Komputer - Bimbrownik

...czyli wreszcie jakies zastosowanie dla tego niepotrzebnego ciepła generowanego przez wielogigahercowe procesory...

Anonim

Kategorie

Źródło

h

Odsłony

8832
Komputer - bimbrownik Na prywatnej stronie WWW znanego wizjonera i "myśliciela" komputerowego Jamesa Sharmana, m.in. twórcy nieaktywnego juz serwisu "Exaflop" pojawił sie opis wykonanego przez niego komputera, który jest wyjątkowo ściśle specjalizowany. Komputer Jamesa (oparty o procesor AMD K6) stał się bowiem domową gorzelnią. Sharman przyznaje, że od momentu, gdy pojawił się u niego pomysł stworzenia takiego urządzenia - idea ta nie dawała mu spać po nocach.

Uzyskiwanie spirytusu to prosta technologia pisze Sharmen: należy podgrzać jakiś spirytusopodobny płyn (nie informuje jednak jaki - czyżby wodę brzozową?), nastepnie skondensować powstałą parę i oddzielić szkodliwe dodatki.

W dowolnym komputerze osobistym mamy zawsze źródło dużego ciepła (procesor) i chłodnicę (wiatraczek). Wystarczy zatem tylko pomiędzy te elementy włożyć jakąś parownicę - kontynuuje Sharman swój opis. Nie poprzestaje jednak na słowach - dalej następuje opis jak samemu wcielił te myśli w czyn. Komputerem-bimbrownikiem steruje odpowiednie oprogramowanie linuxowe.

Odpowiedni fragment kodu rozgrzewa procesor "do białości". Otrzymany spirytus jest smaczny i mocny - pisze Sharman, przyznając, że myśli jednak nad zmianą komputera na lepszy. Ten jest bowiem mało wydajny - w ciągu godziny mozna otrzymać 2 mililitry "płynu wynikowego" Nie podajemy adresu strony, aby nie podpaść pod ustawę antyalkoholową (serwis odwiedzają wszak osoby nieletnie). Milośnicy alkoholu z komputera powinnni jednak "wyczuć ją nosem" tłumoczenie: agquarx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Budyn (niezweryfikowany)

Nie ma to jak dobry pomysl , to podstawa . Nareszcie jakies pozytywne dzielo ludzkiej pomyslowosci . Oczywiscie rozwiazanie jest przystosowane do destylacji jakiejs substancji , a nie zacieru :)) , to pewne utrudnienie , ale niewielkie . Moze Bush by sie tym zajal , a nie mysleniem - co nie jest jego mocna strona :))))
Gan (niezweryfikowany)

Moj dziadek ma kompa, tez chyba IBM tyle ze mu halucyny rosną :))) Pozdo!! <br> <br>Gan
lesniczy (niezweryfikowany)

a moze ktos pwoie jak ziele wychodowac w kompie bez przypału ?
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Podróżnicy- studenciki- przyjemniaczki

Substancja – Szałwia x20

Okoliczności – piękny słoneczny dzień, parodniowe tańce pod głośnikiem, czyli leśne techno :)

Doświadczenie- trawa, kilometr lajnów, parę razy kapelusze, dxm, tramadol, nad resztą musiałabym pomyśleć, więc się nie liczy.

  • Dekstrometorfan
  • Kodeina

Dzień jak co dzień, stan obojętny, miejsce tu i teraz, no dobra, łóżko.

To ten dzień. Próbuje po tylu latach ćpańska najbanalniejszego (bo najłatwiej dostępnego) mixu świata. Dwa odłamy leczenia duszy i kaszlu mieszają się w moim żołądku. W tak małych dawkach (pierwsze 150mg dexa najpierw, po godzinie dopiero dorzutka kody i drugiego 150) bo kodeinę i tak zamierzam rzucić raz na zawsze (raport stąd od typa, który pisał, że po latach katowania thiocodinu spędził rok w szpitalu, z rozkurwionymi flakami, zapamiętam na całe życie) a acodin w dużych dawkach wywołuje we mnie jakieś pojebane rażenie prądem, nie wiem, miał ktoś też to? Wracając, naćpałem się.

  • Inhalanty

Substancja: Gaz Ronson (Propan Butan)


Doswiadczenie: Marihuana, Hasz, Klej, Benzdydamina, DXM, Ronson.


Dawka: 300ml (+free)


"set and setting": Park, polana


Stan umyslu: Niepokój


Efekty: Halucynacje, zamotanie.

randomness