Koncert z okazji Światowego Dnia Walki z Narkomanią

Z okazji Światowego Dnia Walki z Narkomanią we wrocławskim klubie muzycznym Alibi odbędzie się koncert pod hasłem "Muzyka przeciw narkotykom".

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl Wrocław

Odsłony

2345
Z okazji Światowego Dnia Walki z Narkomanią w środę w klubie muzycznym Alibi o 20.30 rozpocznie się koncert pod hasłem "Muzyka przeciw narkotykom" . Zagrają m.in.: Martyna Jakubowicz, Recydywa i Ocean. Wstęp wolny

- Naszym celem jest stworzenie "mody na niebranie". W tym roku chcemy dotrzeć do miejsc, gdzie najchętniej przebywają młodzi ludzie, czyli do klubów, pubów i dyskotek. To właśnie tam najczęściej można spotkać narkotyki - mówi Zbigniew Tomczak, pracownik Monaru i pomysłodawca tegorocznej imprezy. - Zaprosiliśmy do klubu Alibi kilka znanych zespołów po to, by pokazać, że można bawić się bez narkotyków.

Koncert zacznie się o 20.30, ale już od godz. 17 pod klubem będzie działał punkt konsultacyjny Monaru. - Każdy zainteresowany może porozmawiać ze specjalistami i ludźmi, którzy wyszli z nałogu - mówi Zbigniew Tomczak.

Muzycy zagrają w Albi za darmo. - W dzisiejszych czasach, gdy wszystko wokół nas się sypie, narkotyki to ostatnia rzecz, która może nam pomóc. To kolejny ładnie opakowany produkt, przed którym trzeba ludzi ostrzec. Dlatego chcemy zagrać - mówi wokalista Oceanu Maciej Wasio.

Patronami imprezy są: "Gazeta Wyborcza", Polskie Radio Wrocław, Stowarzyszenie Monar i Stowarzyszenie Wyspa.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

jacenty (niezweryfikowany)

... hehe
snow (niezweryfikowany)

&quot;...Zaprosilis´my do klubu Alibi kilka znanych zespo?ów po to, by pokazac´, z˙e moz˙na bawic´ sie˛ bez narkotyków... &quot; <br>po 1: Co to za zespol Ocean? :) <br>po 2: Nie chodze na koncerty ale wolal bym sluchac muzy zbakany.
mivan (niezweryfikowany)

&quot;...Zaprosilis´my do klubu Alibi kilka znanych zespo?ów po to, by pokazac´, z˙e moz˙na bawic´ sie˛ bez narkotyków... &quot; <br>po 1: Co to za zespol Ocean? :) <br>po 2: Nie chodze na koncerty ale wolal bym sluchac muzy zbakany.
janek (niezweryfikowany)

ok. narkotyki są złe,zależy jakie. <br>Moim zdaniem to szkoda czasu lepsza legalizacja,zajmijcie się biedą wśród polaków i uczeniem kultury wsród młodzieży. <br>A tak ogólnie odperdolcie się.pa. ZYGZAK.
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

przemroki i halucynacje

Nazwa produktu tantum rosa

 

Witam to jest mój pierwszy tripraport prosze o wyrozumiałość.

 

obudzilem się byl kwiecień

 

zadzwonilem do kumpla A1 była 14:00 spytalem się corobią powiedzial ze benze

 

to spytalem się czy mogę przyjsc kumpel A1 powiedzial że tak to szedłem do niego w polowie drogi spotkałem kumpla A2 zapytałem czy idzie do kumpla A1 kumpel A2 powiedział ze tak.

 

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Byłem przez około 4 miesiące w stanach depresyjnych spowodowanych brakiem celu i prokrastynacją po rozwiązaniu wcześniejszych pewnych problemów z życia prywatnego, do tego dochodziło uzależnienie od marihuany, które z perspektywy czasu bardzo mocno wzmacniało prokrastynacje. Moi rodzice wyjechali na wakacje i zostawili mi wolne mieszkanie na tydzień, już wcześniej miałem ogarnięte grzyby, które tylko czekały na swój moment. Bardzo się stresowałem (jak przed każdym tripem, z tym że dochodził tu aspekt, że nigdy nie brałem tak dużej dawki). Moje oczekiwania były bardzo jasne, lecz jednak starałem się ich nie przekłuwać w wymagania, dlatego że zawsze gdy miałem zbyt duże oczekiwania to nie mogłem doznać prawdziwego oświecenia. Chciałem przemyśleć swoje uzależnienie od marihuany, to co chce w przyszłości robić w życiu, prokrastynacje i kilka prywatnych spraw.

Był wieczór około godziny 18, pogryzłem gorzki pokarm bogów i po około godzinie się zaczęło. Wszystko zaczęło się powoli kręcić, lampy na suficie były bardzo wyraźnie roztrojone, jednak byłem finalnie zdziwiony, że wizualizacje były słabsze niż na moim najmocniejszym tripie (2.8g), później okazało się, że odbiło się to na myślach, bo w mojej głowie był taki meksyk jakbym zjadł co najmniej 8g.

  • Grzyby halucynogenne


Doświadczenia: Mary Jane praktycznie Non Stop, chyba że jestem na studiach (czyli na detoxie). Pare razy XTC, LSD no i grzyby. Grzyby dokładnie jadłem 4 razy w ilosciach od 30 do 75.





Ten artykuł opisuje moje drugie spozycie tego psychodelika.Ten trip przypadł na 12.11.2004.




  • Grzyby halucynogenne

Doświadczenie: MJ, Salvia, Acodin








randomness