Koleje Mazowieckie kupią "detektory narkotyków"

Koleje Mazowieckie kupią "urządzenia do detekcji substancji psychoaktywnych przeznaczone do badania pracowników".

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rynek Kolejowy

Odsłony

980

Koleje Mazowieckie kupią urządzenia do detekcji substancji psychoaktywnych przeznaczone do badania pracowników. To realizacja zaleceń Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych.

Detektory umożliwiają organizację zarówno stałych, jak i mobilnych zespołów zadaniowych, przeprowadzających kontrole wśród pracowników związanych z bezpieczeństwem ruchu kolejowego.

- Realizując wytyczne Urzędu Transportu Kolejowego, zgodnie z zaleceniami Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych, spółka „Koleje Mazowieckie – KM”, w ramach poprawy systemu zarządzania bezpieczeństwem, wprowadziła obowiązek kontroli pracowników związanych z bezpieczeństwem ruchu kolejowego w zakresie zawartości substancji psychotropowych - napisano w komunikacie.

Jak zapewnia przewoźnik: "działania te w sposób zdecydowany poprawią bezpieczeństwo podróżowania, będąc gwarantem odpowiedniego stanu psychofizycznego pracowników bezpośrednio realizujących przewozy".

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

pisało sie tutaj o różnych rodzajach fazy na MJ(wideo,teleport itp) to ja opisze moje fazowanie (zaznaczam że zioła sama natura-zero chemi) w ogóle na mnie MJ działa raczej z opóźnieniem(kilka minut) i pierwsze oznaki nadchoszącego sklepania to lekkie zaburzenia obrazu(coś strobopodobnego), i zaraz później zajebiste kolory i śmiech.

  • Benzydamina
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Mieszkanie kumpla, chwilowo klatka bloku oraz las /park

Z góry uprzedzam, że jest to mój pierwszy Trip Raport, więc postaram się opisać wszystko jak najlepiej i wszystko, co pamiętam. Byli ze mną mój ziomek jak brat M  i jeszcze dwóch kumpli T i W.

 

  • DiPT

Substancja i dawka: 60-70 mg DiPT (diizopropylotryptamina)





Pewnego słonecznego dnia w wakacje 2004 roku zażyłem z rana mniej więcej 60 - 70 mg DiPT\'a. Miałem to od znajomego, który zamówił tą dziwną substancję z research chemicals. Nie chciałem z początku pisać tego TR, bo DiPT wydał mi się na początku mało ciekawą substancją. Z perspektywy czasu jednak wspominam to jako zabawne, nietypowe doświadczenie.


  • Dimenhydrynat

Raz ze znajomym zarzuciliśmy po 20 sztuk na łeb i zapaliliśmy do tego zajebistego skuna (jeden z lepszych jakie paliłem) i tak nas wyjebało poza rzeczywistość, ze krowy nam po osiedlu biegały, żaby na nas skakały, rozmawiałem z koleżanka, która w tym czasie była w Łebie, a gadka miedzy nami polegała na wymianie pojedynczych słów (część mówiliśmy a część tylko myśleliśmy sobie w głowach i nawet się dogadywaliśmy - cos ala telepatia, naprawdę dziwna sprawa).

randomness