Kropla w morzu potrzeb. Parlament Europejski PODNOSI dopuszczalny poziom THC!

Parlament Europejski zdecydował o zwiększeniu dopuszczalnego poziomu THC w konopiach przemysłowych. Obecnie, jak wiadomo, maksymalne stężenie wynosi tylko 0,20%. Europosłowie podnieśli poziom zawartości THC do 0,3%. To kropla w morzu potrzeb, ale i milowy krok na długiej drodze ku „odzyskaniu” konopi dla europejskich rolników!

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wolne Konopie
Tomasz z Kielc

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

122

Parlament Europejski zdecydował o zwiększeniu dopuszczalnego poziomu THC w konopiach przemysłowych. Obecnie, jak wiadomo, maksymalne stężenie wynosi tylko 0,20%. Europosłowie podnieśli poziom zawartości THC do 0,3%. To kropla w morzu potrzeb, ale i milowy krok na długiej drodze ku „odzyskaniu” konopi dla europejskich rolników!

Wniosek już od dawna wspierało Europejskie Stowarzyszenie Konopi Przemysłowych, ale bez aktywności politków opinie ekspertów zdałyby się na nic. Podniesienie dopuszczalnego poziomu THC zostało wreszcie uwzględnione w poprawce Wspólnej Polityki Rolnej (WPR). Decyzja zapadła 23 października podczas głosowania europosłów – informuje portal Cannabis Mag.

– To historyczny moment dla naszej branży, dla rolników, dla zielonej przyszłości i dla wszystkich Europejczyków – powiedział prezes Europejskiego Stowarzyszenia Konopi Przemysłowych Daniel Kruse.

– Wreszcie UE nadąża za światowym sektorem konopi przemysłowych – nie ma wątpliwości cytowany przez Cannabis Mag Kruse.

Parlament zagłosował również za umieszczeniem konopi na liście produktów regulowanych normami handlowymi, co poprawi warunki produkcji, możliwości sprzedaży i jakość towaru. Ta zmiana, jak powiedział Kruse, da przedsiębiorcom „szansę na nabranie rozpędu i dogonienie świata”.

Kolejną innowacją będzie szeroki wachlarz norm, które określą takie kwestie jak: opisy techniczne, oznakowanie, opakowanie, metody stosowane w produkcji, rodzaj i miejsce hodowli oraz inne aspekty związane z konopiami przemysłowymi.

Europosłowie tym samym wreszcie wypracowali fomalne stanowisko, które będzie przedstawione podczas negocjacji z Radą Europy i Komisją Europejską na trójstronnych spotkaniach.

0,20% THC – utrapienie dla rolników

Dopuszczalny limit THC na poziomie 0,20% okazał się szczególnie kłopotliwy dla rolników. Podniesienie limitu do 0,3%, mimo że jest tylko kroplą w morzu potrzeb, stało się wybawieniem dla wielu farmerów, a zwłaszcza producentów suszu i oleju CDB. Poziom tego składniku w konopiach rośnie proporcjonalnie do THC. Z tego powodu europejscy naukowcy i badacze napotykali na poważne ograniczenia przy opracownaiu wysokowydajnych nasion i odmian o wysokiej zawartości CBD. Na te produkty obecnie istnieje duże zapotrzebowanie. Wyżej wymienione odmiany nie mają znaczących ilości THC, ale mogą przekroczyć limit 0,20%. W takiej sytuacji rośliny, mimo że pozbawione własności psychoaktywnych, stawałyby się nielegalne.

Co ciekawe, po raz pierwszy w historii wartości graniczne poziomu THC w konopiach przemysłowych dla krajów UE wprowadzono już w 1984 r. Wówczas dopuszczalny limit wynosił 0,5% THC. Warto wrócić do dobrych rozwiązań z przeszłości!

Oceń treść:

Average: 6.2 (5 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

od kiedy do marihuanę się hoduje ? uprawy raczej
Metropolis_last (niezweryfikowany)

Pojechali po bandzie! Proponuję podwyższenie dozwolonej zawartości thc w konopiach indyjskich 0,35, w siewnych 0,05.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


Nazwa substancji: marihuana (w ilości 0,5 grama na 3 osoby)

Poziom doświadczenia: marihuana, haszysz, amfetamina, MDMA, DXM, gałka (nieudane), alkohol

Set & setting: panowalo podniecenie, poniewaz byl to moj pierwszy raz (i chyba najlepszy :))



Tak sie sprawy mialy:

  • Katastrofa
  • Marihuana

Wieść gminna niesie, że nie zanotowano żadnej śmierci związanej z marihuaną, poza tym jednym nieszczęśnikiem, którego tona zielska rozgniotła, gdy paczka zerwała się z dźwigu, podczas rozładunku. Nawet jeśli momentami udawało mi się wyłowić ten fakt z szarawej zawieruchy myśli, wiedza ta nie była ani trochę kojąca. Przecież — myślałem sobie — zawsze może być ten pierwszy raz.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Godzina 1:00 w nocy. Kolega pisze do mnie, czy chcę zapalić jointa, a jeśli tak, to może do mnie wpaść ze znajomym. Odpisuję, że chętnie, i wkrótce stoimy we trzech na balkonie i palimy. Po kilku minutach jesteśmy pod koniec blanta, ja prawie nic nie czuję, mówię im "jakiś słabe to zioło". W odpowiedzi słyszę "nie jest złe, może trochę poczekaj". Dochodzimy do końcówki, bierzemy po ostatnim buchu i nagle zaczynam czuć silne pragnienie i mdłości.

  • Bad trip
  • Marihuana

Park, przyroda, ludzie (niestety)

Gotuję, gotuję. Coś ciekawego z krzaka męskiego. Litr mleka wlewam z wątpliwościami przez minut trzydzieści bijąc z myślami. Gotowy wywar biorę ze sobą, w parku spożywam ze znaną osobą. W proporcjach z przesadą - sześć do jednego- wypijam wywar z dobrym kolegą. Nie wierząc w siłę owego napoju, brniemy w głąb parku w dobrym nastroju. Kilometr minął, siadamy na ławce poddając myśli, nastrojów huśtawce. Minuty zleciały na wspólnej rozmowie, że brałem narkotyk, nikt mi nie powie.