Kotański krytykuje akcję poszukiwania narkotyków w szkołach

Jeden z nielicznych głosów sprzeciwu wobec antynarkotykowych akcji z użyciem psów wyraził Marek Kotański.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 20.02.2001

Odsłony

3021

Szef "Monaru" Marek Kotański skrytykował w poniedziałek w Gdańsku wykrywanie narkotyków w szkołach przy użyciu specjalnie szkolonego psa. Akcję taką prowadzą strażnicy miejscy oraz funkcjonariusze Straży Granicznej.

"Uważam, że akcja godzi w godność młodych ludzi, ogranicza ich swobodę. Trzeba stworzyć ligę antynarkotykową, składającą się z uczniów, nauczycieli i pedagogów promująca życie bez narkotyków a nie tego typu policyjne działania " -powiedział Kotański.

Od tygodnia Straż Miejska wspólnie ze Strażą Graniczną przeprowadza systematyczne kontrole w gdańskich szkołach. Specjalnie wyszkolony pies poszukuje narkotyków ukrytych u uczniów. Planuje się skontrolowanie 150 placówek.

Szef "Monaru" był głównym gościem konferencji zorganizowanej przez gdański Sejmik Samorządów Uczniowskich. Podczas spotkania dyskutowano o metodach zapobiegania rozszerzaniu się narkomanii w szkołach. W konferencji uczestniczyli też przedstawiciele władz samorządowych, policji i Straży Miejskiej.

Przemawiając w wyremontowanej za kilkanaście milionów złotych siedzibie Rady Miasta Gdańska Kotański skrytykował władze miejskie: "Samorządowcy to 'kacyki i uzurpatorzy'. Zamiast topienia milionów w remont 'Żaka' można by wybudować trzy domy dla potrzebujących, bądź hospicjum" -powiedział Kotański.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

  • Marihuana

Piszę, bo nie mam z kim o tym pogadać a ciąży to na mnie od jakiegoś czasu....czuję że jest to najlepsze miejsce.....to nie będzie typowy tripreport... chociaż są w nim również opisy paru faz... więc jeśli nie chce Ci się czytać mojej historii to po prostu ją pomiń....ale jeśli zdecydujesz się ją przeczytać to proszę nie bluzgaj na mnie w komentach...potrzebuję pomocy...




  • Bieluń dziędzierzawa
  • Retrospekcja

 

Mój wpis z wątku o bieluniu


Bielunia jadłem wielokrotnie, głównie w zamierzchłych czasach szkoły średniej, ale też kilka razy później. Nie był to nasz rodzimy Bieluń dziędzierzawa, a ten często spotykany jako kwiat ozdobny, sadzony w donicach, drzewiasty bieluń z pięknymi, długimi kwiatami. Zawsze jadłem liście, a nie kasztany i mimo to działał.

 

Opowiem moją najlepszą jazdę. Cieszę się, że mam takie wspomnienie w pamięci, niemniej jednak bielunia nikomu nie polecam.

  • 2C-E
  • Damiana
  • Heimia salicifolia

mój pokój, chat na forum dopalacze, muzyka, słuchawki i ogólnie pozytywne nastawienie, później własny świat

Trip pisany od początku do końca na fazie, teraz jest godzina 12:40, zarzuciłem 25mg 2C-E doustnie, rozmawiam na chacie na forum oraz słucham muzyczki (trance i jakiś pop póki co). Raport będzie stale aktualizowany

13:12 – Pierwsze przyjemne efekty, mordka się cieszy i muzyczka tak pięknie gra, wyczuwalne słabe pobudzenie, ogólnie czuję że będzie konkretna faza. Jest fajnie i sympatycznie, czuję ciepło.