Hawaje: Przepisy wymagają udokumentowania religijnego aspektu używania konopi
Data: środa, 28 listopada 2001
Źródło: Hawaii-Tribune Herald (HI)
Copyright: 2001 Hawaii Tribune Herald
Autor: Chris Loos, Tribune-Herald
Proponowane przez Ministerstwo Policji przepisy zostały rozszerzone, aby objęły śledztwa w związku z religijnym użyciem marihuany - ale nie takich postanowień chcieli zwolennicy marihuany.
Propozycja mówi, że sądy - a nie policja - mają decydować, czy "deklarowana religia" podejrzanego uprawnia go do legalnego użycia konopi.
Zgodnie z proponowanymi przepisami policja nadal będzie mogła aresztować osobę, która deklaruje przynależność do religii, w której konopie są używane w obrzędach, ale policjant dokonujący aresztowania będzie musiał w raporcie umieścić oświadczenie podejrzanego dotyczące religii.
"Marihuana jest nielegalna" - powiedział kapitan James Day. "Musimy egzekwować prawo. Jeżeli parlament zmieni prawo, będziemy postępować tak, jak będzie ono stanowić".
Mieszkaniec Kona, Dennis Shields i mieszkaniec Puna, Jonathan Adler, którzy byli oskarżeni w związku z marihuaną, zastosowali linię obrony korzystającą ze swobody wyznawania religii utrzymując, że marihuana jest sakramentem religii Kościoła Jezusowego. Shields przegrał proces, a Adler, który żąda kasacji, ma pojawić się przed sądem w styczniu.
Obaj są niezadowoleni z proponowanych przepisów.
"Nie można zgodzić się z tymi propozycjami, dopóki nie uznają zarejestrowanego używania w celach religijnych" - powiedział Adler, który planuje startować do wyborów gubernatorskich z ramienia Partii Zielonych. "Nasze działania są legalne niezależnie od tego, czy policja uznaje je za takie, czy nie".
Shields stwierdził, że państwo nie może odebrać mu wolności religijnej bez odpowiedniej poprawki do konstytucji. "Fakt, że żadna poprawka nie zabrania użycia konopi w obrządku religijnym oznacza, że wszelkie przepisy czy regulacje są niezgodne z konstytucją" - powiedział.
W marcu Rada hrabstwa Hawaje głosowała za przyjęciem federalnych funduszy na wytępienie upraw marihuany. Jednakże narzucili pewne ograniczenia, między innymi warunek, że Ministerstwo Policji musi wprowadzić przepisy wyłączające z programu użycie marihuany, które może być chronione prawem lub Konstytucją.
Wcześniej Ministerstwo Policji przedstawiło projekt przepisów mówiących, że przed aresztowaniem osoby lub przejęcia jej roślin funkcjonariusze muszą sprawdzić w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, czy osoba ta ma licencję na używanie marihuany w celach terapeutycznych.
Porucznik Henry Tavares, szef policji w Hilo powiedział, że podczas publicznej debaty w czerwcu 80 procent mówców żądało, aby policja uwzględniła w przepisach usankcjonowane religijnie użycie marihuany.
"Wygląda na to, że chcą, abyśmy uznali ich prawa, ale decyzja należy do sądu" - stwierdził Tavares. "Żądają, abyśmy byli sędziami lub przysięgłymi".
Obywatele będą mogli uzyskać kopie najnowszej propozycji od policji w Hilo i Kona lub od radnego hrabstwa Gary'ego Safarika. Tavares oświadczył, że policja prześle kopię każdej zainteresowanej osobie.
Każdy będzie mógł skomentować przepisy podczas debaty, która odbędzie się o godzinie 10.00, 3 stycznia w komisariacie policji w Kona pod adresem: 74-5221 Queen Kaahumanu Hwy.
Społeczeństwo będzie mogło także wyrazić opinię o proponowanych przepisach dotyczących tępienia upraw marihuany. Wstępne raporty, które mają zostać udostępnione dzisiaj, obejmują także żądaną przez co najmniej jednego mówcę podczas ostatniej debaty definicję warunków.
Roger Christie, który żąda uznania prawa do użycia marihuany w obrządku religijnym, popiera części proponowanych przepisów dotyczące religii.
"Mimo iż nie jest to koniec, jest to ruch w dobrym kierunku" - powiedział Christie. "Będzie to dla nas chwalebnym zwycięstwem, jestem pewien".