Konopie na miejskim trawniku. Obok tabliczka ''Nie wpuszczać psów''

Straż miejska w Warszawie otrzymała zgłoszenie o hodowli konopi na jednym z trawników na Bemowie. Obok ktoś postawił tabliczkę z napisem: „Wysiana łąka, prosimy nie wpuszczać psów”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

RadioZET.pl/Straż Miejska Warszawa
Sylwester Balek

Odsłony

365

Straż miejska w Warszawie otrzymała zgłoszenie o hodowli konopi na jednym z trawników na Bemowie. Obok ktoś postawił tabliczkę z napisem: „Wysiana łąka, prosimy nie wpuszczać psów”.

"Czy to hodowla, czy botaniczny ewenement?" – pytają strażnicy miejscy po tym, jak zlokalizowali łączkę porośniętą konopiami. Rabata licząca około 5 metrów porastała w willowej części stołecznego Bemowa. O charakterystycznych roślinach straż miejską poinformował przechodzień, który zaniepokoił się kwiatostanem.

"Strażnicy nie są botanikami, jednak bez trudu rozpoznali roślinę, której hodowla jest w Polsce zabroniona albo wymaga specjalnego zezwolenia" - czytamy na stronie warszawskiej straży miejskiej. Funkcjonariusze informują, że teoretycznie roślina mogła się tam pojawić samoistnie.

Zastanowienie budziły jednak rozmiary bujnej kępy, a przede wszystkim intrygująca zielona tabliczka o treści: „Wysiana łąka, prosimy nie wpuszczać psów” ustawiona na skraju trawnika.

Funkcjonariusze straży miejskiej sprawę przekazali do Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicy Bemowo w celu usunięcia roślin.

Oceń treść:

Average: 3 (4 votes)

Komentarze

rodnei_09 (niezweryfikowany)

frajerski idiota, co go to obchodzi, społeczniak debil
Metropolis

"Zaniepokoił się kwiatostanem". Powinien raczej się zaniepokoić stanem swojej zrytej osobowości kapusia społeczniaka. W Polsce jednak do upadku komuny wciąż daleko ludzie nie zajmują się swoimi sprawami.
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Przeżycie mistyczne

Podróż do lasu i spowrotem, a następnie łóżko. Pozytywne nastawienie, czekałem na to długo. Niestety pogoda niezbyt ładna, pochmurno i chłodno.

 

Słowem wstępu:

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Słowem wstępu: przygodę z kodeiną zaczęłam parę miesięcy temu, początkowo dwie - trzy tabletki Antidolu lub Thiocodinu na łatwiejsze zaśnięcie i żeby zlikwidować wieczorny głód. Z czasem tabletek było więcej, aż wreszcie zaczęłam robić ekstrakcję. Najpierw z 1,5 opakowania, potem z 2. Ale w sumie nie było to nic ciekawego - po prostu wychillowanie na wieczór. A wczoraj uznałam, że muszę wreszcie coś naprawdę mieć z picia tego obrzydlistwa, więc wzięłam trzy opakowania...

  • Grzyby halucynogenne









  • Nazwa substancji: Grzyby

  • Poziom doswiadczenia: Marihuana, Haszysz, Extasy, Amfetamina, Lsd, Dxm, Pseudoefedryna, Efedryna, Benzydamina, Gałka, Metylofenidat, Zolpidem.










  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Samotny wieczór i noc w swoim mieszkaniu. Pierwszy kwas:)

Mam prawo zapalić tego papierosa!

 

Dawkowanie:

lsd - 400 uq

mj - kilka wbitek

 

Ten raport to bardziej ciekawostka dla wyjadaczy niż coś, co pomoże nowicjuszowi zrozumieć ocb. 

To był moj pierwszy raz z lsd. Akcja działa się w niedziele. Następnego dnia wolne w pracy, strasznie chciałem właśnie wtedy wziąć kwas - bo w dzień. Jednak, nie wiedziałem jak na mnie podziała, czy blottery to nie jakaś dzika substancja która wyjebie mnie na 30h i potem ciężko będzie w pracy. Wiec padło na ową niedzielę.

 

randomness