarczających danych, żeby ocenić jak duża jest populacja regularnych użytkowników na Islandii, czyli takich którzy marihuanę stosują przynajmniej kilka razy w tygodniu, a o te liczby najbardziej zatroskane są europejskie rządy. Wśród krajów przodujących w tym segmencie znajdziemy Hiszpanię (2,6%) Włochy (1,7%) i Francję (1,5%).
Innym sposobem na określenie skali zjawiska jest badanie używania marihuany w ostatnim miesiącu poprzez ciągłe sondowanie populacji, co określa mniej więcej aktualny zasięg używki.
W Stanach Zjednoczonych liczba ta kształtuje się obecnie na poziomie 35%, w Hiszpanii na poziomie 34%, na poziomie 33% we Francji i 24% we Włoszech. Od tych liczb zdecydowanie odstaje Holandia, gdzie użycie w ostatnim miesiącu zadeklarowało tylko 3,3%, z których jedynie 23% przyznało się do stosowania regularnego.
Naukowcy wciąż próbują określić, czy długoterminowe stosowanie używki niesie ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne, ale jak na razie potwierdzone przez skrupulatne badania neurologiczne zostało tylko to, iż dużo zależy od wieku inicjacji.
Nastolatki, które próbują marihuany przed ukończeniem 16-ego roku życia mogą w późniejszym okresie przejawiać problemy kognitywne ze względu na nieukształtowany mózg, ale problem ten nie dotyczy dorosłych.