Konińscy policjanci sforsowali drzwi w sklepie z dopalaczami (zdjęcia)

Wojna z dopalaczami trwa. Konińscy policjanci siłą weszli do sklepu na Zatorzu. W tym czasie sprzedawca próbował zniszczyć towar.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

LM.pl
Foto: KMP w Koninie

Odsłony

509

Wojna z dopalaczami trwa. Konińscy policjanci siłą weszli do sklepu na Zatorzu. W tym czasie sprzedawca próbował zniszczyć towar.

Sklepy z dopalaczami ciągle mają się nieźle. Nakładane kary dają niewielki skutek. Mundurowi w ciągu ostatnich dni nasilili kontrole i legitymowania przy sklepie na ul. Chopina w Koninie. W końcu postanowili sprawdzić sam punkt. W akcji wzięli udział policjanci wydziału kryminalnego i grupa realizacyjna. Jak podkreśla Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji, funkcjonariusze wiedzieli, że dostać się do środka nie będzie łatwo.

- Sprzedawca przy pomocy systemu monitoringu weryfikował potencjalnych kupujących i tylko tacy mogli przejść przez pierwsze drzwi, a przez okienko w drugich mogli kupować dopalacze – informuje Marcin Jankowski. - Kiedy sprzedawca zobaczył, że pod drzwiami stanęli policjanci i usłyszał, że ma otworzyć drzwi, ani myślał wpuścić mundurowych, a sprzedawane dopalacze natychmiast trafiły do niewielkiego pieca, który był w środku – dodaje.

Policjanci wyważyli zarówno jedne jak i drugie drzwi. Po ich sforsowaniu natychmiast ugasili ogień. Te środki, które nie zdążyły się spalić trafią teraz do badań. Poza dopalaczami mundurowi zabezpieczyli ponad 4 tys. zł.

Oceń treść:

Average: 8 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


nazwa substancji - tussipect

poziom doświadczenia - marihuana, extasy, amfetamina, tussipect (po raz pierwszy)

dawka - pół butelki (70 gr)

metoda zażycia - droga pitna ;) da się wogóle inaczej?? do nosa he he ;)

set & setting - stan umysłu ok, chęć spróbowania, dobry humor, miejsce - w domu.



  • Diazepam
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Retrospekcja
  • Zolpidem
  • Zopiklon

Przedmowa

Piszę ten raport będąc pod wpływem Diazepamu 20 mg i fosforanu Kodeiny 300 mg.

Jestem sam w domu. Jest godzina 20:27. Spisuję moje myśli na bieżąco, ponieważ jutro najprawdopodobniej nie będę tego pamiętał. Mój raport nie będzie typowym opisem tripu, lecz wyznaniem z ostatnich lat mojego zycia.

 

Treść właściwa

  • 4-HO-MET

A więc zgodnie z wpojoną mi w liceum zasadą która okazuje się niezłym kwasem dobrym zwyczajem jest zacząć od szczegółu po czym przejść do ogółu.

Od kilku dni miałem pewien problem. Nie mogłem się porządnie wypróżnić. Fajnie się zaczyna trip report, nie? Ale to niech sobie tam tkwi w podświadomości bo zabieram Cię drogi czytelniku na wycieczkę! ;) Oczywiście w odpowiednim momencie z tej podświadomości problemik zostanie wyciągnięty ale o tym później.

Jedziemy!

  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji : Bromowodorek Dekstrometorfanu (DXM), dawka ok. 450 mg (półtora butalki Acodin'u 300) doustnie ;-).

Set&setting: własne mieszkanie, bez osob towarzyszących, stan ducha spokojny, pozytywnie

nastawiony.

Poziom doświadczenia: Alkohol na początku od impry do impry, pozniej średnio 5x/tydzień

przez rok (tak, uzależnia ;-)) MJ ok. 10 razy w życiu. Czyli doświadczenie zerowe w sferze

dragów (grzeczny chłopiec ? ;-)). Pierwszy raz coś "psycho".